nasz DOM
www.netparafia.pl

SLOWO BOZE w naszym zyciu - Piątek - Czytania i Błogosławieństwo - 3LUTEGO 2017

Rozaniec - 2 Luty 2017, 14:55
Temat postu: Piątek - Czytania i Błogosławieństwo - 3LUTEGO 2017
Piątek, 3 LUTEGO 2017

(Hbr 13,1-8)
Niech trwa braterska miłość. Nie zapominajmy też o gościnności, gdyż przez nią niektórzy, nie wiedząc, aniołom dali gościnę. Pamiętajcie o uwięzionych, jakbyście byli sami uwięzieni, i o tych, co cierpią, bo i sami jesteście w ciele. We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem i łoże nieskalane, gdyż rozpustników i cudzołożników osądzi Bóg. Postępowanie wasze niech będzie wolne od chciwości na pieniądze: zadowalajcie się tym, co macie. Sam bowiem powiedział: Nie opuszczę cię ani pozostawię. Śmiało więc mówić możemy: Pan jest wspomożycielem moim, nie ulęknę się, bo cóż może mi uczynić człowiek? Pamiętajcie o swych przełożonych, którzy głosili wam słowo Boże, i rozpamiętując koniec ich życia, naśladujcie ich wiarę! Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki.

(Ps 27,1.3.5.8-9)
REFREN: Pan moim światłem i zbawieniem moim

Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?

Nawet gdy wrogowie staną przeciw mnie obozem,
moje serce nie poczuje strachu.
Choćby napadnięto mnie zbrojnie,
nawet wtedy zachowam swą ufność.

W namiocie swoim mnie ukryje
w chwili nieszczęścia,
schowa w głębi przybytku,
na skałę mnie wydźwignie.

Będę szukał oblicza Twego, Panie.
Nie zakrywaj przede mną swojej twarzy.
Nie odtrącaj w gniewie Twojego sługi,
Ty jesteś moją pomocą, więc mnie nie odrzucaj.

(2 Tm 1,10b)
Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus śmierć zwyciężył, a na życie rzucił światło przez Ewangelię.

(Mk 6,14-29)
Król Herod posłyszał o Jezusie, gdyż Jego imię nabrało rozgłosu, i mówił: Jan Chrzciciel powstał z martwych i dlatego moce cudotwórcze działają w Nim. Inni zaś mówili: To jest Eliasz; jeszcze inni utrzymywali, że to prorok, jak jeden z dawnych proroków. Herod, słysząc to, twierdził: To Jan, którego ściąć kazałem, zmartwychwstał. Ten bowiem Herod kazał pochwycić Jana i związanego trzymał w więzieniu, z powodu Herodiady, żony brata swego Filipa, którą wziął za żonę. Jan bowiem wypominał Herodowi: Nie wolno ci mieć żony twego brata. A Herodiada zawzięła się na niego i rada byłaby go zgładzić, lecz nie mogła. Herod bowiem czuł lęk przed Janem, znając go jako męża prawego i świętego, i brał go w obronę. Ilekroć go posłyszał, odczuwał duży niepokój, a przecież chętnie go słuchał. Otóż chwila sposobna nadeszła, kiedy Herod w dzień swoich urodzin wyprawił ucztę swym dostojnikom, dowódcom wojskowym i osobom znakomitym w Galilei. córka tej Herodiady weszła i tańczyła, spodobała się Herodowi i współbiesiadnikom. Król rzekł do dziewczęcia: Proś mię, o co chcesz, a dam ci. Nawet jej przysiągł: Dam ci, o co tylko poprosisz, nawet połowę mojego królestwa. Ona wyszła i zapytała swą matkę: O co mam prosić? Ta odpowiedziała: O głowę Jana Chrzciciela. Natychmiast weszła z pośpiechem do króla i prosiła: Chcę, żebyś mi zaraz dał na misie głowę Jana Chrzciciela. A król bardzo się zasmucił, ale przez wzgląd na przysięgę i biesiadników nie chciał jej odmówić. Zaraz też król posłał kata i polecił przynieść głowę jego. Ten poszedł, ściął go w więzieniu i przyniósł głowę jego na misie; dał ją dziewczęciu, a dziewczę dało swej matce. Uczniowie Jana, dowiedziawszy się o tym, przyszli, zabrali jego ciało i złożyli je w grobie.
...............................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień

ZoRo - 3 Luty 2017, 08:27

...Herod bowiem czuł lęk przed Janem, znając go jako męża prawego i świętego, i brał go w obronę. Ilekroć go posłyszał, odczuwał duży niepokój, a przecież chętnie go słuchał. Otóż chwila sposobna nadeszła, kiedy Herod w dzień swoich urodzin wyprawił ucztę swym dostojnikom, dowódcom wojskowym i osobom znakomitym w Galilei. córka tej Herodiady weszła i tańczyła, spodobała się Herodowi i współbiesiadnikom. Król rzekł do dziewczęcia: Proś mię, o co chcesz, a dam ci. Nawet jej przysiągł: Dam ci, o co tylko poprosisz, nawet połowę mojego królestwa...

Być wiernym swojemu danemu slowu- wazna zasada...Tym razem jednak przyniosla smierc...Daj, Panie Boże, by tzw.praca nad sobą dobrze sluzyla życiu...
Prowadź nas Swoimi ściezkami, Duchu Świety Boze! Prowadź nas ku świętości!

Abuna Zygmunt - 3 Luty 2017, 09:02

Przed naszymi oczami dzisiaj odrazajaca scena ukoronowania zemsty Herodiady, zony krola, ścięciem glowy proroka i przyniesienia jej na misie, do sali przyjęć, zaraz po porywajacym tańcu w wykonaniu jej córki. Herod mogl okupic swa zbrodnie przyjeciem Chrystusa, ale Herod sie nie nawrocil, chociaz pociagaly go mowy Jana Chrzciciela i „bral go w obrone (...) jako męża prawego i świętego”. Trzeba wielkiej pokory aby oprzec sie pokusie, gdyz ona zawsze umie znalezć argument, aby zneutralizować wole kuszonego.
Abuna Zygmunt - 3 Luty 2017, 09:03

Tak powinien wygladac Kosciol i nasze wspolnoty: „braterska milosc”, „goscinnosc”, wspolczucie i pomoc dla cierpiacych, szacunek dla malzenstw i rodzin. Nade wszystko zas : zaufac Bogu i dbac o komunie z Chrystusem, ktory jest „wczoraj i dziś, ten sam także na wieki”.
.
Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?
Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?


Niech nas blogoslawi Bog Wszechmogacy, Ojciec i Syn i Duch Swiety.

Abuna Zygmunt - 3 Luty 2017, 09:09

Niech trwa braterska miłość. Nie zapominajmy też o gościnności, gdyż przez nią niektórzy, nie wiedząc, aniołom dali gościnę.
Milosc to nie tylko czule slowa, ale i goscinnosc uczuc, a wiec umiejetność wczuwania sie w to co drugi czuje, czego pragnie, czego sie boi i z serca niesc mu pomoc, spontanicznie, normalnie, bez udawania eksperta.

We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem i łoże nieskalane, gdyż rozpustników i cudzołożników osądzi Bóg.
Jeżeli małżeństwo jest dalszym ciągiem rozrywki która nazywa się życiem, to nie może dlugo trwać, nawet jeśli jest kabaretem, naturalnie ewoluując w kierunku horroru.

Postępowanie wasze niech będzie wolne od chciwości na pieniądze: zadowalajcie się tym, co macie. Sam (Bog) bowiem powiedział: Nie opuszczę cię ani pozostawię.
Na tym polega prawdziwa wolnosc i w ten sposob buduje sie pokoj, a co najwazniejsze, odkrywa sie i umacnia wieź przyjaźni z Bogiem, ktory sie staje rzeczywistym towarzyszem naszej codziennosci.

mwisniewski - 4 Luty 2017, 08:53

zadowalajcie się tym, co macie

Jak bardzo świat popycha nas w inną stronę.

Z Bogiem

Michał


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group