| |
nasz DOM www.netparafia.pl |
 |
SLOWO BOZE w naszym zyciu - Sobota - Czytania i Błogosławieństwo - 18LUTEGO 2017
Rozaniec - 17 Luty 2017, 15:38 Temat postu: Sobota - Czytania i Błogosławieństwo - 18LUTEGO 2017 Sobota, 18 LUTEGO 2017
(Hbr 11,1-7)
Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy. Dzięki niej to przodkowie otrzymali świadectwo. Przez wiarę poznajemy, że słowem Boga światy zostały tak stworzone, iż to, co widzimy, powstało nie z rzeczy widzialnych. Przez wiarę Abel złożył Bogu ofiarę cenniejszą od Kaina, za co otrzymał świadectwo, iż jest sprawiedliwy. Bóg bowiem zaświadczył o jego darach, toteż choć umarł, przez nią jeszcze mówi. Przez wiarę Henoch został przeniesiony, aby nie oglądał śmierci. I nie znaleziono go, ponieważ Bóg go zabrał. Przed zabraniem bowiem otrzymał świadectwo, iż podobał się Bogu. Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu. Przystępujący bowiem do Boga musi uwierzyć, że [Bóg] jest i że wynagradza tych, którzy Go szukają. Przez wiarę Noe został pouczony cudownie o tym, czego jeszcze nie można było ujrzeć, i pełen bojaźni zbudował arkę, aby zbawić swą rodzinę. Przez wiarę też potępił świat i stał się dziedzicem sprawiedliwości, którą otrzymuje się przez wiarę.
(Ps 145,2-5.10-11)
REFREN: Będę wysławiał imię Twe na wieki
Każdego dnia będę Ciebie błogosławił
i na wieki wysławiał Twoje imię.
Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały,
a wielkość Jego niezgłębiona.
Pokolenie pokoleniu głosi Twoje dzieła
i zwiastuje Twoje potężne czyny.
Głoszą wspaniałą chwałę Twego majestatu
i rozpowiadają Twoje cuda.
Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła
i niech Cię błogosławią Twoi święci.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa
i niech głoszą Twoją potęgę.
(Mk 9,7)
Otwarły się niebiosa i zabrzmiał głos Ojca: To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie.
(Mk 9,2-13)
Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe tak, jak żaden folusznik na ziemi wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy; postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza. Nie wiedział bowiem, co należy mówić, tak byli przestraszeni. I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie. I zaraz potem, gdy się rozejrzeli, nikogo już nie widzieli przy sobie, tylko samego Jezusa. A gdy schodzili z góry, przykazał im, aby nikomu nie rozpowiadali o tym, co widzieli, zanim Syn Człowieczy nie powstanie z martwych. Zachowali to polecenie, rozprawiając tylko między sobą, co znaczy powstać z martwych. I pytali Go: Czemu uczeni w Piśmie twierdzą, że wpierw musi przyjść Eliasz? Rzekł im w odpowiedzi: Istotnie, Eliasz przyjdzie najpierw i naprawi wszystko. Ale jak jest napisane o Synu Człowieczym? Ma On wiele cierpieć i być wzgardzonym. Otóż mówię wam: Eliasz już przyszedł i uczynili mu tak, jak chcieli, jak o nim jest napisane.
...............................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
Abuna Zygmunt - 17 Luty 2017, 22:32
Chrystus stanowi centrum calej historii stworzenia. Chrystus jest sercem milosci Ojca. Sluchajac Jego i zyjac z Nim w komunii znajdujemy sie w Sercu Milosierdzia Bozego.
Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła
i niech Cię błogosławią Twoi święci.
„Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu”. Niech Bog obdaruje nas łaską wiary, nadziei i milosci. Niech nas blogoslawi Bog Wszechmogacy, Ojciec i Syn i Duch Swiety.
ZoRo - 18 Luty 2017, 05:26
(Mk 9,2-13)
Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe tak, jak żaden folusznik na ziemi wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy; postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza. Nie wiedział bowiem, co należy mówić, tak byli przestraszeni. I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie...
Góry...Upodobał je sobie Bóg...Tyle waznych wydarzen tam nastąpilo! Ja tez kocham gory, z których mam szczescie sie wywodzic...Czar piekna, potęgi gór ukochal Jezus ......"i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką"....Bardzo wysoko Jezus ich prowadził! Stamtamd blizej do Boga Ojca w obłoku...Jezeli Uczniowie przestaszyli sie Jezusa przemienionego, w niezwykle jasnych szatach, to jak bardzo bylibysmy przestraszeni, gdyby Bóg ukazal sie nam twarza w twarz, już w tym życiu...
Nasunela mi sie teraz mysl, ze nadzwyczajne widzenia, nawet zycie u boku Jezusa, nie zapewnily Piotrowi na tyle duzej wiary, by sie nie zaparl Jezusa, by pojął jego Krzyz...A mimo to oparł na nim Jezus Chrystus przyszly Swój Kosciół...
ElzbietaS - 18 Luty 2017, 10:09
Tacy biedni, mali przed Jezusem. Tak byli przestraszeni, ze nie wiedzieli co mówić. Nie rozumieli, rozprawiali miedzy sobą, co znaczy powstać z martwych.
Daj Boże rozumieć coraz wiecej a reszta ma byc tak samo.
Giga - 18 Luty 2017, 12:50
Przeżycie takich chwil nie zabezpieczyło Piotra przed zwątpieniem.Jak mało człowiek wie o sobie
|
|