| |
nasz DOM www.netparafia.pl |
 |
SLOWO BOZE w naszym zyciu - Piątek - Czytania i Błogosławieństwo - 3MARCA 2017
Rozaniec - 2 Marzec 2017, 15:47 Temat postu: Piątek - Czytania i Błogosławieństwo - 3MARCA 2017 Piątek, 3 MARCA 2017
(Iz 58,1-9)
To mówi Pan Bóg: Krzycz na całe gardło, nie przestawaj! Podnoś głos twój jak trąba! Wytknij mojemu ludowi jego przestępstwa i domowi Jakuba jego grzechy! Szukają Mnie dzień za dniem, pragną poznać moje drogi, jak naród, który kocha sprawiedliwośći nie opuszcza Prawa swego Boga. Proszą Mnie o sprawiedliwe prawa, pragną bliskości Boga: Czemu pościliśmy, a Ty nie wejrzałeś? Umartwialiśmy siebie, a Tyś tego nie uznał? Otóż w dzień waszego postu wy znajdujecie sobie zajęcie i uciskacie wszystkich waszych robotników. Otóż pościcie wśród waśni i sporów, i wśród bicia niegodziwą pięścią. Nie pośćcie tak, jak dziś czynicie, żeby się rozlegał zgiełk wasz na wysokości. Czyż to jest post, jaki Ja uznaję, dzień, w którym się człowiek umartwia? Czy zwieszanie głowy jak sitowie i użycie woru z popiołem za posłanie - czyż to nazwiesz postem i dniem miłym Panu? Czyż nie jest raczej ten post, który wybieram: rozerwać kajdany zła, rozwiązać więzy niewoli, wypuścić wolno uciśnionych i wszelkie jarzmo połamać; dzielić swój chleb z głodnym, wprowadzić w dom biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz, przyodziać i nie odwrócić się od współziomków. Wtedy twoje światło wzejdzie jak zorza i szybko rozkwitnie twe zdrowie. Sprawiedliwość twoja poprzedzać cię będzie, chwała Pańska iść będzie za tobą. Wtedy zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: Oto jestem!
(Ps 51,3-6.18-19)
REFREN: Sercem skruszonym nie pogardzisz, Panie
Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej,
w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość.
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy
i oczyść mnie z grzechu mojego.
Uznaję bowiem nieprawość swoją
a grzech mój jest zawsze przede mną.
Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem
i uczyniłem, co złe jest przed Tobą.
Ofiarą. bowiem Ty się nie radujesz,
a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz.
Boże, moją ofiarą jest duch skruszony,
pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz.
(Am 5,14)
Szukajcie dobra, a nie zła, abyście żyli, a Pan Bóg będzie z wami.
(Mt 9,14-15)
Po powrocie Jezusa z krainy Gadareńczyków podeszli do Niego uczniowie Jana i zapytali: Dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą? Jezus im rzekł: Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć.
...................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
ZoRo - 3 Marzec 2017, 06:00
(Mt 9,14-15)
...podeszli do Niego uczniowie Jana i zapytali: Dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą? Jezus im rzekł: Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć.
Zastanowilo mnie wlasnie - dlaczego Pan Bóg oczekuje od ludzi ofiar? Ofiar, tak naprawde - symbolicznych... Bo i coz moglby Mu dac człowiek, ktory wszystko, co ma, otrzymał od Niego?...O! - moglby Mu ofiarowac swoje bóle fizyczne i psychiczne, a dokladnie - swoje pogodzenie sie z nimi.
Jaki jest sens postu? - mysle, ze jest to, w pewnym sensie, dobrowolne cierpienie ale o blogoslawionych skutkach - tak dla ducha, jak i ciała. Jest to, wydaje mi się, dowod zaufania i miłosci do Boga...Chciałabym szczerze, sercem, za Psalmistą prosić:
"Boże, moją ofiarą jest duch skruszony,
pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz."
...chciałabym...
dbs - 3 Marzec 2017, 08:44
"Czyż to jest post, jaki Ja uznaję, dzień, w którym się człowiek umartwia?"
Wielka nauka o uczuciach.
"Uznaję bowiem nieprawość swoją
a grzech mój jest zawsze przede mną.
Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem
i uczyniłem, co złe jest przed Tobą. " ((Ps 51))
Abuna Zygmunt - 3 Marzec 2017, 10:19
Komunia z Chrystusem jest radoscia duszy. Post ma sens gdy prowadzi do tej komunii.
Celem postu nie jest nasza osobista satysfakcja, ale Bog. Jednym slowem, forma i tresc postu powinny być „dniem milym Panu”.
Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz,
a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz.
Boże, moją ofiarą jest duch skruszony,
pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz.
Niech nas blogoslawi Bog Wszechmogacy, Ojciec i Syn i Duch Swiety.
|
|