nasz DOM
www.netparafia.pl

SLOWO BOZE w naszym zyciu - Poniedziałek - Czytania i Błogosławieństwo - 26CZERWCA 2017

Rozaniec - 25 Czerwiec 2017, 15:48
Temat postu: Poniedziałek - Czytania i Błogosławieństwo - 26CZERWCA 2017
Poniedziałek, 26 CZERWCA 2017

(Rdz 12,1-9)
Bóg rzekł do Abrama: Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę. Uczynię bowiem z ciebie wielki naród, będę ci błogosławił i twoje imię rozsławię: staniesz się błogosławieństwem. Będę błogosławił tym, którzy ciebie błogosławić będą, a tym, którzy tobie będą złorzeczyli, i ja będę złorzeczył. Przez ciebie będą otrzymywały błogosławieństwo ludy całej ziemi. Abram udał się w drogę, jak mu Pan rozkazał, a z nim poszedł i Lot. Abram miał siedemdziesiąt pięć lat, gdy wyszedł z Charanu. I zabrał Abram z sobą swoją żonę Saraj, swego bratanka Lota i cały dobytek, jaki obaj posiadali, oraz służbę, którą nabyli w Charanie, i wyruszyli, aby się udać do Kanaanu. Gdy zaś przybyli do Kanaanu, Abram przeszedł przez ten kraj aż do pewnej miejscowości koło Sychem, do dębu More. - A w kraju tym mieszkali wówczas Kananejczycy. Pan, ukazawszy się Abramowi, rzekł: Twojemu potomstwu oddaję właśnie tę ziemię. Abram zbudował tam ołtarz dla Pana, który mu się ukazał. Stamtąd zaś przeniósł się na wzgórze na wschód od Betel i rozbił swój namiot pomiędzy Betel od zachodu i Aj od wschodu. Tam również zbudował ołtarz dla Pana i wzywał imienia Jego. Zwinąwszy namioty, Abram wędrował z miejsca na miejsce w stronę Negebu.

(Ps 33,12-13.18-20.22)
REFREN: Szczęśliwy naród wybrany przez Pana.

Błogosławiony lud, którego Pan jest Bogiem,
naród, który On wybrał na dziedzictwo dla siebie.
Pan spogląda z nieba,
widzi wszystkich ludzi.

Oczy Pana zwrócone na bogobojnych,
na tych, którzy czekają na Jego łaskę,
aby ocalił ich życie od śmierci
i żywił ich w czasie głodu.

Dusza nasza oczekuje Pana,
On jest naszą pomocą i tarczą.
Panie, niech nas ogarnie Twoja łaska,
według nadziei, którą pokładamy w Tobie.

(Hbr 4,12)
Żywe jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.

(Mt 7,1-5)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka /tkwi/ w twoim oku? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata.
...................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień

Abuna Zygmunt - 26 Czerwiec 2017, 00:13

Powolanie Abrama, w kategoriach zwyklej normalnosci, jest szalenstwem. Wyjsc z cala rodziną, opuścić swoj dom i kraj i udac sie w nieznane, opierajac sie na przezyciu religijnym, mowiacym o Bozym blogoslawienstwie dla siebie i dla innych. Jak wielka jest wiara Abrama i jak wielka odwaga

Osadza i potepia innych, kto nie ma odwagi spojrzec w prawdzie na siebie samego. Szuka drzazgi w oku drugiego, kto nie chce sie pozbyc belki z wlasnego oka. Jak wazna jest pokora, aby miec dystans do samego siebie i moc uslyszec slowo prawdy ktore jedyne zna droge Zbawienia. Sadzac drugiego, osadzam samego siebie

Osad czlowieka nalezy do Boga, bo Bog jest jego Stworzycielem i Panem. Osadzajac czlowieka wchodzimy w prerogatywy Boze. Czym innym jest natomiast orientacja w sytuacji w jakiej sie znajduje i to jaka kto w niej odgrywa role, czego moge sie spodziewac z jego strony i jak daleko mogę liczyc na jego wspolprace


Dusza nasza oczekuje Pana,
On jest naszą pomocą i tarczą.
Panie, niech nas ogarnie Twoja łaska,
według nadziei, którą pokładamy w Tobie
.

Niech nas blogoslawi Wszechmogacy Bog, Ojciec i Syn i Duch Swiety.

ZoRo - 26 Czerwiec 2017, 16:29

(Mt 7,1-5)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka /tkwi/ w twoim oku? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata.


Moim zdaniem - widzenie drzazgi w oku brata, to osądzanie brata. To sądzenie - to jest ta belka w moim oku. Gdy chce usunac drzazge, moge bratu wyrzadzic krzywde, moge uszkodzicjego oko. Dopiero, gdy usune belke, czyli gdy przestane osadzac go, moge probowac mu pomóc...

Giga - 26 Czerwiec 2017, 19:43

Dusza naszą oczekuje Pana
On jest do nas pomocą i tarczą


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group