|
nasz DOM www.netparafia.pl |
|
SLOWO BOZE w naszym zyciu - Środa - Czytania i Błogosławieństwo - 28LUTEGO 2018
Rozaniec - 27 Luty 2018, 16:08 Temat postu: Środa - Czytania i Błogosławieństwo - 28LUTEGO 2018 Środa, 28 LUTEGO 2018
(Jr 18, 18-20)
Niegodziwi rzekli: "Chodźcie, uknujemy zamach na Jeremiasza! Bo przecież nie zabraknie kapłanowi pouczenia ani mędrcowi rady, ani prorokowi słowa. Chodźcie, uderzmy go językiem, nie zważajmy wcale na jego słowa" Usłysz mnie, Panie, i słuchaj głosu moich przeciwników! Czy złem za dobro się płaci? A oni wykopali dół dla mnie. Wspomnij, jak stawałem przed Tobą, aby się wstawiać za nimi, aby odwrócić od nich Twój gniew.
(Ps 31 (30), 5-6. 14. 15-16)
REFREN: Wybaw mnie, Panie, w swoim miłosierdziu.
Wydobądź mnie z sieci zastawionej na mnie,
bo Ty jesteś moją ucieczką.
W ręce Twoje powierzam ducha mego,
Ty mnie odkupisz, Panie, wierny Boże.
"Słyszałem bowiem, jak wielu szeptało:
"Trwoga jest dokoła!"
Przeciw mnie się gromadzą,
zamierzając odebrać mi życie.
Ja zaś pokładam ufność w Tobie, Panie,
i mówię: "Ty jesteś moim Bogiem".
W Twoim ręku są moje losy,
wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców.
(J 8, 12)
Ja jestem światłością świata, kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.
(Mt 20, 17-28)
Udając się do Jerozolimy, Jezus wziął osobno Dwunastu i w drodze rzekł do nich: "Oto idziemy do Jerozolimy: a tam Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą Go poganom, aby został wyszydzony, ubiczowany i ukrzyżowany; a trzeciego dnia zmartwychwstanie". Wtedy podeszła do Niego matka synów Zebedeusza ze swoimi synami i oddawszy Mu pokłon, o coś Go prosiła. On ją zapytał: «Czego pragniesz?" Rzekła Mu: "Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie". Odpowiadając zaś, Jezus rzekł: "Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić?" Odpowiedzieli Mu: "Możemy". On rzekł do nich: "Kielich mój wprawdzie pić będziecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej, ale dostanie się ono tym, dla których mój Ojciec je przygotował". Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, oburzyli się na tych dwóch braci. Lecz Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: "Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszy między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, tak jak Syn Człowieczy, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu".
.....................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
ZoRo - 28 Luty 2018, 05:55
(Mt 20, 17-28)
Udając się do Jerozolimy, Jezus wziął osobno Dwunastu i w drodze rzekł do nich: "Oto idziemy do Jerozolimy: a tam Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą Go poganom, aby został wyszydzony, ubiczowany i ukrzyżowany; a trzeciego dnia zmartwychwstanie". Wtedy podeszła do Niego matka synów Zebedeusza ze swoimi synami i oddawszy Mu pokłon, o coś Go prosiła. On ją zapytał: «Czego pragniesz?" Rzekła Mu: "Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie"...
Znal Swój los do końca...i do początku - do Zmartwychwstania...Mowił o tym tylko w obecnosci Dwunastu. Nie slyszala więc tego matka synów Zebedesza..."Po znajomości" chciala synom "zalatwić" najlepsze miejsce w Niebie...Wiare w Boskość Jezusa miala ogromną! Myśle, że gdyby wiedziala,co spotka Jezusa w najblizszym czasie i co spotka jej dzieci po smierci Jezusa, nie poprosiłaby Go juz moze o to wyroznione mejsce dla nich...
Jezus wyjaśnił też i nam: "...Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej, ale dostanie się ono tym, dla których mój Ojciec je przygotował"...
Wiele lat temu przysnilo mi się, że jestem w miejscu, ktorym moglo byc Niebo...Sniło mi sie, ze bylam tam bardzo, bardzo, nadzwyczajnie szczęsliwa. Nie pamietam stamtad zadnych szczegołów. Zapamietalam dokladnie, ze po obudzeniu sie powiedzialam: "Po takim śnie już nigdy nie popelnię żadnego grzechu"...
dbs - 28 Luty 2018, 08:15
"Usłysz mnie, Panie, i słuchaj głosu moich przeciwników! "(Jr 18)
Wysłuchaj obu stron, proszę.
Abuna Zygmunt - 28 Luty 2018, 09:08
Chodzi im o to samo, o co chodzi Jezusowi, o Krolestwo Boze, tylko że oni chcą miec w tym Krolestwie wladzę, chca rzadzic i korzystac, On ich naucza, ze w tym Krolestwie liczy sie służba, bo jego fundamentem jest Milosc.
Nie ma innej drogi do tego Krolestwa, jak mądrosc krzyza, bo nie ma innego Chrystusa jak tylko ten paschalny i nie ma innej milosci, jak ta ofiarna, bo tylko ona prowadzi do Zmartwychwstania.
Abuna Zygmunt - 28 Luty 2018, 09:11
„, Uderzmy go językiem, nie zważajmy wcale na jego słowa". Takie debaty dzisiaj sie odbywaja u nas i w krajach „dojrzałej demokracji”. Tak czesto odbywa sie „debata” w Unii Europejskiej.
Wydobądź mnie z sieci zastawionej na mnie,
bo Ty jesteś moją ucieczką.
W ręce Twoje powierzam ducha mego,
Ty mnie odkupisz, Panie, wierny Boże.
Ja zaś pokładam ufność w Tobie, Panie,
i mówię: "Ty jesteś moim Bogiem".
W Twoim ręku są moje losy,
wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców.
Niech nas blogoslawi Bóg Wszechmogący, Ojciec i Syn i Duch Święty.
(J 8, 12)
Ja jestem światłością świata, kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.
Niech nas błogosławi Bóg Wszechmogący, Ojciec i Syn i Duch Święty
ElzbietaS - 28 Luty 2018, 11:17
Amen.
W dzien ślubów wieczystych Sw. Faustyna napisała:
Dziękuję Ci, Oblubieńcze mój najukochańszy, za godność, którą mi darowałeś, a szczególnie za herby królewskie, które mnie od dziś zdobią, a których nawet aniołowie nie mają, to jest: krzyż, miecz i cierniowa korona. Ale, Jezu mój, ponad wszystko dziękuję Ci za Serce Twoje. Ono mi wystarcza za wszystko.
|
|