Rozaniec - 19 SierpieĹ 2018, 14:38 Temat postu: Poniedziałek - Czytania i Błogosławieństwo - 20SIERPNIA 2018 Poniedziałek, 20 SIERPNIA 2018 wspomnienie obowiązkowe świętego Bernarda, opata i doktora Kościoła (Ez 24, 15-24) Pan skierował do mnie te słowa: "Synu człowieczy, oto zabieram ci nagle radość twych oczu, ale nie lamentuj ani nie płacz, ani nie pozwól, by płynęły ci łzy. Wzdychaj w milczeniu, nie przywdziewaj żałoby jak po umarłym, zawiąż sobie zawój dokoła głowy, sandały włóż na nogi, nie przysłaniaj brody, nie spożywaj chleba żałoby!" Mówiłem do ludu mego rano, a wieczorem umarła mi żona, i uczyniłem rano tak, jak mi rozkazano. A lud mówił do mnie: "Czy nie wyjaśnisz nam, co oznacza dla nas to, co czynisz?" Wówczas powiedziałem im: Pan skierował do mnie te słowa: "Powiedz domowi Izraela: Tak mówi Pan Bóg: Oto Ja pozwalam bezcześcić świątynię moją, dumę waszej potęgi, radość waszych oczu, tęsknotę waszych serc. Synowie wasi i córki wasze, których opuściliście, od miecza poginą. Wy zaś tak uczynicie, jak Ja uczyniłem: brody nie będziecie przesłaniać ani spożywać chleba żałoby, ale mając zawoje na głowach i sandały na nogach, nie będziecie lamentować ani płakać. Będziecie schnąć z powodu nieprawości waszych i będziecie wzdychać jeden przed drugim. Ezechiel będzie dla was znakiem. To, co on uczynił, będziecie i wy czynili, gdy to nastąpi. I poznacie, że Ja jestem Pan". (Pwt 32, 18-19. 20. 21) REFREN: Wspomnij na Boga, który stworzył ciebie Gardzisz Skałą, co ciebie zrodziła, zapominasz o Bogu, który dał ci życie. Zobaczył to Pan i wzgardził, oburzony na własnych synów i córki. I rzekł: "Odwrócę od nich oblicze, zobaczę ich koniec. Gdyż są narodem niestałym, dziećmi, w których nie ma wierności. Mnie do zazdrości pobudzili tym, co wcale nie jest bogiem, rozjątrzyli Mnie swymi czczymi bożkami; i Ja ich do zazdrości pobudzę nie-ludem, rozjątrzę ich narodem pozbawionym rozsądku". (Mt 5, 3) Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. (Mt 19, 16-22) Pewien człowiek podszedł do Jezusa i zapytał: "Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne?" Odpowiedział mu: "Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden tylko jest Dobry. A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowuj przykazania". Zapytał Go: "Które?" Jezus odpowiedział: "Oto te: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, czcij ojca i matkę oraz miłuj swego bliźniego jak siebie samego". Odrzekł Mu młodzieniec: "Przestrzegałem tego wszystkiego, czego mi jeszcze brakuje?" Jezus mu odpowiedział: "Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i daj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!" Gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości. ................................ mateusz.pl » czytania na każdy dzień ZoRo - 20 SierpieĹ 2018, 04:44 (Mt 19, 16-22) Pewien człowiek podszedł do Jezusa i zapytał: "Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne?" Odpowiedział mu: "Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden tylko jest Dobry... ...Jezus mu odpowiedział: "Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i daj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!" Gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości. Mlodzieniec szczerze byl zainteresowany czynieniem dobra, które pozwoliloby mu otrzymc Skarb Nieba...Nie skorzystal z zaproszenia pójścia za Jezusem...przy ziemi trzymał go posiadany majatek... Takim moim "majątkiem" bywa moje zdrowie. Teraz troche nie domagam fizycznie, odczuwam ból...Moglabym to ofiarowac np. w intencji nawrocenia tzw.grzesznikow z kregu znajomych ale boję sie, ze Bóg moglby przyjac ten moj gest, ofiarowujac mi jeszcze wieksze cierpienie... W przeszlosci zdarzylo mi sie prosic Boga o krzyż; mowilam: - "Boże, ja zniose kazde cierpienie...".Otrzymalam wtedy cierpienie, ktorego nie bylam w stanie zniesc...Nie wiem, co by sie stalo, gdyby Bóg nie wysluchal mnie i nie uwolnil od tego piekła... ...Święci Męczennicy, prosze pokornie - módlcie sie za nami, grzesznikami"... Abuna Zygmunt - 20 SierpieĹ 2018, 06:29 Zawod spotka tych którzy falszywie polegają na sobie samych. Prorokowi chodzi o ludzi, uwazajacych sie za przykladnych wyznawcow Boga, ktorym sie wydaje, ze wszystko znajduje się pod ich kontrola i na wszystko sa przygotowani, tymczasem oni właśnie potrzebują nawrocenia. Powinni przestac kierowac sie w zyciu swoja „mądrościa”, a isc za wskazaniami Boga. Dzisiejsza ewangelia zawsze inspirowala i nadal inspiruje zalozycieli i uczestnikow życia zakonnego. Najpierw należy sprzedac (dac) wszystko co sie posiada, rozdac to ubogim, mając wiare, ze posiada sie w ten sposob „skarb w niebie” i nastepnie dopiero „przyjsc” i „chodzic za Jezusem”, Ten tekst powinien byc wiodacy w formacji zakonnej i w ogóle w formacji duchowej wiernych. Mnie do zazdrości pobudzili tym, co wcale nie jest bogiem, rozjątrzyli Mnie swymi czczymi bożkami; i Ja ich do zazdrości pobudzę nie-ludem, rozjątrzę ich narodem pozbawionym rozsądku". Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. (Mt 5, 3) Niech nas blogoslawi Bóg Wszechmogący, Ojciec i Syn i Duch Święty. |
