|
nasz DOM www.netparafia.pl |
 |
MODLITWA w naszym DOMu - Potrzeba pasterza bo jest ich wiele
Abuna Zygmunt - 18 Lipiec 2021, 22:49 Temat postu: Potrzeba pasterza bo jest ich wiele https://youtu.be/xM0n_wrOfIs
Aga Dziergowska - 20 Lipiec 2021, 10:50
Przeklejam ten wpis z innego okienka :0
Alinko, też mam takie przeświadczenie że księża dzis potrzebują więcej modlitwy. Jestem w jednej tylko Margaretce ale jak pamiętam to wspominam księży, tych co znam i tych w potrzebie...Mam adoptowanych dwóch nieznanych mi kapłanów z Diecezji Krakowskiej. Potrzeba MOdlitwy wielka- duch wprawdzie ochoczy ale ciało słabe- Módlmy się o dobrych pasterzy. To nawiązanie do innej zakłądki " Domu". Strasznie brak jest kapłanów. Mój ks proboszcz, poczciwy- powiedział że nie będzie się modlił do św MIchałą Archanioła żeby nie zadzierać z diabłem... Potem jednak zmienił zdanie ale po wakacjach znowu przestaliśmy się modlić. Co ja mam powiedzieć skoro namaszcony kapłan boi się szatana? Ja tylko powiedziałam księdzu- to ksiądz jest odpowiedzialny przed Bogiem za stan dusz w tej parafii. JA to przyjmuję , chociaż się nie zgadzam. Trzeba szukać pomocy gdy " Nieprzyjaciel jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć". Któż jak Bóg? Czy to było dobre, czy może przegięłam...?
Abuna Zygmunt - 20 Lipiec 2021, 11:14
Przegiecia czasem tez sa dobre, jezeli nie bylo w nich pychy i ponizenia...
Nie ma jak uciekanie sie do Maryi, o czym dobrze wiedzial i Jan Pawel II i kard.Wyszynski. Warto to w sobie odnowic z racji pielgrzymek i z racji beatyfikacji tego drugiego.
Aga Dziergowska - 20 Lipiec 2021, 11:37
ja tylko głupią kobietą jestem :). Rozmawiałam wtedy z ks proboszczem bez pychy, a ze szczerym poczuciem potrzeby. Różne są poglądy na świat i Kościół. NIe czuje się nieomylna, wręcz przeciwnie ale jak mam watpliwość, to mówię, pytam, szukam. Czasem z lenistwa pass... NIe "przestawiam ołtarza w kościele". KS proboszcz to wie, znamy się, choć często mamy inne zdanie :). Ale jak była potrzeba organizacji nabożeństwa Imienia Maryi to do mnie się zgłosił. I tu byłam kąśliwa, bo powiedziałam : A, to na Maryję się ks zgadza?. Cóż, ks też człowiek, chociaż tego nie widać :). A teraz dowcip mie się przypmnia. NA pytanie kto to jest kleryk, przedszkolak odpowiedział: to jeszcze nie ksiądz ale już nie człowiek...
|
|