|
nasz DOM www.netparafia.pl |
 |
SLOWO BOZE w naszym zyciu - Czytania 02.11.2021
Zolnierze - 1 Listopad 2021, 22:44 Temat postu: Czytania 02.11.2021 Wtorek, 2 listopada 2021
Wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych
Czytanie pierwsze
(Hi 19, 1. 23-27a)
Hiob powiedział: "Któż zdoła utrwalić me słowa, potrafi je w księdze umieścić? Żelaznym rylcem, diamentem, na skale je wyryć na wieki? Lecz ja wiem: Wybawca mój żyje, na ziemi wystąpi jako ostatni. Potem me szczątki skórą odzieje, i oczyma ciała będę widział Boga. To właśnie ja Go zobaczę".
Czytanie drugie
(1 Kor 15, 20-24a. 25-28)
Bracia: Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli. Ponieważ bowiem przez człowieka przyszła śmierć, przez człowieka też dokona się zmartwychwstanie. Jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, lecz każdy według własnej kolejności. Chrystus jako pierwszy, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia. Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu. Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć. Wszystko bowiem rzucił pod Jego stopy. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Tego, który mu wszystko poddał. A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.
Psalm
(Ps 27,1.4.7.8b.9a.13-14)
REFREN: W krainie życia ujrzę dobroć Boga
Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia
przed kim miałbym czuć trwogę?
O jedno tylko proszę Pana, o to zabiegam,
żebym mógł zawsze przebywać w jego domu,
przez wszystkie dni życia,
abym kosztował słodyczy Pana,
stale się radował Jego świątynią.
Usłysz, o Panie, kiedy głośno wołam,
zmiłuj się nade mną i wysłuchaj mnie.
Będę szukał oblicza Twego, Panie.
Nie zakrywaj przede mną swojej twarzy.
Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.
Aklamacja
Aklamacja (Ap 1, 5-6)
Jezus Chrystus jest pierworodnym spośród umarłych, Jemu chwała i moc na wieki wieków. Amen
Ewangelia
(Łk 23, 44-46. 50. 52-53; 24, 1-6a)
Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: "Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego". Po tych słowach wyzionął ducha. Był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Wysokiej Rady. On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie, wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. W pierwszy dzień tygodnia poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień od grobu zastały odsunięty. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa. Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężczyzn w lśniących szatach. Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: "Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał".
barmal - 1 Listopad 2021, 23:12
Jak dobrze to słyszeć : Czemu szukacie żyjącego wśród umarłych?
Marianna Jundi - 2 Listopad 2021, 14:14
Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy.
Króluj nam Chryste
Zawsze i wszędzie.
Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał".
Te kobiety poszukiwały ciała zmarłego Jezusa. Wierzyły że był wyjątkowym człowiemiem ale w Boską naturę już trudno było uwierzyć zwłaszcza w ZMARTWYCHWSTANIE. Myslę że człowiek w dzisiejszych czasach odrzucając WIARĘ W CHRYSTUSA ZMARTWYCHWSTAŁEGO zatraca swoje człowieczeństwo popada w egoizm i pychę i reprezentuje zło na świecie.
Ile trzeba wysiłku i pracy nad sobą i ćwiczeń duchowych i Łaski Bożej aby to wszystko pojąć.
Kochani wspierajmy się w modlitwie.
Z Panem Bogiem
Abuna Zygmunt - 2 Listopad 2021, 16:22
Koniec świata i nowy Początek
(Łk 23, 44 -24, 1-6a)
Umiera Jezus Chrystus, a z nim kończy się świat. Kreacja kończy się dekreacją, stworzenie przechodzi w unicestwienie. Tak jak początkiem było pojawienie się światła w ciemnościach chaosu, czyli niebytu, tak teraz gaśnie światło, słońce zachodzi w biały dzień i chaos ziemski pogrąża się w mroku śmierci.
Dotyczy to nie tylko świata materialnego, ale również i przede wszystkim jego sfery duchowej. Dlatego zasłona w świątyni została przedarta w pół, bo nie ma już żadnego sensu, aby oddzielała Święte świętych od reszty świątyni. Sama świątynia straciła swój sens, skoro Święty już jej dłużej nie zamieszkuje. Nadaje się ona teraz tylko na zniszczenie, jako ostateczny akt uzewnętrznienia tego co się stało z życiem.
Śmierć Jezusa Chrystusa zamyka bowiem historię stworzenia. Jego ciało zostało złożone w ostatnim niejako grobie historii człowieka i ta historia została przywalona wielkim, cmentarnym kamieniem. Wydaje się że tryumf szatana stał się pełny, gdyż nieistnienie całkowicie zapanowało nad światem.
Umierając na krzyżu Jezus nie zakończył swojej egzystencji słowami „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił”, ale ostatnim Jego aktem było „zawołanie wielkim głosem: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego". W ten sposób Jego śmierć stała się przejściem, o czym świadczy również przyrzeczenie Jezusa skierowane do „dobrego łotra”, że „jeszcze dziś będzie z Nim w raju”.
Materialnym znakiem przegranej złego ducha był z jednej strony kamień odsunięty sprzed wejścia do grobu i sam grób Jezusa, pusty, pozbawiony Jego zwłok, czego świadkami stały się kobiety, które przybyły tam z wonnościami aby namaścić Jego ciało, a z drugiej, „dwaj mężowie w lśniących szatach”, którzy się przed nimi „nagle zjawili” z paschalnym orędziem zmartwychwstania.
„Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: "Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał". I te słowa właśnie stanowią granicę nowego i starego świata. Właśnie w tym momencie zaczyna się nowa historia, od momentu chwalebnego zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Pojawia się też światło - następuje brzask paschalnego poranka.
Co oznaczają tutaj i na czym polega rola „dwóch mężczyzn w lśniących szatach”? Są oni świadkami zmartwychwstania Jezusa, a ich orędzie zmartwychwstania stanowi dalszy ciąg owego tajemniczego spotkania, które miało miejsce na Górze Tabor, podczas misterium „przemienienia”, kiedy Jezus i Jego trzej apostołowie, zanurzeni w Boskiej „chwale” rozmawiali z Mojżeszem i Eliaszem o mającym się odbyć Jego „wyjściu” z Jerozolimy, czyli o Jego męce i śmierci krzyżowej.
Piotr podczas tego spotkania zaczął nawet coś mówić, ale uciszył go głos z Nieba, ten sam, który przemówił do Jezusa na początku Jego działalności, gdy stanął w wodzie Jordanu, w czasie swojego Chrztu i usłyszał: „Oto mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie”. Podczas spotkania na Górze Tabor, dodał Bóg jeszcze: „Jego słuchajcie”, wskazując na Jezusa. Niestety, apostołowie nie byli jeszcze w stanie przyjąć świadectwa kobiet w ten paschalny poranek.
|
|