karino09 - 1 PaÄ˝dziernik 2012, 00:57 Temat postu: Ecclesia in Medio Oriente 4. Przykład pierwszej wspólnoty jerozolimskiej może posłużyć za wzór do odnowienia obecnej wspólnoty chrześcijańskiej, aby uczynić z niej przestrzeń komunii sprzyjającej świadectwu. Rzeczywiście, Dzieje Apostolskie przekazują pierwszy opis, prosty i ujmujący tej wspólnoty, która zrodziła się w dniu Pięćdziesiątnicy: rzesza wiernych mających jedno serce i jednego ducha (por. 4, 32). Od samego początku istnieje podstawo- 2 Por. Propositio 4. 6 wy związek między wiarą w Jezusa a komunią kościelną, na co wskazują dwa zamienne wyrażenia: jedno serce i jedna dusza. Komunia nie jest więc efektem działania człowieka. Rodzi się ona przede wszystkim dzięki mocy Ducha Świętego, który obdarza nas wiarą, działającą przez miłość (por. Ga 5, 6). http://episkopat.pl/pliki...-%20Polacco.pdf Abuna Zygmunt - 1 PaÄ˝dziernik 2012, 09:07 Dar DUCHA SWIETEGO i KOSCIOL ktory z Niego powstal i Nim istnieje w prawdzie i pokoju. Dar OJCA NIEBIESKIEGO , Dar ktory otrzymujemy PRZEZ CHRYSTUSA i ktory nas z Nim jednoczy. To jest FUNDAMENT - TROJCA SWIETA JEDYNY BOG. Kosciol pierwotny tutaj sie duchowo narodzil i tutaj nieustannie sie odradza. Jestesmy kosciolem jerozolimskim, apostolskim, pierwotnym ... gdy tego fundamentu sie trzymamy. Mam wrazenie, ze taka jest nasza opcja, ze to jest nasza duchowa orientacja , nas uczestnikow karawany ktorej na imie DOM karino09 - 1 PaÄ˝dziernik 2012, 21:29 Wspólnota jerozolimska. Sięgam do historii wspólnot chrześcijańskich. Fascynujące, pełne Bożej łaski życie. Tak żyli pierwsi chrześcijanie tam na Bliskim Wschodzie i było ich tylu, że powoływano kolejne Patriarchaty. Przywołując tamte czasy i wydarzenia, Papież chce wzbudzić w nas żywe zainteresowanie, chęć poznania a spadkobiercom tego dziedzictwa przypomnieć o świętym życiu ich przodków oraz podkreślić wagę ich obecności w tej świętej ziemi. Czyż nie wzbudza fragment ten pragnienia aby komunia była pełna a Duch św. nas prowadził? Dorota Halasa - 2 PaÄ˝dziernik 2012, 03:00 32 Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne. 33 Apostołowie z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a wszyscy oni mieli wielką łaskę. Mysle, ze o wspolnocie mozemy swiadczyc poprzez swoje zycie. Ci sami, pierwsi chrzescijanie dosc szybko sie podzielili, a powodem podzialu sa i byly slabosci ludzkie, ktore trzeba sobie uzmyslawiac codziennie. Jednosc i wspolnotowac nie oznacza dla mnie jednak pozbycia sie prawa do wolnosci wypowiedzi i opinii, ani do wolnosci osobistej. Wspolnotowosc nie oznacza dla mnie zycia w jednym miejscu takim jak kibutz. Wspolnotowoc jest dla mnie otwarciem na drugiego czlowieka z poszanowaniem dla jego stylu zycia, ale i poszanowaniem dla swojego. Jestesmy bowiem powolani do wolnosci. Wy zatem, bracia, powołani zostaliście do wolności. Tylko nie bierzcie tej wolności jako zachęty do hołdowania ciału, wręcz przeciwnie, miłością ożywieni służcie sobie wzajemnie! 14 Bo całe Prawo wypełnia się w tym jednym nakazie: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. 15 A jeśli u was jeden drugiego kąsa i pożera, baczcie, byście się wzajemnie nie zjedli. (List do Galatow) Alina - 2 PaÄ˝dziernik 2012, 12:09 Dla mnie wspólnota chrześcijańska jest czymś o wiele głębszym , choć musi być obecne w niej to wszystko o czym mówi Dorota. Źródłem wspólnoty jest bowiem zanurzenie w Bożej Miłości, nieustanne czerpanie ze Źródła, Którym jest On Sam. Dlatego najbardziej wspólnota kojarzy mi się z jednością, w sensie jedności pragnień, tych, którzy połączeni z Nim chcą przede wszystkim do Niego się upodobnić. Z tego wynika wszystko pozostałe. A więc służenie sobie nawzajem, otwartość na każdego i uczenie się przyjmowania innych w Jego Imię. Oczywiście, że słabości ludzkie, grzech i szatan nieustannie mieszają i coś psują.Ale rada jest jedna- nieustanne sięganie do Tego, Który jest Źródłem Jedności, Miłości i w Którym każda chrześcijańska wspólnota ma swój początek. Abuna Zygmunt - 2 PaÄ˝dziernik 2012, 18:51 ... i jeszcze jedno... nie ma prawdziwej wspolnoty bez poezji... Przerazilem sie troche gdy zobaczylem swoj (powyzszy) komentarz; slowa, slowa, slowa, jedno na drugim , jedno depcze na drugie, byle dojsc do kropki. Byle zaistniec ? Spelnic obowiazek ? Pssss, slowom potrzebna jest cisza lagodnosci. Krysia - 3 PaÄ˝dziernik 2012, 09:10 Dzień Pięćdziesiątnicy to wspomnienie dla mnie obecności MARYI-MATKI JEZUSA I MATKI KOSCIOŁA.Matki , która jedyna przyjęła Słowo Boże i dary Ducha św.dla Kościoła Jezusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstalego.Jej to przekazał Jezus - opiekę nad nami pod krzyżem.Droga krzyża jest dla nas drogowskazem do Boga.Mamy być wolni od pożądliwości tego świata, na wzór pierwszych chrześcijan.Pażdziernik to miesiąc szczególnej modlitwy do Boga poprzez Maryję- różańcowej i Rok Wiary!!!Jezu dodaj nam oliwy Twojej Wiary w DOBRO... |
