ZoRo - 23 PaÄ˝dziernik 2012, 09:14 Temat postu: ...Odwieczny kompozytorze...Włącz nas do Twojej symfonii... Eh, życie, życie nasze...dzis i jutro...Prośmy z Abuną... Abyśmy żyli Toną nasze wzruszenia Jedne po drugich wrzucane W bezkresną studnię czasu A na pustyni Logicznie umotywowanego bezsensu Nasze marzenia rozsypują się W figury zupełnie iluzorycznej Przypadkowości Chwilowych poruszeń Na twardej powierzchni skóry Kosmicznego milczenia Ropieje rana ludzkiego głosu Odwieczny kompozytorze Muzyczny wirtuozie każdej Nawet najbardziej banalnej chwili Włącz nas do Twojej symfonii Spraw abyśmy żyli Dorota Halasa - 23 PaÄ˝dziernik 2012, 09:38 .....Włącz nas do Twojej symfonii Spraw abyśmy żyli dbb - 25 PaÄ˝dziernik 2012, 00:57 Zraniony ludzki glos......podniesiony,krzykliwy,pelen zlosci,wykrzykujacy brzydkie slowa lub niepewnie przyciszony, drzacy,z nuta smutku,proszacy, przepraszajacy. Zadziwiajace, ze najmniej jest w nim normalnosci. Dobrze, ze jest milczenie, bo ono czasem najwiecej mowi wlasciwie. |
