ZoRo - 14 Marzec 2013, 09:04 Temat postu: ...Wiary mej nie oddam, nawet za radości ogromne... Cichym, dziwnym szczesciem brzmia we mnie dzisiejsze Twoje wiersze, Abuno...Gdy życie jest modlitwą, to i umieranie staje sie modlitwą...Dla kogos poatrzacego z boku - mnostwo paradoksow...Takie jest boze szalenstwo, boza ekonomia...prawda, Ojcze? Tylko sumienie tak bardzo jestem szczęśliwy że wybrałem Ciebie tak dobrze mi żyć gdy jestem żywy gdy umieram - dusza się też we mnie śmieje tak dobrze mi żyć bo kochając Ciebie nic nie mam do stracenia tylko sumienie Wiosna Pamiętam ziemia była wtedy w ekstazie miałem pełne płuca i pełne powieki słońca zobaczyłem ją w najbardziej nieuchwytnej porze w welonie szła kwitnąca przeszła i znikła i uwierzyłem w ludzkie gadanie że szczęścia nie ma ale dlaczego w takim razie po dziś dzień pytam o nie Ty też Niebiańskie pochodnie proroctw Znaczą moją drogę do nieba Wiary mej nie oddam Nawet za radości ogromne Bo dzięki niej zbawienie Cicho we mnie dojrzewa i skromnie A gdy przez miałkość czasu się przebiję To wówczas już nie pochodnie Ale niebo zobaczę ogromne Gdy przyjdziesz po mnie Ty też przecież na to czekasz wiersze O.Zygmunta Kwiatkowskiego - Jezuity Alina - 14 Marzec 2013, 10:26 Boże, kto nie czuł kiedyś tej ekstazy, tego zapachu ziemi, tego nagle budzącego się do życia świata... kto nie miał pod powiekami słońca i nie czuł go w całym sobie ? Jasne, że szczęście jest, niekiedy tylko szukamy go zbyt daleko... Abuna Zygmunt - 15 Marzec 2013, 07:24 Zosiu, dlaczego ty mnie od jezuitow wyzywasz ? JurekS - 15 Marzec 2013, 13:15 Pozwoliłem sobie przysposobić jeden z moich wyjazdów do wiersza ojca Dorota Halasa - 15 Marzec 2013, 15:52 Swietna kompozycja Jurku. Mysle, ze Zosia przypomina, ze nie tylko Papiez Franciszek jest jezuita Abuna Zygmunt - 16 Marzec 2013, 08:27 Jrek mnie wykorzystuje, ja wykorzystam Jurka na facebooku. Co za radosc taka zemsta! W niebie tez. Ania-Damaszek - 16 Marzec 2013, 10:18 Jurku -bardzo fajnie to wyszlo... Basia B. - 17 Marzec 2013, 09:22 Jurek, to jest np:super projekt na okladke kolejnego tomiku wierszy ksiedza Zygmunta . Widze to oczami : " projekt graficzny okladki" Jurek S. Abuna Zygmunt - 17 Marzec 2013, 09:33 A ja sie obawiam, ze gdyby sie Jurek tym zajal to pojawilyby sie w tym krajobrazie i innych same rowery! Zartuje, bo Jurek jest wszechstronny a nie tylko rowerowo zorientowany. Umie grac i spiewac, szczegolnie "Ach jak polona, jak plona" i szczegolnie gdy Jadwiga Wojtacka go do tego zacheca z obstawa duszpasterskich panien ( dawne czasy, jeszcze za komuny !). JurekS - 17 Marzec 2013, 18:53 O kurczątko, przegapiłem jak temat się rozwinął. :) Ale ja tu zajrzałem z nowiną bo ojca wiersz Ty też, z moim niebem ;) (a tak naprawdę z naszym) poszedł dalej w świat. Został udostępniony przez kolejną osobę. I dobrze. Niech się rozsiewa. A piosenka (pieśń) "Ach jak płoną jak płoną" to prawie liturgiczna była bo zdarzało się, że zaraz po mszy w Wandzinie ją śpiewaliśmy. Ech, wspomnienia :) |
