|
nasz DOM www.netparafia.pl |
 |
SLOWO BOZE w naszym zyciu - Czytania- III NIEDZIELA wielkanocna- 14 KWIETNIA 2013
ZoRo - 14 KwiecieĹ 2013, 02:47 Temat postu: Czytania- III NIEDZIELA wielkanocna- 14 KWIETNIA 2013 III NIEDZIELA wielkanocna- 14 KWIETNIA 2013
(Dz 5,27b-32.40b-41)
Arcykapłan zapytał apostołów: Zakazaliśmy wam surowo, abyście nie nauczali w to imię, a oto napełniliście Jerozolimę waszą nauką i chcecie ściągnąć na nas krew tego Człowieka? Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi - odpowiedział Piotr i Apostołowie. Bóg naszych ojców wskrzesił Jezusa, którego straciliście, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wywyższył Go na prawicę swoją jako Władcę i Zbawiciela, aby dać Izraelowi nawrócenie i odpuszczenie grzechów. Dajemy temu świadectwo my właśnie oraz Duch Święty, którego Bóg udzielił tym, którzy Mu są posłuszni. I zabronili im przemawiać w imię Jezusa, a potem zwolnili. A oni odchodzili sprzed Sanhedrynu i cieszyli się, że stali się godni cierpieć dla imienia /Jezusa/.
(Ps 30,2.4-6.11-13)
REFREN: Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś
Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś
i nie pozwoliłeś mym wrogom naśmiewać się ze mnie.
Panie, mój Boże, z krainy umarłych wywołałeś moją duszę
i ocaliłeś mi życie spośród schodzących do grobu.
Śpiewajcie psalm wszyscy miłujący Pana
i pamiętajcie o Jego świętości.
Gniew Jego bowiem trwa tylko przez chwilę,
a Jego łaska przez całe życie.
Wysłuchaj mnie, Panie, zmiłuj się nade mną,
Panie, bądź moją pomocą.
Zamieniłeś w taniec mój żałobny lament,
Boże mój i Panie, będę Cię sławił na wieki.
(Ap 5,11-14)
Ja Jan ujrzałem, i usłyszałem głos wielu aniołów dokoła tronu i Zwierząt, i Starców, a liczba ich była miriady miriad i tysiące tysięcy, mówiących głosem donośnym: Baranek zabity jest godzien wziąć potęgę i bogactwo, i mądrość, i moc, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo. A wszelkie stworzenie, które jest w niebie i na ziemi, i pod ziemią, i na morzu, i wszystko, co w nich przebywa, usłyszałem, jak mówiło: Zasiadającemu na tronie i Barankowi błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc, na wieki wieków! A czworo Zwierząt mówiło: Amen. Starcy zaś upadli i oddali pokłon.
Zmartwychwstał Chrystus, który wszystko stworzył i zlitował się nad ludźmi.
(J 21,1-19)
Jezus ukazał się znowu nad Morzem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: Idę łowić ryby. Odpowiedzieli mu: Idziemy i my z tobą. Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie złowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: Dzieci, czy nie macie nic do jedzenia? Odpowiedzieli Mu: Nie. On rzekł do nich: Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie. Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: To jest Pan! Szymon Piotr usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę - był bowiem prawie nagi - i rzucił się w morze. Reszta uczniów dobiła łodzią, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko - tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli żarzące się na ziemi węgle, a na nich ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: Przynieście jeszcze ryb, któreście teraz ułowili. Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości, sieć się nie rozerwała. Rzekł do nich Jezus: Chodźcie, posilcie się! Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: Kto Ty jesteś? bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im - podobnie i rybę. To już trzeci raz, jak Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci? Odpowiedział Mu: Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham. Rzekł do niego: Paś baranki moje. I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie? Odparł Mu: Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham. Rzekł do niego: Paś owce moje. Powiedział mu po raz trzeci: Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie? Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: Czy kochasz Mnie? I rzekł do Niego: Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham. Rzekł do niego Jezus: Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz. To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to rzekł do niego: Pójdź za Mną!
...............................
www.mateusz.pl/czytania
Dorota Halasa - 14 KwiecieĹ 2013, 04:10
Jezus nie odrzuca Piotra pomimo jego swego rodzaju zdrady. Bog nie odrzuca nikogo za jego grzech i za przewienie. Daje kazdemu druga szanse. Kazdy z nas jest naznaczony grzechem pierworowdym i kazdy jako czlowiek jest slaby, ulegly pokusom, grzeszy. Ale Bog Ojciec to wie, traktuje nas poblazliwie jak swoje dzieci.
Jezus przychodzi do swoich uczniow i do Piotra bez rozglosu, bez pretensji do Piotra. Pyta o to, czy ten Go kocha trzykrotnie, daje mu w ten sposob druga szanse. Taka sama druga szanse daje kazdemu z nas. Jezus obdarza Piotra pelnym zaufaniem, powierza mu misje prowadzenie Kosciola. Tak samo darzy pelnym zaufaniem kazdego z nas i daje nam misje do spelnienie wedlug naszych mozliwosci i umiejetnosci. Kazdy z nas ma misje do spelnienia.
Piotr zaparl sie Jezusa, bo bal sie smierci na Krzyzu razem z nim. Jezus zapowiada, ze umrze smiercia meczenska. Utwierdzony w swojej Milosci do Boga Piotr umiera smiercia meczenska, ale ta smierc Jego nie zabija, bo Kosciol nadal trwa i kolejny 266-sty z kolei nastepca Piotra prowadzi jego owce.
Dorota Halasa - 14 KwiecieĹ 2013, 04:31
Zlozenie ufnosci w Bogu i gotowosc do cierpienia w imie Boze to najwiekszy wymiar milosci czlowieka. Chcialabym tak wierzyc i kochac. Jezu Ufam Tobie.
"Bogu cześć, i chwała, i moc, na wieki wieków!" Amen.
Kosciol ma rozne epizody w swojej historii. Byl i jest ofiara przesladowan, szyderstw i klamstwa. Popelnial bledy, ale dzieki Absolutnej Milosci Boga, dzieki madrosci i mocy wynikajacej ze Zmartwychwstania byl, jest i bedzie Moca i Chwala
|
|