|
nasz DOM www.netparafia.pl |
 |
SLOWO BOZE w naszym zyciu - CZYTANIA - CZWARTEK 18 KWIETNIA 2013
karino09 - 17 KwiecieĹ 2013, 22:33 Temat postu: CZYTANIA - CZWARTEK 18 KWIETNIA 2013 18 KWIETNIA 2013
Czwartek
(Dz 8,26-40)
Anioł Pański powiedział do Filipa: Wstań i idź około południa na drogę, która prowadzi z Jerozolimy do Gazy: jest ona pusta - powiedział anioł Pański do Filipa. A on poszedł. Właśnie wtedy przybył do Jerozolimy oddać pokłon Bogu Etiop, dworski urzędnik królowej etiopskiej, Kandaki, zarządzający całym jej skarbcem, i wracał, czytając w swoim wozie proroka Izajasza. Podejdź i przyłącz się do tego wozu - powiedział Duch do Filipa. Gdy Filip podbiegł, usłyszał, że tamten czyta proroka Izajasza: Czy rozumiesz, co czytasz? - zapytał. A tamten odpowiedział: Jakżeż mogę /rozumieć/, jeśli mi nikt nie wyjaśni? I zaprosił Filipa, aby wsiadł i spoczął przy nim. A czytał ten urywek Pisma: Prowadzą Go jak owcę na rzeź, i jak baranek, który milczy, gdy go strzygą, tak On nie otwiera ust swoich. W Jego uniżeniu odmówiono Mu słuszności. Któż zdoła opisać ród Jego? Bo Jego życie zabiorą z ziemi. Proszę cię, o kim to Prorok mówi, o sobie czy o kimś innym? - zapytał Filipa dworzanin. A Filip wychodząc z tego /tekstu/ Pisma opowiedział mu Dobrą Nowinę o Jezusie. W czasie podróży przybyli nad jakąś wodę: Oto woda - powiedział dworzanin - cóż przeszkadza, abym został ochrzczony? Odpowiedział Filip: Można, jeśli wierzysz z całego serca. Odparł mu: Wierzę, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym. I kazał zatrzymać wóz, i obaj, Filip i dworzanin, zeszli do wody. I ochrzcił go. A kiedy wyszli z wody, Duch Pański porwał Filipa i dworzanin już nigdy go nie widział. Jechał zaś z radością swoją drogą. A Filip znalazł się w Azocie i głosił Ewangelię od miasta do miasta, aż dotarł do Cezarei.
(Ps 66,8-9.16-17.19-20)
REFREN: Niech cała ziemia chwali swego Boga
Błogosławcie ludy naszemu Bogu
i rozgłaszajcie Jego chwałę,
bo On życiem obdarzył naszą duszę
i nie dał się potknąć naszej nodze.
Przyjdźcie i słuchajcie mnie wszyscy, którzy boicie się Boga,
opowiem, co uczynił mej duszy.
Do Niego wołałem moimi ustami,
chwaliłem Go moim językiem.
Bóg mnie wysłuchał,
przyjął głos mojej modlitwy.
Błogosławiony Bóg, który nie odepchnął mej prośby,
i nie oddalił ode mnie swej łaski.
(J 6,51)
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba, jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.
(J 6,44-51)
Jezus powiedział do ludu: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; Ja zaś wskrzeszę go w dniu ostatecznym. Napisane jest u Proroków: Oni wszyscy będą uczniami Boga. Każdy, kto od Ojca usłyszał i nauczył się, przyjdzie do Mnie. Nie znaczy to, aby ktokolwiek widział Ojca; jedynie Ten, który jest od Boga, widział Ojca. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto /we Mnie/ wierzy, ma życie wieczne. Jam jest chleb życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata.
http://mateusz.pl/czytania/2013/20130418.htm
Dorota Halasa - 18 KwiecieĹ 2013, 00:46
Jak duzo mozna zyskac poprzez komunikacje i szczera rozmowe z drugim czlowiekiem. Jak dobrze jest dazyc do poznania nawet jezeli sie czegos nie rozumie, jezeli sie ma inne widzenie rzeczy. Jak dobrze jest prowadzic dialog, pytac i probowac odpowiadac na wlasne pytania. Jak dobrze wciaz starac sie poszukiwac na nie odpowiedzi.
Chlebem jest nauka Chrystusa. Ona prowadzi do Życia Wiecznego, bo jest to nauka oparta na miłości i poszanowaniu bliźniego i jego godności
dbs - 18 KwiecieĹ 2013, 09:10
"...jeśli wierzysz z całego serca."
Abuna Zygmunt - 18 KwiecieĹ 2013, 09:20
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata”.
Chleb jest po to aby sie nim karmic i w ten sposob trwac przy zyciu. Chleb jest potrzebny aby czlowiek nie tylko mogl egzstowac ale rowniez po to aby mogl sie rozwijac. Chleb jest fundamentem naszej egzystencji I naszej kultury - kultury wszystkich spoleczenstw I kazdego czlowieka. Z chlebem zwiazana jest nasza terazniejszosc I nasza przyszlosc . O chleb trzeba sie trudzic I za chlebem nieraz trzeba daleko wedrowac. Chleba sie nie wyrzuca, nie niszczy sie go, chleb podejmuje sie z ziemi I caluje, a rozpoczynajac nowy bochen znaczy sie go symbolem krzyza, bo ma on rowniez wartosc duchowa : posiada sile komunii z rzeczywistoscia Nieba, dajac radosny smak szczescia z obecnosci Bozej . Chleb jest symbolem TEGO ktory stal sie chlebem “na zycie swiata” I urodzil sie w “domu chleba” , czyli Betlejem ( bejt lahem ).
Abuna Zygmunt - 18 KwiecieĹ 2013, 10:37
“Droga byla pusta” i pusta byla swiadomosc Etiopa odnosnie fragmentu Pisam Swietego ktore czytal. Zmienilo sie wszystko gdy zaprosil do towarzystwa Filipa i razem z nim jechal wozem. Okazalo sie , ze na pustej drodze byl obecny TEN o ktorym on w proroctwie Izajasza czytal. Spotkal sie z Nim sakramentalnie, czyli realnie, bo “wierzyl z calego serca”, ze “Jezus Chrystus jest Synem Bozym”.
Dorota Halasa - 18 KwiecieĹ 2013, 11:14
Chleb jest dla nas symbolem Zycia, tak jak ryz na Dalekim Wschodzie,
chociaz w "Ojcze Nasz" po japonsku nie mowi sie "chleba naszego powszedniego", tylko "naszego codziennego pozywienia".
|
|