ZoRo - 26 SierpieĹ 2013, 22:03 Temat postu: CZYTANIA-WTOREK 27SIERPNIA- Wspomnienie św.Moniki Wtorek, 27 SIERPNIA 2013 Wspomnienie św. Moniki (1 Tes 2,1-8) Sami bowiem wiecie, bracia, że nasze przyjście do was nie okazało się daremne. Chociaż ucierpieliśmy i - jak wiecie - doznaliśmy zniewagi w Filippi, odważyliśmy się w Bogu naszym głosić Ewangelię Bożą wam, pośród wielkiego utrapienia. Upominanie zaś nasze nie pochodzi z błędu ani z nieczystej pobudki, ani z podstępu, lecz jak przez Boga zostaliśmy uznani za godnych powierzenia nam Ewangelii, tak głosimy ją, aby się podobać nie ludziom, ale Bogu, który bada nasze serca. Nigdy przecież nie posługiwaliśmy się pochlebstwem w mowie - jak wiecie - ani też nie kierowaliśmy się ukrytą chciwością, czego Bóg jest świadkiem, nie szukając ludzkiej chwały ani pośród was, ani pośród innych. A jako apostołowie Chrystusa mogliśmy być dla was ciężarem, my jednak stanęliśmy pośród was pełni skromności, jak matka troskliwie opiekująca się swoimi dziećmi. Będąc tak pełni życzliwości dla was, chcieliśmy wam dać nie tylko naukę Bożą, lecz nadto dusze nasze, tak bowiem staliście się nam drodzy. (Ps 139,1-5) REFREN: Panie, przenikasz i znasz mnie całego. Przenikasz i znasz mnie, Panie Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję. Z daleka spostrzegasz moje myśli przyglądasz się jak spoczywam i chodzę i znasz wszystkie moje drogi. Zanim słowo znajdzie się na moim języku, Ty, Panie, już znasz je w całości. Ty ze wszystkich stron mnie ogarniasz i kładziesz na mnie swą rękę. (Hbr 4,12) Żywe jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca. (Mt 23,23-26) Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo dajecie dziesięcinę z mięty, kopru i kminku, lecz pomijacie to, co ważniejsze jest w Prawie: sprawiedliwość, miłosierdzie i wiarę. To zaś należało czynić, a tamtego nie opuszczać. Przewodnicy ślepi, którzy przecedzacie komara, a połykacie wielbłąda! Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo dbacie o czystość zewnętrznej strony kubka i misy, a wewnątrz pełne są zdzierstwa i niepowściągliwości. Faryzeuszu ślepy! Oczyść wpierw wnętrze kubka, żeby i zewnętrzna jego strona stała się czysta. ................................... www.mateusz.pl/czytania ZoRo - 26 SierpieĹ 2013, 22:09 Wspominamy dziś św. Monikę, wspaniałą żonę i matkę, której modlitwy i łzy przyczyniły się do nawrócenia człowieka, mającego później okazać się jednym z największych teologów Kościoła. Monika urodziła się około 332 roku w chrześcijańskiej rodzinie rzymskiej. Jako młoda dziewczyna została wydana za mąż za patrycjusza – poganina, który okazał się trudny w pożyciu. Jej dobroć zdołała przemienić serce męża i skłonić do przyjęcia chrztu. Jednak dusza Moniki przez wiele lat krwawiła z powodu grzeszności jej syna – Augustyna, który ulegał grzesznym pokusom i zwodniczym sektom. Prośby Moniki zostały wysłuchane przez Boga. Augustyn odkrył pełnię prawdy w Chrystusie i służył Mu do końca swojego życia. /Michał Piotr Gniadek, „Oremus”/ ZoRo - 27 SierpieĹ 2013, 03:50 Przepiekny jest ten dzisiejszy Psalm! Budzi ogromną ufność, milosc, podziekowanie i uwielbienie dla Stwórcy...Dzieki Boze, ze mnie stworzyłes! Podziwiam codziennie od świtu wszystkie Twoje dzieła, Panie...Wspaniale mnie utkałeś...Dziekuję! (Ps 139,1-5) REFREN: Panie, przenikasz i znasz mnie całego. Przenikasz i znasz mnie, Panie Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję. Z daleka spostrzegasz moje myśli przyglądasz się jak spoczywam i chodzę i znasz wszystkie moje drogi. Zanim słowo znajdzie się na moim języku, Ty, Panie, już znasz je w całości. Ty ze wszystkich stron mnie ogarniasz i kładziesz na mnie swą rękę.[ Abuna Zygmunt - 27 SierpieĹ 2013, 08:08 Rozpoczynam rekolekcje w Falenicy. Pierwszemu dniowi tych rekolekcji patronuje sw. Monika. Pierwsza homilie opre na dzisiejszych czytaniach, mowiac o prawdziwej pracy duchowej polegajacej na wewnetrznej uczciwosci, tak aby nie zamienily sie w tworzenie poboznych zaslon, ukrywajacych przed naszym wzrokiem i naszym rozumieniem Prawde, ale aby uczciwie spojrzawszy Prawdzie w oczy moc doswiadczyc zbawiennego spotkania z Bogiem zywym i prawdziwym. Pelne wigoru wezwanie Chrystusa :” Faryzeuszu ślepy! Oczyść wpierw wnętrze kubka, żeby i zewnętrzna jego strona stała się czysta” jest dobrym, potrzasajacym nasza duchowa biernosc i wygodna rutyne wezwaniem . Dorota Halasa - 27 SierpieĹ 2013, 08:26 Panie, przenikasz i znasz mnie całego. Przenikasz i znasz mnie, Panie Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję. Z daleka spostrzegasz moje myśli przyglądasz się jak spoczywam i chodzę i znasz wszystkie moje drogi. Zanim słowo znajdzie się na moim języku, Ty, Panie, już znasz je w całości. Ty ze wszystkich stron mnie ogarniasz i kładziesz na mnie swą rękę. Panie dziekuje Ci za to i prosze o blogoslawienstwo Dorota Halasa - 27 SierpieĹ 2013, 08:27 Chcaialbym zyc wedlug zasad sprawiedliwości, miłosierdzia i wiary. Tak mi dopomoz Bog Dorota Halasa - 27 SierpieĹ 2013, 08:27 Blogoslawionych rekolekcji Abunie zycze Alina - 27 SierpieĹ 2013, 10:45 Czystość serca...osiągnięcie jej wcale nie jest łatwa, ani proste. Człowiek jest tak zagmatwany. Pragnie Boga, a "uwiesza się" na człowieku, boi się wszystkiego oddać, zatrzymuje się wpół drogi.. Wciąż brakuje cierpliwości i pokory.W sercu kłębi się tyle myśli, część zupełnie niepotrzebnych, są stratą czasu i sił , zajmują miejsce dla czegoś o wiele ważniejszego . Pragnie pokory, a ciągle rozkłada się na niewidocznej na pierwszy rzut oka walce o siebie, o swoje miejsce w świecie, o swoje miejsce w sercach tych na których mu najbardziej zależy... Gdyby to tak wszystko oddać jednym ruchem ręki, jedną decyzją woli...gdyby wreszcie skupić się na Panu Samym i w Nim tylko szukać spełnienia i pociechy... Przecież wiem, że niczego nie stracę, wszystko otrzymam w dwójnasób, jakoś czyściej , inaczej i prościej... Pragnę prostoty i czystości, a gubię się sama w sobie... Jak to dobrze, że Ty znasz mnie Panie, bo jestem pewna, że ja nie znam nawet samej siebie... Spójrz dzisiaj z Miłością na dobre pragnienia mojego serca i otul swoim Miłosierdziem wszystko co we mnie takie pogmatwane... Stwórz we mnie serce czyste Panie, bo nieraz myślę, że to ponad moje siły... dbs - 27 SierpieĹ 2013, 18:52 "Przenikasz i znasz mnie, Panie Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję. Z daleka spostrzegasz moje myśli przyglądasz się jak spoczywam i chodzę i znasz wszystkie moje drogi." ...i pragnienia ...i obawy Abuna Zygmunt - 27 SierpieĹ 2013, 22:13 Jak by sie nie kombinowalo i jak by sie nie chcialo uproscic zycia to tak czy inaczej trzeba nam przyjac milosc jako podstawowa zasade zycia, ktora opiera sie na dwoch odniesieniach : do Boga i do czlowieka ( blizniego i siebie samego ) Alina - 27 SierpieĹ 2013, 22:50 Nie chodzi mi o upraszczanie życia, bo jego nie da się uprościć. Nie chodzi o kombinowanie. Chodzi o zmaganie , o czystość i prostotę serca, które są konieczne , aby trwać blisko Pana. Abuna Zygmunt - 28 SierpieĹ 2013, 07:59 Wiem Alina , ze ci nie chodzi o sztuczne uproszczenia, ktore komplikuja zycie, ani o sprytne kombinacje zyciowe ktore daja chwilowe poczucie zwyciestwa, zanim sie wszystko zawali. Mnie tez o to nie chodzi, ale o prostote, jasnosc i harmonie... W rekolekcjach dzisiaj chce mowic o wartosciach fundamentalnych i przestrzegac rekolektantow przed fundamentalizmem. Alina - 28 SierpieĹ 2013, 09:03 Chodzi mi jeszcze o to, żeby się starać. Także na tej stronie. Starać się dla siebie samego i dla siebie nawzajem. Chodzi mi też o to ,żeby nie kwitować komentarza jednozdaniowym sloganem , bo to nic nie daje i trochę zabiera chęć pisania. Wszyscy chcemy przyjąć miłość jako zasadę życia i wszyscy zmagamy się z tym jak to zrobić pełniej , głębiej i lepiej. Przynajmniej powinniśmy się zmagać. Abuna Zygmunt - 28 SierpieĹ 2013, 12:29 Zadeklarowanie checi jest Alino poczatkiem zmagan , a moze nawet czyms wiecej, bo przeciez nie teraz otwarlismy oczy na wiare, ale posiada ona dluga historie. Jezeli zatem teraz , pomimo wszystkich zyciowych trudnosci i zderzen jeszcze pragne , to jest to bardzo wazne swiadectwo, ktore umacnia moja wiare i budzi szacunek. Jasne, ze to nie jest wszystko, ze rozmowa moze pojsc dalej i zaprowadzic glebiej w to co jest moim doswiadczeniem. Oby moglo dojsc do takich spotkan w naszym Domu. Obysmy umieli stworzyc takim spotkaniom odpowiednia atmosfere. Dorota Halasa - 29 SierpieĹ 2013, 18:33 Jakie to wazne, zeby mowic o wartosciach fundamentalnych, przypominac je sobie, zyc wedlug nich, a rownoczesnie wystrzegac sie fundamentalizmu, ktory jest destrukcyjny dbb - 3 WrzesieĹ 2013, 00:12 Wartosci fundamentalne i fundamentalizm. Wazne to i... b a r d z o t r u d n e.... a jak latwo w tym problemie ranic i byc zranionym! |
