karino09 - 5 Lipiec 2014, 22:55 Temat postu: NIEDZIELA - 6 LIPCA 2014 6 LIPCA 2014 XIV niedziela zwykła Dzisiejsze czytania: Za 9,9-10; Ps 145,1-2.8-11.13-14; Rz 8,9.11-13; Mt 11,25; Mt 11,25-30 (Za 9,9-10) Raduj się wielce, Córo Syjonu, wołaj radośnie, Córo Jeruzalem! Oto Król twój idzie do ciebie, sprawiedliwy i zwycięski. Pokorny - jedzie na osiołku, na oślątku, źrebięciu oślicy. On zniszczy rydwany w Eframie i konie w Jeruzalem, łuk wojenny strzaska w kawałki, pokój ludom obwieści. Jego władztwo sięgać będzie od morza do morza, od brzegów Rzeki aż po krańce ziemi. (Ps 145,1-2.8-11.13-14) REFREN: Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu, i sławił Twoje imię przez wszystkie wieki. Każdego dnia będę Ciebie błogosławił i na wieki wysławiał Twoje imię. Pan jest łagodny i miłosierny, nieskory do gniewu i bardzo łaskawy. Pan jest dobry dla wszystkich a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył. Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła i niech Cię błogosławią Twoi święci. Niech mówią o chwale Twojego królestwa i niech głoszą Twoją potęgę. Pan jest wierny we wszystkich swoich słowach i we wszystkich dziełach swoich święty. Pan podtrzymuje wszystkich, którzy upadają, i podnosi wszystkich zgnębionych. (Rz 8,9.11-13) Wy nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka. Jeżeli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy. A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha. Jesteśmy więc, bracia, dłużnikami, ale nie ciała, byśmy żyć mieli według ciała. Bo jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha uśmiercać będziecie popędy ciała - będziecie żyli. (Mt 11,25) Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom. (Mt 11,25-30) W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić. Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie. http://mateusz.pl/czytania/2014/20140706.htm Abuna Zygmunt - 5 Lipiec 2014, 22:57 Duchowosc chrzescijanska nie polega na tym aby walczyc z cialem ktore przeciez Bog stworzyl, tak samo jak dusze. Walka z cialem bylaby obraza Boga, jako Stworzyciela. Chodzi o walke z grzechem, ktory stara sobie podporzadkowac cialo, tak aby do niego ono nalezalo a nie do Bozego Ducha, tak samo jak chce wziac w posiadanie ludzka dusze. „Walka z cialem” w rozumieniu biblijnym, to ratowanie calego czlowieka, z dusza i cialem przed opanowaniem go przez szatana. Nie rozumieja tego „madrzy i roztropni” , ale ludzie prosci i pokorni, bo pycha kloci sie z zarowno z prawdziwym poznaniem, jak i z prawdziwa miloscia. Czlowiek pyszny nie umie jej przyjac, bo nie rozumie on daru, majac w stosunku do niego butne żądanie i pyszne roszczenie. Alina - 6 Lipiec 2014, 08:29 ...Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a ja was pokrzepię... http://eremmaryi.blogspot...wyzwolenie.html Bardzo dobry wydaje mi się ten tekst i bardzo pomocny. Co ja robię, gdy jest mi trudno i źle ? Szukam dzisiaj wszystkich tych obszarów, miejsc i aktywności w swoim życiu, które może przynoszą mi ulgę, ale nie prowadzą mnie ku Bogu. Panie, naucz mnie zostawiać wszystko co nie zmierza ku Tobie, co nie jest prześwietlone Twoją Łaską... EwaH - 6 Lipiec 2014, 11:07 nic sensownego sama nie potrafię napisać, ale czuję potrzebę by podziękować Alinie i Ojcu za zamieszczone powyżej słowa. |
