nasz DOM
www.netparafia.pl

SLOWO BOZE w naszym zyciu - ...¿ycie ¦wiêtej Rodziny by³o podporz±dkowane osobie Jezusa

ZoRo - 27 Grudzień 2014, 18:22
Temat postu: ...¿ycie ¦wiêtej Rodziny by³o podporz±dkowane osobie Jezusa
http://wroclaw.biblista.p...id=24&Itemid=66
¯YCIE ¦WIÊTEJ RODZINY
W ¦WIETLE EWANGELII SYNOPTYCZNYCH.
ASPEKT HISTORYCZNO-KULTUROWY


Na pocz±tku Ksiêgi Rodzaju umieszczone zosta³y znamienne s³owa Boga do ludzi „I stworzy³ Bóg ludzi na obraz swój, na obraz Bo¿y ich stworzy³. Stworzy³ ich jako mê¿czyznê i kobietê”[1] (Rdz 1,27). Tymi s³owami rozpoczynaj± siê dzieje cz³owieka a jednocze¶nie historia pierwszej rodziny. Bóg zatem, powo³uj±c ludzi do ma³¿eñstwa, zapragn±³ ich dobra i szczê¶cia. Rodzina zajmuje wiêc od pocz±tku niezwykle miejsce dla narodzin, rozwoju i ¿ycia ka¿dego cz³owieka i w ten sposób jest miejscem szczególnego Bo¿ego b³ogos³awieñstwa. Prawda ta potwierdzona zosta³a w Nowym Testamencie, kiedy to Jezus przypomina j± faryzeuszom: „Czy nie czytali¶cie, ¿e na pocz±tku Stwórca stworzy³ ich mê¿czyzn± i kobiet±?, Z tego powodu mê¿czyzna opu¶ci ojca i matkê, a po³±czy siê ze swoj± ¿on± i stan± siê jednym cia³em” (Mt 19,4-6). Rodzina od pocz±tku by³a w zamys³ach Bo¿ych jako monogamiczna i nierozerwalna. Czytaj±c Pismo ¦wiête widzimy, ¿e fakt ten znajduje potwierdzenie zarówno w Starym i Nowym Testamencie. Bóg przychodz±c na ¶wiat i przybieraj±c ludzkie cia³o tak¿e wybra³ rodzinê jako miejsce swego ziemskiego ¿ycia, jednocze¶nie zostawi³ nam wzorzec do powielania i na¶ladowania. Dzieje tej szczególnej i wyj±tkowej w dziejach ¶wiata Rodziny postaramy siê uj±æ przede wszystkim w aspekcie historyczno-kulturowym odwo³uj±c siê g³ównie do ewangelii synoptycznych, które dostarczaj± nam zasadniczych tre¶ci o ¿yciu Maryi, Józefa i przede wszystkim Jezusa Chrystusa. Oczywi¶cie nie sposób pomin±æ innych ¼róde³, które poszerzaj± nasz± wiedzê z tej dziedziny. ¯ycie ¦wiêtej Rodziny postaramy siê tak¿e ukazaæ poprzez pryzmat Starego Przymierza, na którego kartach by³a wielokrotnie zapowiadana przez proroków. Pewne istotne informacje znajdziemy tak¿e w Ewangelii ¶w. Jana, Dziejach Apostolskich, a tak¿e apokryfach. Zwrócona zostanie tak¿e uwaga na fakt, i¿ ¦wiêta Rodzina by³a rodzin± ¿ydowsk±, o czym tak czêsto obecnie siê zapomina. Podczas wizyty w rzymskiej synagodze w 1986r. Papie¿ Jan Pawe³ II przypomnia³ s³uchaczom, ¿e Jezus z Nazaretu by³ synem narodu ¿ydowskiego. Z tego narodu pochodzi³a Maryja, Józef, aposto³owie i wiêkszo¶æ cz³onków pierwszych gmin chrze¶cijañskich. W li¶cie pasterskim z 1991r. Episkopat Polski stwierdzi³, ¿e Ko¶ció³ jest zakorzeniony w narodzie ¿ydowskim i w wierze ¯ydów przede wszystkim przez fakt, ¿e Chrystus wedle cia³a wywodzi siê z tego narodu.
Zasadniczym celem pracy jest ukazanie ¿ycia ¦wiêtej Rodziny w uwarunkowaniach spo³eczno-kulturowych i historycznych jakie istnia³y na terenie Palestyny podczas panowania rzymskiego w pierwszej po³owie I wieku n.e. St±d te¿ tradycyjnie podzielili¶my pracê na trzy rozdzia³y. W pierwszym rozdziale scharakteryzowane zostan± warunki geograficzne i historyczne, w jakich ¿y³a ¦wiêta Rodzina. Zostanie zwrócona szczególna uwaga na miasto Nazaret – sta³e miejsce zamieszkania Józefa i Maryi. W drugim rozdziale ukazane zostanie codzienne ¿ycie ¦wiêtej Rodziny w aspekcie religijno-kulturowym, siêgaj±c do bogatej literatury na ten temat. W trzecim rozdziale podkre¶limy znaczenie teologiczne ¦wiêtej Rodziny dla Ko¶cio³a i rodzin chrze¶cijañskich odwo³uj±c siê przede wszystkim do wybranych fragmentów Pisma ¦wiêtego i literatury biblijnej. Niestety na podstawie ¼róde³ biblijnych nie mo¿na powiedzieæ zbyt wiele o zwyk³ym codziennym ¿yciu Rodziny Nazaretañskiej. Wynika to po czê¶ci z faktu, ¿e zawsze w relacjach ewangelicznych na pierwszym planie jest osoba Jezusa Chrystusa. To w³a¶nie Jemu Ewangelie po¶wiêcaj± zasadnicz± uwagê, a inne postacie s± ukazane niejako przy okazji. Oczywistym jest fakt, ¿e Ewangelie nie s± kronikarskim zapisem ¿ycia Jezusa, a maj± zupe³nie inny cel. Tak¿e ¿ycie ¦wiêtej Rodziny by³o podporz±dkowane osobie Jezusa. Mo¿emy siê domy¶laæ, ¿e ziemskie ¿ycie Jezusa oraz Maryi i Józefa by³o w znacznym stopniu podobne do ¿ycia wielu ówczesnych rodzin w Palestynie. Wiara w Jedynego Boga, wielowiekowa tradycja oraz szczególne poczucie wiêzi rodzinnych, by³o wspólne dla ludu izraelskiego. Wyj±tkowa by³a tylko misja jak± Maryja i Józef spe³niali wobec Jezusa, a Oni jako rodzice mieli ¶wiadomo¶æ wa¿no¶ci tej misji i roli, jak± mia³ odegraæ Jezus w ostatnich latach swego ziemskiego ¿ycia. To¿samo¶æ Jezusa by³a obojgu rodzicom dobrze znana, chocia¿ niejednokrotnie musieli siê upewniaæ, na czym konkretnie polega ich zadanie w zbawczym dziele Boga. Dlatego te¿ istnia³a potrzeba nieustannej otwarto¶ci z ich strony oraz ca³ego procesu dojrzewania do coraz pe³niejszej odpowiedzi na wielkie wezwanie Bo¿e.
Oczywi¶cie, zdajemy sobie sprawê z tego, i¿ niniejsza praca w najmniejszym stopniu nie wyczerpuje tematu, mo¿e jednak staæ siê przyczynkiem do wprowadzenia czytelnika w niezwyk³e bogactwo ró¿norodnych przejawów ¿ycia ¦wiêtej Rodziny na tle ówczesnych warunków historyczno-kulturowych.

.................
1. Rodzina w zamys³ach Bo¿ych Starego Testamentu

Jak wa¿n± warto¶ci± w Starym Testamencie by³a rodzina przekonujemy siê wielokrotnie podczas czytania kolejnych ksi±g Pisma ¦wiêtego. Ustanowione zosta³o nawet prawo lewiratu, które stanowi³o, ¿e w wypadku ¶mierci mê¿a, jego brat mia³ zapewniæ ci±g³o¶æ rodu zastêpuj±c zmar³ego u boku jego ¿ony. Wysoko ceniono sobie pierworództwo i ojcowskie b³ogos³awieñstwo. Przyk³adem niech nam s³u¿y historia Jakuba i Ezawa, (Rdz 25-27) a tak¿e b³ogos³awieñstwo, jakie wypowiada Izrael wobec swoich dwunastu synów i dwóch synów Józefa. (Rdz 48,9) W dekalogu na wysokim miejscu znajduje siê przykazanie Bo¿e dotycz±ce szacunku wobec rodziców: „Czcij swego ojca i matkê, aby¶ cieszy³ siê d³ugim ¿yciem na ziemi, któr± ci daje pan twój Bóg” (Wj 20,12). Przykazanie to chroni rodzinê, wa¿n± i podstawow± komórkê ¿ycia spo³ecznego. Zarazem szacunek do rodziców jest ¼ród³em Bo¿ego b³ogos³awieñstwa i opieki na d³ugie lata.
Stary Testament zawiera wiele proroctw, które s± zapowiedzi± przyj¶cia Mesjasza na ¶wiat. Po¶rednio dotycz± one równie¿ Jego Matki. Ju¿ w Ksiêdze Rodzaju (Rdz 3,15) mamy zapowied¼ niewiasty, która zetrze g³owê wê¿a-szatana. Bardzo wyra¼ne nawi±zanie do przysz³ych wydarzeñ znajdziemy w Ksiêdze Micheasza: „A ty Betlejem Efrata, tak ma³e jeste¶ w¶ród judzkich osieli. Z ciebie wyjdzie mi Ten, który bêdzie w³adc± w Izraelu” (Mi 5,1-2), gdzie prorok jednoznacznie wskazuje miejsce przyj¶cia oczekiwanego W³adcy narodu izraelskiego. Proroctwem bezpo¶rednim jest zapowied¼ Izajasza: „Dlatego Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna i nazwie go imieniem Emanuel” (Iz 7,14). Izajasz okre¶la matkê s³owem alma, które w tradycji ¿ydowskiej oznacza dziewczynê niezamê¿n±, lecz ju¿ zdoln± do zam±¿pój¶cia lub mê¿atkê nie bêd±c± jeszcze matk±. T³umaczenia greckie (II w. przed Chr.) t³umacz± ten wyraz jako parthenos czyli „dziewica”. Znacz±cym jest fakt, i¿ prorok Izajasz nie wspomina o ojcu dziecka. Inny tekst zawarty w Ksiêdze Ozeasza oznajmia nam: „Umi³owa³em Izraela, gdy by³ jeszcze dzieckiem, i z Egiptu wezwa³em mojego Syna” (Oz 11,1). Bóg ustami proroka wyra¿a swoj± mi³o¶æ do narodu izraelskiego, porównuj±c tê mi³o¶æ do mi³o¶ci ma³¿eñskiej. Tak¿e w psalmach znajdziemy wiele odniesieñ do tematyki rodzinnej. Psalm 128 pochwala posiadanie licznego potomstwa i szczê¶cie rodzinne, podkre¶laj±c, ¿e zgoda w rodzinie przek³ada siê na pokój w ca³ym narodzie. Podkre¶laj± to s³owa psalmu: „I oto jestem spokojny. Ucich³em jak niemowlê nakarmione przez matkê. Jestem jak nakarmione niemowlê” (Ps 131,2). Poza tymi tekstami tradycja chrze¶cijañska przez wieki przyjmowa³a wiele innych wersetów Starego Testamentu w znaczeniu alegorycznym np. królowa stoj±ca po prawicy króla (Ps 44,10) czy piêkne porównanie mi³o¶ci Szulamitki do ukochanego z Pie¶ni nad pie¶niami do mi³o¶ci Chrystusowej: „Podobnie jak w Pie¶ni nad pie¶niami Oblubienica szuka oblubieñca, tak wed³ug Jana od Krzy¿a dusza poszukuje Chrystusa po¶ród ciemnej nocy”[35]. Stary Testament jest wielkim przygotowaniem nie tylko narodu ¿ydowskiego, ale ca³ego ¶wiata na niezwyk³e i jedyne w dziejach ¶wiata wydarzenie, które zrealizowa³o siê dziêki zgodzie Matki Bo¿ej: „Jestem s³u¿ebnic± Pana, niech mi siê stanie wed³ug s³owa twego” (£k 1,38). A w zamys³ach Bo¿ych, realizacja tych celów mia³a siê odbyæ wy³±cznie w ³onie rodziny. Z zadania tego ¦wiêta Rodzina wywi±za³a siê doskonale.

2. Ewangeliczny obraz ¿ycia ¦wiêtej Rodziny

¯ycie ka¿dej rodziny niesie ze sob± wiele wymiarów intymno¶ci i dyskrecji. Tym bardziej dotyczy to ¿ycia ¦wiêtej Rodziny, która przecie¿ sta³a siê powiernikiem najwiêkszej tajemnicy Bo¿ej. Tajemnica ta by³a tak wielka, ¿e nawet pocz±tkowo Maryja i Józef nie w pe³ni potrafili poj±æ co siê dzieje. Trudno by³o ogarn±æ umys³em fakt poczêcia i narodzenia Syna Bo¿ego, który dla zbawienia ca³ej ludzko¶ci przyszed³ na ¶wiat w³a¶nie w tej rodzinie. Jeszcze trudniej by³o zaakceptowaæ ¶mieræ w³asnego Syna, a przecie¿ do tego faktu Maryja z pewno¶ci± by³a d³ugo przygotowywana. Czêsto gdy patrzymy na ¿ycie ¦wiêtej Rodziny poprzez pryzmat wspó³czesnej tradycji wydaje nam siê, ¿e ¿ycie to by³o wolne od wszelkich zmartwieñ. Jednak w ¶wietle tekstów ewangelicznych prawda jest zupe³nie inna. Ju¿ na pocz±tku ewangelii wg ¶w. £ukasza czytamy ostre, pe³ne bólu s³owa skierowane do Maryi: „A Twoj± duszê miecz przeniknie” (£k 2,35). By³a to zapowied¼ przysz³ych tragicznych wydarzeñ, których Maryja bêdzie ¶wiadkiem. Chocia¿ Maryja z Józefem wychowywali jedyne i najbardziej niezwyk³e Dzieciê na ¶wiecie, to przecie¿ nie byli wolni od chocia¿by zwyk³ych trudów dnia codziennego. Z pewno¶ci± prze¿ywali oni ró¿nego rodzaju rozterki, obawy i k³opoty. Jak wspomniano wcze¶niej, sytuacja w Palestynie daleka by³a od stabilno¶ci i spokoju, st±d te¿ wiele problemów trzeba by³o rozwi±zywaæ z dnia na dzieñ. Ewangelista Mateusz (Mt 1,19-22) podaje nam relacjê z pierwszej próby, która dotyczy³a Maryi i Józefa. Józef ze swej perspektywy prze¿ywa okoliczno¶ci dziewiczego poczêcia Jezusa. Dla Maryi czas zwiastowania w Nazarecie by³ ¼ród³em wielkiej rado¶ci, ale jednocze¶nie niepewno¶ci jak przyjmie to Józef, z którym pozostawa³a w stanie narzeczeñstwa. Józef tak¿e musia³ siê dowiedzieæ, ¿e i on zosta³ w³±czony w zbawczy plan Bo¿y. By³o to dla niego jednak zbyt wielkie i chyba niezrozumia³e zdarzenie do tego stopnia, ¿e postanowi³ potajemnie opu¶ciæ Maryjê, aby nie naraziæ jej na publiczne znies³awienie. Dopiero interwencja Bo¿a przyczyni³a siê do tego, ¿e przyj±³ Maryjê do siebie i zaakceptowa³ poczête Dzieciê. Od tej chwili Maryja z Józefem stali siê powiernikami najwiêkszej tajemnicy w dziejach ¶wiata i zachowywali j± a¿ do czasu znaj±c mentalno¶æ ówczesnych ¯ydów. Nikt by wtedy tajemnicy tej nie zrozumia³, gdy¿ by³a ona poza wszelkim wyobra¿eniem wspó³czesnych przywódców religijnych[36]. Trzeba by³o dopiero tak wielkich wydarzeñ, jak ¶mieræ i zmartwychwstanie Syna Bo¿ego, aby z tej perspektywy w³a¶ciwie zrozumieæ Bo¿y zamys³ co do zbawienia ¶wiata. Jak wielka by³a ostro¿no¶æ i powolne dawkowanie objawienia przez samego Jezusa, mo¿e ¶wiadczyæ fakt, ¿e nawet mieszkañcy Nazaretu i najbli¿sza rodzina „dziwili siê s³owom ³aski, które wypowiada³” (£k 4,22), a nawet dochodzi³o do scen, kiedy to zdziwienie przeradza³o siê w gniew i oburzenie: „Wszyscy w synagodze, s³ysz±c to zawrzeli gniewem. Zerwali siê, wyrzucili Go z miasta i chc±c Go str±ciæ w przepa¶æ wyprowadzili Go na szczyt góry” (£k 28-29). Tradycja chrze¶cijañska sugerowa³a, ¿e Józef po¶lubiaj±c Maryjê by³ w podesz³ym wieku i prawdopodobnie zmar³ do¶æ wcze¶nie, tak ¿e Maryja do¶æ d³ugo pozostawa³a wdow±, a Jezus do¶æ wcze¶nie przej±³ obowi±zki utrzymania rodziny. Niestety o tych faktach Ewangelie milcz±. Na weselu w Kanie Galilejskiej ewangeli¶ci wspominaj± o Maryi i uczniach Jezusa, pomijaj± Józefa, który z pewno¶ci± ju¿ od jakiego¶ czasu nie ¿y³. Najtrudniejsze do¶wiadczenia Maryi wi±¿± siê z pojmaniem, mêk± i ¶mierci± Jezusa. Matka trwa³a przy Nim do koñca. By³y to najtrudniejsze chwile dla Maryi. Jezus wiedzia³ o tym i, jak pisze ewangelista Jan, powierzy³ matkê pod opiekê umi³owanego ucznia, przez co Matka Jezusa sta³a siê Matk± wszystkich, którzy w Niego uwierzyli, a wiêc Matk± Ko¶cio³a
........................


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group