| |
nasz DOM www.netparafia.pl |
 |
SLOWO BOZE w naszym zyciu - Czytania - CZWARTEK - 15STYCZNIA 2015
Rozaniec - 14 StyczeĹ 2015, 16:36 Temat postu: Czytania - CZWARTEK - 15STYCZNIA 2015 Czwartek, 15 STYCZNIA 2015
(Hbr 3,7-14)
Postępujcie, jak mówi Duch Święty: Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych jak w buncie, jak w dzień kuszenia na pustyni, gdzie kusili Mię ojcowie wasi przez wystawianie na próbę, chociaż widzieli dzieła moje przez czterdzieści lat. Rozgniewałem się przeto na to pokolenie i powiedziałem: Zawsze błądzą w sercu. Oni zaś nie poznali dróg moich, toteż przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do mego odpoczynku. Uważajcie, bracia, aby nie było w kimś z was przewrotnego serca niewiary, której skutkiem jest odstąpienie od Boga żywego, lecz zachęcajcie się wzajemnie każdego dnia, póki trwa to, co dziś się zwie, aby żaden z was nie uległ zatwardziałości przez oszustwo grzechu. Jesteśmy bowiem uczestnikami Chrystusa, jeśli pierwotną nadzieję do końca zachowamy silną.
(Ps 95,6-11)
REFREN: Słysząc głos Pana serc nie zatwardzajcie
Przyjdźcie, uwielbiajmy go padając na twarze,
zegnijmy kolana przed Panem, który nas stworzył.
Albowiem On jest naszym Bogiem,
a my ludem Jego pastwiska i owcami w Jego ręku.
Obyście dzisiaj usłyszeli głos Jego:
Niech nie twardnieją wasze serca jak w Meriba,
jak na pustyni w dniu Massa,
gdzie Mnie kusili wasi ojcowie,
doświadczali Mnie, choć widzieli moje dzieła.
Przez lat czterdzieści to pokolenie wstręt we Mnie budziło
i powiedziałem: „Są ludem o sercu błądzącym
i moich dróg nie znają”.
Przeto przysiągłem w gniewie,
że nie wejdą do mojej krainy spoczynku.
(Mt 4,23)
Jezus głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszelkie choroby wśród ludu.
(Mk 1,40-45)
Trędowaty przyszedł do Jezusa i upadając na kolana, prosił Go: Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić. Zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: Chcę, bądź oczyszczony! Natychmiast trąd go opuścił i został oczyszczony. Jezus surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, mówiąc mu: Uważaj, nikomu nic nie mów, ale idź pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich. Lecz on po wyjściu zaczął wiele opowiadać i rozgłaszać to, co zaszło, tak że Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego.
.............................
www.mateusz.pl/czytania
Abuna Zygmunt - 15 StyczeĹ 2015, 08:04
Tredowaty to czlowiek umarly za zycia, a właściwie nieustannie konajacy. On wierzyl, ze Jezus MOŻE go uzdrowic i ze to zalezy od Jego WOLI. Wierzyl, ze Jezus zechce to uczynic. Wierzyl w Jego milosierdzie, ale w rzeczywistości szedł za swoja wola, przedkładając ja nad wole Boga.
Jezus go uzdrowil. Objawil mu swoje milosierdzie, ale uleczony nie umial go przyjąć. Nie słuchał Chrystusa ale ufal temu co jemu wydaje się za właściwe. Owszem, chciał dobrze, ale prawdziwe dobro zwraca uwage na slowo Pana i tym slowem się kieruje. Ten kocha rzeczywiście Boga, kto szuka Jego woli i do niej stosuje cale swoje zycie.
Przykład nierozumnej, płytkiej pobożności, która zaslepiona jest wlasnymi dobrymi intencjami, sadzac , ze one wszystko usprawiedliwiaja. Tacy ludzie zapominaja, ze maja być posluszni Bogu a nie wlasnym dobrym intencjom. Zbawienie czyni Bog, a nie dobre intencje. Wiara domaga się pokory i poddania się dyscyplinie madrosci .
dbb - 15 StyczeĹ 2015, 14:35
"Wiara domaga się pokory i poddania się dyscyplinie madrosci" (AZ)
A do tego potrzebna Boza laska ze swa codzienna obecnoscia...o co pokornie prosimy z wstawiennictwem Maryi.
|
|