|
nasz DOM www.netparafia.pl |
 |
MODLITWA w naszym DOMu - OPISY MÊKI PAÑSKIEJ WED£UG WIZJII ¦W. FAUSTYNY
ZoRo - 19 Marzec 2016, 17:14 Temat postu: OPISY MÊKI PAÑSKIEJ WED£UG WIZJII ¦W. FAUSTYNY http://www.zaufaj.com/zag...w-faustyny.html
OPISY MÊKI PAÑSKIEJ WED£UG WIZJII ¦W. FAUSTYNY
186-187.
PAN JEZUS ZAPEWNIA ¦W. FAUSTYNÊ, ¯E POZNA JEGO MI£O¦Æ DO GRZESZNIKÓW, GDY BÊDZIE ROZWA¯A£A JEGO MÊKÊ
+ Powiedzia³ mi dzi¶ Jezus: - pragnê, aby¶ g³êbiej pozna³a Moja mi³o¶æ, jaka pa³a Moje Serce ku duszom, a zrozumiesz to, kiedy bêdziesz rozwa¿aæ Moj± Mêkê. Wzywaj Mojego mi³osierdzia dla grzeszników, pragnê ich zbawienia. Kiedy odmówisz tê modlitwê za jakiego grzesznika z sercem skruszonym i wiar±, dam mu ³askê nawrócenia. Modlitewka ta jest nastêpuj±ca: (Dz 186)
- O Krwi i Wodo, która¶ wytrysnê³a z Serca Jezusowego, jako zdrój Mi³osierdzia dla nas ? ufam Tobie. (Dz 187)
188.
¦W. FAUSTYNA WIDZI PANA JEZUSA BICZOWANEGO PRZEZ UCZESTNIKÓW ZABAW KARNAWA£OWYCH
W ostatnie dni karnawa³u, kiedy odprawia³am godzinê ¶wiêt±, ujrza³am Pana Jezusa, jak cierpia³ biczowanie. O, niepojêta to katusza. ? Jak strasznie Jezus ucierpia³ przy biczowaniu. O biedni grzesznicy, jak wy siê spotkacie w dzieñ s±du z tym Jezusem, którego teraz tak katujecie? Krew Jego p³ynê³a na ziemiê, a w niektórych miejscach cia³o zaczê³o odpadaæ. I widzia³am na plecach parê ko¶ci Jego obna¿onych z cia³a... Jezus cichy wydawa³ jêki i westchnienie. (Dz 188)
252.
PAN JEZUS UKAZUJE SIÊ ¦W. FAUSTYNIE TAKIM, JAKIM BY£ PO BICZOWANIU
+ Up³ynê³o cztery dni po ¶lubach wieczystych. Stara³am siê odprawiæ godzinê ¶wiêt±. By³ to pierwszy czwartek miesi±ca. Jak tylko wesz³am do kaplicy, ogarnê³a mnie na wskro¶ obecno¶æ Bo¿a. Czu³am wyra¼nie, ¿e Pan jest przy mnie. Po chwili ujrza³am Pana, ca³ego ranami pokrytego ? rzek³ do mnie: patrz, kogo¶ po¶lubi³a. Ja zrozumia³am znaczenie tych s³ów i odpowiedzia³am Panu: Jezu, wiêcej Ciê kocham widz±c Ciê zranionego i wyniszczonego, ni¿eli bym Ciê ujrza³a w Majestacie. Jezus pyta ? dlaczego? Odpowiedzia³am, wielki Majestat przera¿a mnie maleñka, nico¶æ jaka jestem, a Rany Twoje poci±gaj± mnie do serca Twego i mówi± mi o wielkiej mi³o¶ci Twojej ku mnie. Po tej rozmowie nast±pi³o milczenie. Wpatrywa³am siê w Rany Jego ¶wiête i czu³am siê szczê¶liwa poznaj±c g³êbie Jego mi³o¶ci, a godzina up³ynê³a mi jako jedna minuta. (Dz 252)
408.
WIELKI POST. ¦W. FAUSTYNA WIDZI BICZOWANIE I UKORONOWANIE CIERNIEM PANA JEZUSA
Kiedy siê pogr±¿am w Mêce Pañskiej, czêsto widzê Pana Jezusa w adoracji, w takiej postaci: po biczowaniu kaci zabrali Pana i zdjêli z Niego szatê w³asn±, która ju¿ siê przywar³a do Ran; przy zdejmowaniu odnowi³y siê Rany Jego. W ten zarzucono na Pana czerwony p³aszcz, brudny i poszarpany na od¶wie¿one Rany. P³aszcz ten zaledwie w niektórych miejscach dosiêga³ kolan i kazano Panu usi±¶æ na kawa³ku belki, wtenczas spleciono koronê z cierni i ubrano G³owê ¶wiêt± i podano trzcinê w rêkê Jego i na¶miewali siê z Niego oddaj±c Mu pok³ony jako królowi, pluwali na Oblicze Jego, a inni brali trzcinê i bili G³owê Jego, a inni ku³akami zadawali Mu bole¶æ, a inni zas³onili Twarz Jego i bili Go piê¶ciami; cicho znosi³ to Jezus. Kto pojmie Jego ? bole¶æ Jego? Jezus mia³ wzrok spuszczony na ziemie, wyczu³am, co wówczas siê dzia³o w Najs³odszym Sercu Jezusa. Niech ka¿da dusza rozwa¿a, co Jezus cierpia³ w tym momencie. Na wy¶cigi zniewa¿ali Pana. Zastanawia³am siê: sk±d taka z³o¶æ w cz³owieku, a jednak grzech to sprawia ? spotka³a siê Mi³o¶æ i grzech. (Dz 408)
414.
¦W. FAUSTYNA WIDZI PANA JEZUSA KONAJ¡CEGO
Wielki Pi±tek o godzinie trzeciej po po³udniu, kiedy wesz³am do kaplicy, us³ysza³am te s³owa: - Pragnê, ¿eby obraz ten by³ publicznie uczczony. ? Wtem ujrza³am Pana Jezusa na krzy¿u konaj±cego i w ciê¿kich bole¶ciach i wysz³y z Serca Jezus te same dwa promienie, jakie s± w tym obrazie. (Dz 414)
445.
¦W. FAUSTYNA WIDZIA£A PANA JEZUSA UBICZOWANEGO GRZECHAMI NIECZYSTYMI
Czwartek. Adoracja nocna.
Kiedy przysz³am na adoracjê, zaraz mnie ogarnê³o wewnêtrzne skupienie i ujrza³am Pana Jezusa przywi±zanego do s³upa, z szat obna¿onego i zaraz nast±pi³o biczowanie. Ujrza³am czterech mê¿czyzn, którzy na zmianê dyscyplinami siekli Pana. Serce mi ustawa³o patrz±c na te bole¶ci; wtem rzek³ mi Pan te s³owa: - cierpiê jeszcze wiêksz± bole¶æ od tej, któr± widzisz. ? I da³ mi Jezus poznaæ za jakie grzechy podda³ siê biczowaniu, s± to grzechy nieczyste. O, jak strasznie Jezus cierpia³ moralnie, kiedy siê podda³ biczowaniu. Wtem rzek³ mi Jezus: - Patrz i zobacz rodzaj ludzki w obecnym stanie. ? I w jednej chwili ujrza³am rzeczy straszne: odst±pili kaci od Pana Jezusa, a przyst±pili do biczowania inni ludzie, którzy chwycili za bicze i siekli bez mi³osierdzia pana. Byli nimi kap³ani, zakonnicy i zakonnice i najwy¿si dostojnicy Ko¶cio³a, co mnie bardzo zdziwi³o, byli ludzie ¶wieccy ró¿nego wieku i stanu; wszyscy wywierali sw± z³o¶æ na niewinnym Jezusie. Widz±c to, serce moje popad³o w rodzaj konania, i kiedy Go biczowali kaci, milcza³ i patrzy³ w dal, ale kiedy Go biczowa³y te dusze, o których wspomnia³am wy¿ej, to Jezus zamkn±³ oczy i cicho, ale strasznie bolesny wyrywa³ siê jêk z Jego serca. I dal mi Pan poznaæ szczegó³owo, poznaæ Jezusa, ciê¿ko¶æ z³o¶ci tych niewdziêcznych dusz: - Widzisz, oto jest mêka wiêksza nad ¶mieræ Moj±. ? Wtenczas zamilk³y i usta moje i zaczê³am odczuwaæ na sobie konanie i czu³am, ¿e nikt mnie nie pocieszy, ani wyrwie z tego stanu, tylko Ten, Który mnie w niego wprowadzi³.(Dz 445)
614.
¦W. FAUSTYNA WIDZIA£A PANA JEZUSA UBICZOWANEGO
Dwa ostatnie dni przed Wielkim Postem, mia³y¶my wspólnie z wychowankami, godzinê adoracji wynagradzaj±cej. W obu godzinach widzia³am Pana Jezusa w takiej postaci, jak jest po ubiczowaniu; ból mi ¶cisn±³ duszê tak wielki, ¿e zdaje mi siê, ¿e te wszystkie mêki odczuwam we w³asnym ciele i we w³asnej duszy.(Dz 614)
618.
¦W. FAUSTYNA ROZWA¯A£A GORYCZ PANA JEZUSA, GDY PODANO MU OCET I ¯Ó£Æ
Na pocz±tku postu, prosi³am swego spowiednika, o umartwienie na ten okres postu i otrzyma³am takie, abym nie ujmowa³a sobie pokarmów, ale kiedy bêdê, spo¿ywaæ - mam rozwa¿aæ, tak Pan Jezus przyj±³ na krzy¿u ocet z ¿ó³ci±: to bêdzie jako umartwienie. Nie wiedzia³am, ¿e tak wielk± korzy¶æ bêdê czerpaæ dla duszy swojej. Korzy¶æ ta jest, ¿e ustawicznie rozwa¿am Jego bolesn± Mêkê, i wtenczas kiedy spo¿ywam pokarmy, nie, rozró¿niam co spo¿ywam, ale jestem zajêta ¶mierci± Pana Swego. (Dz 619)
642.
¦W. FAUSTYNA OPISUJE WYDARZENIA Z NIEDZIELI PALMOWEJ
Niedziela Palmowa. W tê niedzielê prze¿ywa³am w szczególny sposób uczucia Najs³odszego Serca Jezusowego; duch mój by³ tam gdzie by³ Jezus, widzia³am Pana Jezusa siedz±cego na o¶l±tku i uczniów i wielkie rzesze, które sz³y razem z Panem Jezusem rozradowane z ga³êziami w rêku i jedni rzucali je pod nogi, gdzie jecha³ Pan Jezus, a inni trzymali ga³±zki w górze skacz±c i wyskakuj±c przed Panem i nie wiedzieli co czyniæ z rado¶ci. I widzia³am drug± rzeszê, która wysz³a na przeciw Jezusowi, tak samo z rozradowanym obliczem i z ga³êziami w rêkach i nieustannie wykrzykiwali z rado¶ci 'i dzieci ma³e, ale Jezus by³ bardzo powa¿ny i da³ mi poznaæ Pan, jak cierpia³ w tym czasie. l w tej chwili nic nie widzia³am, tylko Jezusa, który mia³ Serce przesycone niewdziêczno¶ci±. (Dz 642)
642.
¦W. FAUSTYNA OPISUJE WYDARZENIA Z NIEDZIELI PALMOWEJ
Niedziela Palmowa. W tê niedzielê prze¿ywa³am w szczególny sposób uczucia Najs³odszego Serca Jezusowego; duch mój by³ tam gdzie by³ Jezus, widzia³am Pana Jezusa siedz±cego na o¶l±tku i uczniów i wielkie rzesze, które sz³y razem z Panem Jezusem rozradowane z ga³êziami w rêku i jedni rzucali je pod nogi, gdzie jecha³ Pan Jezus, a inni trzymali ga³±zki w górze skacz±c i wyskakuj±c przed Panem i nie wiedzieli co czyniæ z rado¶ci. I widzia³am drug± rzeszê, która wysz³a na przeciw Jezusowi, tak samo z rozradowanym obliczem i z ga³êziami w rêkach i nieustannie wykrzykiwali z rado¶ci i dzieci ma³e, ale Jezus by³ bardzo powa¿ny i da³ mi poznaæ Pan, jak cierpia³ w tym czasie. l w tej chwili nic nie widzia³am, tylko Jezusa, który mia³ Serce przesycone niewdziêczno¶ci±. (Dz 642)
684.
PAN JEZUS POZWOLI£ ¦W. FAUSTYNIE UCZESTNICZYÆ W CZASIE OSTATNIEJ WIECZERZY; TU OPISUJE POSTAÆ PANA JEZUSA KONSEKRUJACEGO CHLEB I WINO
+ Godzina ¶w. - Czwartek. W tej godzinie modlitwy, Jezus pozwoli³ mi wej¶æ do Wieczernika i by³am obecna co siê tam dzia³o. Jednak najg³êbiej przejê³am, (miê chwila) siê chwil±, w której Jezus przed konsekracj± wzniós³ oczy w niebo i wszed³ w tajemnicz± rozmowê z Ojcem Swoim. Ten moment w wieczno¶ci dopiero poznamy nale¿ycie. Oczy Jego by³y jako dwa p³omienie, twarz rozpromieniona, bia³a jak ¶nieg, ca³a postaæ majestatyczna, Jego dusza stêskniona, W CHWILI KONSEKRACJI ODPOCZÊ£A MI£O¦Æ NASYCONA - ofiara w ca³ej pe³ni dokonana. Teraz tylko zewnêtrzna ceremonia ¶mierci siê wype³ni zewnêtrzne zniszczenie, istota jest w Wieczerniku. Przez ca³e ¿ycie nie mia³am tak g³êbokiego poznania tej tajemnicy, jako w tej godzinie adoracji. O, jak gor±co pragnê, aby ¶wiat ca³y pozna³ tê niezg³êbion± tajemnicê. (Dz 684)
736.
¦W. FAUSTYNA WIDZIA£A PANA JEZUSA UMÊCZONEGO
Dzi¶ wieczorem, widzia³am Pana Jezusa w takiej postaci jakoby w Mêce Swojej; oczy mia³ wzniesione do Ojca Swego i modli³ siê za nas. (Dz 736)
757.
¦W. FAUSTYNA OTRZYMUJE £ASKÊ POBYTU W WIECZERNIKU JEROZOLIMSKIM W CZASIE OSTATNIEJ WIECZERZY
19(XI.[J936]. Dzi¶ w czasie Mszy ¶w. ujrza³am Pana. Jezusa, który mi powiedzia³: b±d¼ spokojna, córko Moja, widzê wysi³ki twoje, które Mi s± bardzo mi³e. - I znik³ Pan, a by³ czas przyjêcia Komunii ¶w. Po przyjêciu Komunii ¶w., nagle ujrza³am Wieczernik, a w nim Pana Jezusa i Aposto³ów; widzia³am ustanowienie Naj¶wiêtszego Sakramentu. Jezus pozwoli³ mi wnikn±æ do wnêtrza Swego i pozna³am wielki Majestat Jego i zarazem wielkie uni¿enie Jego. To dziwne ¶wiat³o, które mi pozwoli³o poznaæ Jego Majestat, równocze¶nie ods³oni³o mi, co jest w duszy mojej.(Dz 757)
1002.
¦W. FAUSTYNA PRZYBLI¯A TAJEMNICÊ WIELKIEGO CZWARTKU
Wieczerza Pañska zastawiona,
Jezus z Aposto³ami do sto³u zasiada,
Jego Istota ca³a w mi³o¶æ przemieniona,
Bo taka by³a Trójcy ¦wiêtej rada.
Wielkim po¿±daniem pragnê po¿ywaæ z wami,
Nim bêdê cierpia³ ¶miertelnie,
Odchodz±c mi³o¶æ Mnie zatrzymuje z wami,
Przelewa Krew, oddaje ¿ycie, bo kocha niezmiernie.
Mi³o¶æ kryje siê pod postaæ chleba,
Odchodz±c - by zostaæ z nami,
Takiego wyniszczenia, nie by³o trzeba,
Ale mi³o¶æ gor±ca spowi³a Go tymi Postaciami.
Nad chlebem, winem mówi te s³owa:
To jest Krew, to jest Cia³o Moje.
Choæ-tajemnicze, lecz mi³osne s³owa,
I poda³ Kielich miêdzy ucznie Swoje.
Zatrwo¿y³ siê Jezus Sam w Sobie,
I rzek³: jeden z was wyda Mistrza swego,
Zamilkli i cisza, jak w grobie,
A Jan pochyla g³owê na piersi Jego.
Wieczerza skoñczona,
Pójd¼my do Ogrójca,
Mi³o¶æ nasycona,
A tam ju¿ czeka zdrajca.(Dz 1002)
1028.
¦W. FAUSTYNA POZNA£A MÊKÊ PANA JEZUSA WJE¯D¯AJ¡CEGO DO JEROZOLIMY
21.III.1937. Niedziela Palmowa. W czasie Mszy ¶w. dusza moja zosta³a pogr±¿ona w goryczy i cierpieniach Jezusa. Jezus da³ mi poznaæ ile cierpia³ w tym triumfalnym pochodzie. Hosanna odbija³o siê w Sercu Jezusa echem ? ukrzy¿uj. Da³ mi Jezus odczuæ to w sposób szczególny. (Dz 1028)
1309.
¦W. FAUSTYNA Z WIELKIM WZRUSZENIEM ROZW¯A£A STACJÊ DWUNAST¡ DROGI KRZY¯OWEJ
Kiedy odprawiam drogê krzy¿ow±, przy dwunastej stacji doznajê g³êbokiego wzruszenia. Tu rozwa¿am wszechmoc mi³osierdzia Bo¿ego, które przesz³o przez Serce Jezusa. W tej ranie otwartej Serca Jezusa, zamykam ca³± biedn± ludzko¶æ. . . i poszczególne osoby, które kocham, ile razy odprawiam drogê krzy¿ow±. Z tego ¼ród³a mi³osierdzia wysz³y te dwa promienie, to jest Krew i Woda, one swym ogromem ³aski zalewaj± ¶wiat ca³y. . .(Dz 1309)
1657.
¦W. FAUSTYNA POZNA£A MÊKÊ PAÑSK¡ W NIEDZIELÊ PALMOW¡
1O.IV.[1938] Niedziela Palmowa. By³am na Mszy ¶w. ale po palmê i¶æ nie mia³am si³y, Czu³am siê tak s³aba, ¿e zaledwie mog³am wytrwaæ na Mszy ¶wiêtej. Podczas Mszy ¶w. Jezus da³ mi poznaæ ból swej duszy i odczu³am to wyra¼nie, jak te hymny, Hosanna, bolesnym echem odbija³y siê w Jego Naj¶wiêtszym Sercu. Dusza moja zosta³a zalana tak¿e morzem goryczy, a ka¿de Hosanna przebija³o mi serce na wskro¶. Ca³a dusza moja zosta³a poci±gniêta w blisko¶æ Jezusa. Us³ysza³am g³os Jezusa; - Córko Moja, wspó³czucie twoje dla Mnie jest Mi och³od±, dusza twoja nabiera odrêbnej piêkno¶ci przez rozwa¿anie Mêki Mojej.(Dz 1657)
1515.
¦W. FAUSTYNA POZNA£A MÊKÊ PANA JEZUSA UWIÊZIONEGO PO S¡DZIE U KAJFASZA W CIEMNICY
+ Dzi¶ noc ca³± spêdzi³am z Jezusem w ciemnicy. Jest noc adoracji. Siostry modl± siê w kaplicy. Ja ³±czê siê z nimi duchem, bo brak zdrowia mi nie pozwala pój¶æ do kaplicy, Lecz noc ca³± nie mog³am zasn±æ, wiêc spêdzi³am j± z Jezusem w ciemnicy. Jezus da³ mi poznaæ cierpienia, których tam doznawa³. ¦wiat dowie siê o nich w dzieñ s±du.(Dz 1515)
948.
¦W. FAUSTYNA OPISUJE BICZOWANIE PANA JEZUSA
13/II.[1937]. Dzi¶ w czasie Pasji ujrza³am Jezusa umêczonego, w ciernie ukoronowanego, a w rêku trzyma kawa³ek trzciny. Milcza³ Jezus, a ¿o³dacy uwijali siê na wy¶cigi, aby Go mêczyæ. Jezus nic nie mówi³, tylko siê spojrza³ na mnie, w tym spojrzeniu wyczu³am tak straszn± mêkê Jego, ¿e my nie mamy nawet pojêcia co ucierpia³ Jezus dla nas przed ukrzy¿owaniem. Dusza moja jest pe³na bólu j têsknoty; odczu³am w duszy wielk± nienawi¶æ grzechu, a najmniejsza niewierno¶æ moja, zdaje mi siê gór± wielk± i czyniê zado¶æ przez umartwienie i pokuty. Kiedy widzê Jezusa umêczonego, serce mi siê rwie w strzêpy, my¶lê co bêdzie z grzesznikami, je¿eli nie skorzystaj± z Mêki Jezusa. W Mêce Jego widzê ca³e morze mi³osierdzia.(Dz 948)
|
|