ZoRo - 3 Lipiec 2016, 15:43 Temat postu: Poniedziałek - Czytania i Błogosławieństwo - 4LIPCA 2016 Poniedziałek, 4 LIPCA 2016 (Oz 2,16.17b-18.21-22) To mówi Pan: Chcę przynęcić niewierną oblubienicę, na pustynię ją wyprowadzić i mówić do jej serca i będzie Mi tam uległa jak za dni swej młodości, gdy wychodziła z egipskiego kraju. I stanie się w owym dniu - wyrocznia Pana - że nazwie Mnie: Mąż mój, a już nie powie: Mój Baal. I poślubię cię sobie [znowu] na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana. (Ps 145,2-9) REFREN: Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia Każdego dnia będę Ciebie błogosławił i na wieki wysławiał Twoje imię. Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały, a wielkość Jego niezgłębiona. Pokolenie pokoleniu głosi Twoje dzieła i zwiastuje Twoje potężne czyny. Głoszą wspaniałą chwałę Twego majestatu i rozpowiadają Twoje cuda. Mówią o potędze Twoich dzieł straszliwych i głoszą Twoją wielkość. Przekazują pamięć o Twej wielkiej dobroci i cieszą się Twą sprawiedliwością. Pan jest łagodny i miłosierny, nieskory do gniewu i bardzo łaskawy. Pan jest dobry dla wszystkich, a jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył. (2 Tm 1,10b) Naszego Zbawiciel, Jezus Chrystus śmierć zwyciężył, a na życie rzucił światło przez Ewangelię, (Mt 9,18-26) Gdy Jezus mówił, pewien zwierzchnik synagogi przyszedł do Niego i, oddając pokłon, prosił: Panie, moja córka dopiero co skonała, lecz przyjdź i włóż na nią rękę, a żyć będzie . Jezus wstał i wraz z uczniami poszedł za nim. Wtem jakaś kobieta, która dwanaście lat cierpiała na krwotok, podeszła z tyłu i dotknęła się frędzli Jego płaszcza. Bo sobie mówiła: żebym się choć Jego płaszcza dotknęła, a będę zdrowa. Jezus obrócił się, i widząc ją, rzekł: Ufaj, córko! Twoja wiara cię ocaliła. I od tej chwili kobieta była zdrowa. Gdy Jezus przyszedł do domu zwierzchnika i zobaczył fletnistów oraz tłum zgiełkliwy, rzekł: Usuńcie się, bo dziewczynka nie umarła, tylko śpi. A oni wyśmiewali Go. Skoro jednak usunięto tłum, wszedł i ujął ją za rękę, a dziewczynka wstała. Wieść o tym rozeszła się po całej tamtejszej okolicy. ................................. mateusz.pl » czytania na każdy dzień ZoRo - 4 Lipiec 2016, 02:43 Gdy Jezus mówił, pewien zwierzchnik synagogi przyszedł do Niego i, oddając pokłon, prosił: Panie, moja córka dopiero co skonała, lecz przyjdź i włóż na nią rękę, a żyć będzie . Jezus wstał i wraz z uczniami poszedł za nim. Wtem jakaś kobieta, która dwanaście lat cierpiała na krwotok, podeszła z tyłu i dotknęła się frędzli Jego płaszcza. Bo sobie mówiła:] żebym się choć Jego płaszcza dotknęła, a będę zdrowa. Jezus obrócił się, i widząc ją, rzekł: Ufaj, córko! Twoja wiara cię ocaliła. I od tej chwili kobieta była zdrowa.... Ja tez niejednokrotnie prosilam Jezusa o uzdrowienie nawet ze smiertelnych chorob. I doznawalam cudu uzdrowienia...Dziekujac lekarzowi, ktory mie operowal, powiedzialam mu:"to cud, Panie Doktorze , ze przezylam" A on on odpowiedzial:"Ale temu cudowi trzeba bylo pomoc"...Wiele razy Lekarzom powierzalam swoje zycie a oni "pomagali" cudom...WIARA! WIARA! WIARA! Dziekuję, Boże za ocalenie! Dziekuję, ze mogę Ci ufać! Pan jest łagodny i miłosierny, nieskory do gniewu i bardzo łaskawy. Pan jest dobry dla wszystkich, a jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył. Abuna Zygmunt - 4 Lipiec 2016, 08:05 „Usunieto tlum”, a wiec pomieszczenie zostalo uwolnione od halasliwego tumultu, w ktorym oprocz zwyklej ciekawosci byly szyderstwa przeciwko temu co Jezus powiedzial. Tutaj rowniez chodzi o stworzenie przestrzeni wiary , tak jak w pierwszym czytaniu rele te odgrywala „pustynia”, aby moc przyjac ufnym sercem zbawcze slowo i abawcze dotkniecie Chrystusa. „Dziewczynka nie umarła, tylko śpi. A oni wyśmiewali Go”. Sęk w tym , ze ona rzeczywiscie umarla. Jezeli byloby inaczej, jezeliby rzeczywiscie „spala”, to jej ojciec nie blagalby Jezusa, aby natychmiast przyszedl do jego domu by „wlozyc na nia (corke) reke” aby zyla. Nie rozeszlaby sie o tym wiesc „po calej okolicy” i nie byloby tej perykopy ewangelicznej, chyba zeby powiedziec, ze zdarzaly sie czasem w zyciu Jezusa dziwne nieporozumienia, to znaczy ze ludziom cos sie wydaje, a tymczasem realna rzeczywistosc byl zupelnie inna. Wydawalo sie im, ze dziewczynka umarla, a ona sobie smacznie spala i zupelnie niepotrzebnie Jezus byl zaproszony do domu „zwierzchnika synagogi” aby ja obudzic. Bylby to raczej humorystyczny epizod anizeli taki ktory by posiadal charakter zbawczy. Chyba zeby chodzilo o to, ze dla Boga i tych ktorzy posiadaja wiare (jak kobiet uleczona dopiero co od uplywu krwi) smierc posiada inny sens anizeli uwaza sie to potocznie, a Jezus ma wladze „budzenia zmarlych” , czyli jest obiecanym Mesjaszem i „Sedzia zywych i zmarlych” Abuna Zygmunt - 4 Lipiec 2016, 08:07 Pustynia jest miejscem intymnego spotkania z Bogiem, miejscem odnowy wzajemnej wiezi, miejscem dojrzewania milosci. Tradycja rekolekcji duchowych nawiazuje do tego. Pan jest łagodny i miłosierny, nieskory do gniewu i bardzo łaskawy. Pan jest dobry dla wszystkich, a jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył. Każdego dnia będę Ciebie błogosławił i na wieki wysławiał Twoje imię. Blogoslaw nas Milosierny Boze, Ojcze i Synu i Duchu Swiety. barmal - 4 Lipiec 2016, 08:40 Amen |
