nasz DOM
www.netparafia.pl

SLOWO BOZE w naszym zyciu - Sobota - Czytania i Błogosławieństwo - 10WRZEŚNIA 2016

Rozaniec - 9 Wrzesień 2016, 14:31
Temat postu: Sobota - Czytania i Błogosławieństwo - 10WRZEŚNIA 2016
Sobota, 10 WRZEŚNIA 2016

(1 Kor 10,14-22)
Najmilsi moi, strzeżcie się bałwochwalstwa! Mówię jak do ludzi rozsądnych. Zresztą osądźcie sami to, co mówię: Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czy nie jest udziałem we Krwi Chrystusa? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest udziałem w Ciele Chrystusa? Ponieważ jeden jest chleb, przeto my, liczni, tworzymy jedno Ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba. Przypatrzcie się Izraelowi według ciała! Czyż nie są w jedności z ołtarzem ci, którzy spożywają z ofiar na ołtarzu złożonych? Lecz po cóż to mówię? Czy może jest czymś ofiara złożona bożkom? Albo czy sam bożek jest czymś? Ależ właśnie to, co ofiarują poganie, demonom składają w ofierze, a nie Bogu. Nie chciałbym, byście mieli coś wspólnego z demonami. Nie możecie pić z kielicha Pana i z kielicha demonów; nie możecie zasiadać przy stole Pana i przy stole demonów. Czyż będziemy pobudzali Pana do zazdrości? Czyż jesteśmy mocniejsi od Niego?

(Ps 116B,12-13.17-18)
REFREN: Złożę Ci, Boże, ofiarę pochwalną

Czym się Panu odpłacę
za wszystko, co mi wyświadczył?
Podniosę kielich zbawienia
i wezwę imienia Pana.

Tobie złożę ofiarę pochwalną
i wezwę imienia Pana.
Wypełnię me śluby dla Pana
przed całym Jego ludem.

(J 14,23)
Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy.

(Łk 6,43-49)
Nie jest dobrym drzewem to, które wydaje zły owoc, ani złym drzewem to, które wydaje dobry owoc. Po owocu bowiem poznaje się każde drzewo; nie zrywa się fig z ciernia ani z krzaka jeżyny nie zbiera się winogron. Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta. Czemu to wzywacie Mnie: Panie, Panie, a nie czynicie tego, co mówię? Pokażę wam, do kogo podobny jest każdy, kto przychodzi do Mnie, słucha słów moich i wypełnia je. Podobny jest do człowieka, który buduje dom: wkopał się głęboko i fundament założył na skale. Gdy przyszła powódź, potok wezbrany uderzył w ten dom, ale nie zdołał go naruszyć, ponieważ był dobrze zbudowany. Lecz ten, kto słucha, a nie wypełnia, podobny jest do człowieka, który zbudował dom na ziemi bez fundamentu. [Gdy] potok uderzył w niego, od razu runął, a upadek jego był wielki.
....................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień

ZoRo - 10 Wrzesień 2016, 04:32

(J 14,23)
Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy.

Miłuję Cię, Panie Boże..Przepraszam, ze tak mało godnie czekam na Twoje przybycie...Jak slodko jest goscic Ciebie, Boze!

(Łk 6,43-49)
...Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta......do kogo podobny jest każdy, kto przychodzi do Mnie, słucha słów moich i wypełnia je. Podobny jest do człowieka, który buduje dom: wkopał się głęboko i fundament założył na skale. Gdy przyszła powódź, potok wezbrany uderzył w ten dom, ale nie zdołał go naruszyć, ponieważ był dobrze zbudowany. Lecz ten, kto słucha, a nie wypełnia, podobny jest do człowieka, który zbudował dom na ziemi bez fundamentu. [Gdy] potok uderzył w niego, od razu runął, a upadek jego był wielki.

Zdarzylo sie, ze najpierw zamieszkalam w domu bez fundamentow. Przyszla powódz i zniszczyla wszystko, prawie wszystko. Zostaly mi w pamieci Slowa Twej Nauki, Panie Jezu. Duch Święty sprawil, ze zaczelam ich naprawde sluchac i staralam sie spelniac to, o co w nich prosiles...Nastapily lata trudne - huragany, powodzie...powazne i niepowazne, smiertelne choroby, inne kleski...Pan mnie podtrzymywal przez kilkadziesiat lat i dozylam w pokoju starszego wieku...Moje losy potwierdzają wiernosc Twoim obietnicom, Panie! Badz uwielbiony, Boże nasz!

Abuna Zygmunt - 10 Wrzesień 2016, 07:22

Prawda wychodzi zawsze na jaw, chociaż nie zawsze jest ona od razu widoczna. Drzewo może się ładnie prezentowac, ale jeśli złe owoce rodzi, nie możemy o nim powiedzieć, że jest dobre . Tak samo, jeśli serce człowieka opanowane jest przez zło, falszywe będą jego akty dobroci. Jeżeli ktoś mnoży pobożne formuły ale jego postępowanie tym formułom przeczy, ten wznosi efektowne budowle-fantomy, ktore pójdą w ruine gdy tylko jakaś trudność się pojawi.
Abuna Zygmunt - 10 Wrzesień 2016, 07:23

Musimy dbac o nasza tozsamosc chrzescijanska, broniąc sie przed mieszaniem prawdziwej milosci, opartej na wiernosci Chrystusowi i Eucharystii, z laicką „otwartoscia”, ktora relatywizuje wartosci. Glosi swoja aprobate dla nich, a w rzeczywistosci je podwaza. Wprowadza chaos moralny odwolujac sie do wznioslych hasel. Profanuje Boza prawde swoja demoniczna, falszywa religijnoscia.

Czym się Panu odpłacę
za wszystko, co mi wyświadczył?
Podniosę kielich zbawienia
i wezwę imienia Pana.
Tobie złożę ofiarę pochwalną
i wezwę imienia Pana.
Wypełnię me śluby dla Pana
przed całym Jego ludem.



Obysmy umieli skladac Tobie Panie „ofiary pochwalne”. Obysmy umieli „wypelniac nasze sluby dla Ciebie”. Obysmy umieli sluby te podejmowac. Niech nas blogoslawi Bog Wszechmogacy, Ojciec i Syn i Duch Swiety.

Dorota Halasa - 10 Wrzesień 2016, 10:11

Wszystko na czym budowałam runęło. Pozostał fundament Boży, bo tylko on okazał się trwały. Dziekuje Ci Panie Boże, ze zrozumiałam jeszcze tu na ziem, ze wszystko co ziemskie to marność nad marnościami.
Giga - 10 Wrzesień 2016, 19:36

Tylko Bóg jest niezmienny
dbb - 10 Wrzesień 2016, 21:35

I ja, dosc pozno zreszta, i dzieki, paradoksalnie zawierusze wojennej czyli zlu, rozeznalam co ma prawdziwa wartosc i znaczenie, co zabieramy ze soba w pozaziemski swiat.
Zbyt duzo budowalam na kiepskich fundamentach, tez wszystko runelo. Trudno i zal zmarnowanego wysilku, i czasu zycia. Pozostalo tu i teraz. Juz wiele nie pobuduje, a jesli juz cos, to bledow przeszlosci nie zastosuje. Daj Boze.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group