nasz DOM
www.netparafia.pl

MODLITWA w naszym DOMu - PRZYRODA SLOWEM BOGA

Abuna Zygmunt - 2 Marzec 2013, 10:15
Temat postu: PRZYRODA SLOWEM BOGA
Oficjalnie tytul brzmi :

Aby wzrastało poszanowanie przyrody, ze świadomością, że całe stworzenie jest dziełem Boga, powierzonym ludzkiej odpowiedzialności.

Szukam prostrzego brzmienia tej intencji i znalazlem takie :

PRZYRODA SLOWEM BOGA. Jestesmy za nia odpowiedzialni i powinnismy ja szanowac. Przyroda to wielkie dobro i zbliza nas do Boga.

JAK MOZEMY ZAGOSPODAROWAC TE RUBRYKE ?

Kiedys w DOMu, pamietacie ? byl OGRODEK.
Bohaterami DOMu bywaly kwiatki ( pamietny kwiatek z biura Romka), kotki ( znow Romek celowal w tym kocim watku ). Moze Romka uczynimy odpowiedzialnym za DIAKONIE NATURY . Byc moze ze nazwa niezbyt udana, a wiec podajcie jakies inne imie. Ania Szwajcarska byla mocna w zdjeciach (piekne) przyrody. Mozeby tak do Ani zapukac, zeby zobaczyc co sie u niej dzieje i zamowic jakies nowe obrazy ?
Moze jakies wspomnienia napiszecie zwiazane z przyroda i innym do niej odniesieniem anizeli tylko material do przemyslowej konsumpcji?
Moze jakies spotkania, moze udzial w jakichs kolkach, stowarzyszeniach... majacych w programie ochrone przyrody i popularyzacje kontaktow wartosciowych ?

dbs - 4 Marzec 2013, 15:27

"Aby wzrastało poszanowanie przyrody, ze świadomością, że całe stworzenie jest dziełem Boga, powierzonym ludzkiej odpowiedzialności. "
:)

dbs - 5 Marzec 2013, 09:30

Pomyślałam, że taką intencję w aspekcie odpowiedzialności za przyrodę papież napisał, bo jest Niemcem. Dawno, dawno temu miałam okazję zetknąć się z dbałością Niemców o środowisko naturalne. Do tej pory jestem pod wrażeniem i to mocnym. (napisać, czy nudne?)
Czy ktoś już widział tegoroczne przebiśniegi – zwiastuny naszej wiosny?
Pozdrawiam wszystkich NetParafian

R. z DMM - 5 Marzec 2013, 11:30

Wiosna, wiosna zaczyna uderzać.
Jak by tu przywolać Anię?
Ostrokrzewem i niefrasobliwym D-canonem na organie z dzwoneczkami:
http://www.youtube.com/wa...ature=endscreen

barmal - 5 Marzec 2013, 14:04

Ja to tylko zauważyłam zielenienie pąków na drzewach. Swego czasu kursując się w tematach ekologicznych otrzymałam książeczkę ze słowami Jana Pawła II na temat dbałości o przyrodę.
dbs - 6 Marzec 2013, 09:04

Tutaj zielenią się trawniki, zwłaszcza na trasie przebiegu rur CO.
:)

Abuna Zygmunt - 6 Marzec 2013, 09:15

Pisz, pisz Dario. Nie nudzisz - to chyba kokieteria to zapytanie. Ciekawa chociazby taka uwaga o wiosnie ktora lubi rury CO.
dbs - 6 Marzec 2013, 09:18

Nie posądzałam siebie o kokieterię, ale Ojciec inaczej widzi, więc i ja się przyjrzę.
:)
Ciekawe, czy ktoś z Domowników napisze, że zanudzam.
:)

dbs - 7 Marzec 2013, 14:01

Jakieś 25 lat temu byłam na wsi, w zachodnim landzie, w Niemczech. Oprócz czystości i nieskazitelności wiejskiej, asfaltowej drogi, zaskoczył mnie fakt, że w gospodarstwie segregowano śmieci. Organiczne i nieorganiczne, /słoiki, plastik, metale/ miały swoje pojemniki. Było ich kilka.

Moi rodzice tak samo postępowali. Pamiętam pierwsze śmiecie, jakie się pojawiły, to były opakowania po serkach homogenizowanych. Zanim zostały bezużytecznymi śmieciami, były wykorzystywane jako pojemniki na sadzonki. Innych śmieci nie pamiętam.

Zeszłego lata byliśmy w tak zwanej ‘głuchej wsi’ na Kurp(si)ach. Naprawdę wieś odcięta od cywilizacji. Gospodyni segregowała śmieci. Jeśli się domownikom nie chciało przyłożyć uwagi, to ona i tak to wykonywała za nich.

Teraz jest moda na podrzucanie śmieci. U nas na parkingu przyblokowym codziennie są górki śmieci wyrzucane przez kierowców dbających o czystość swojego auta. A wiatr je roznosi daleko po całej okolicy, zawieszając plastikowe torby na szczytach wysokich drzew. Kolega mieszkający w domu z ogrodzeniem wielokrotnie wspomina o śmieciach podrzuconych na jego posesję, przez przejeżdżających kierowców. Wierchuszka mojej firmy przywozi swoje śmieci do firmy. Właściwie to ich firma, więc mogą tu wyczyniać, co chcą. I pospólstwo patrzy z okien na te wielkopańskie sztuczki.

Wczoraj zrobiłam kilka sadzonek tradycyjnych czerwonych pelargonii. Ta odmiana jest dość wytrzymała i daje sobie radę w trudnych warunkach mojego balkonu. Od trzech lat udaje mi się je przetrzymać przez zimę w domu, co tutaj nie jest łatwe. Ciekawe, czy się przyjmą i będą kwitły.

dbs - 8 Marzec 2013, 09:29

AUNAS dzisiaj nawrót zimy.
Dostałam w prezencie żółty tulipan z grzywką.
:)

dbs - 8 Marzec 2013, 09:37

"Stanę się jakby rosą dla Izraela, tak że rozkwitnie jak lilia i jak topola rozpuści korzenie. Rozwiną się jego latorośle, będzie wspaniały jak drzewo oliwne, woń jego będzie jak woń Libanu.
I wrócą znowu, by usiąść w mym cieniu, a zboża uprawiać będą, winnice sadzić, których sława będzie tak wielka jak wina libańskiego." (Oz 14, 2-10)

:)
Dzisiejsza dawka ekologii.

R. z DMM - 8 Marzec 2013, 10:35

We wtorek pojechalem na dzialkę do Uniszowic. Zaczynaly kwitnąć przebiśniegi i widać bylo wychodzące kiełki żonkili. Dziś w nocy nastąpil powrót zimy.
barmal - 8 Marzec 2013, 21:57

W ogrodzie pzni, u której wynajmuję garaż pokazały się przebiśniegi i kiełki tulipanów-na razie zimy nie widać.
dbs - 11 Marzec 2013, 11:31

AUMNIE w przyblokowym ogrodzie zobaczyłam dwa przebiśniegi. Dziś wystają spod warstwy świeżego śniegu.
:/
Ostatnio trafiłam w telewizorni na program, w którym człowiek opowiadał o swojej pasji - hodowli przebiśniegów. Jest ich ponad 120 gatunków! Niektóre okazy tak niezwykłe, że trudno oderwać oczy. Lubię ten program, w którym prawdziwi pasjonaci przedstawiają swoje hobby, nie pusząc się przy tym, ani nie 'sprzedając siebie'.

dbs - 12 Marzec 2013, 09:40

"Woda ta płynie na obszar wschodni, wzdłuż stepów, i rozlewa się w wodach słonych, i wtedy wody jego stają się zdrowe. Wszystkie też istoty żyjące, od których tam się roi, dokądkolwiek potok wpłynie, pozostaną przy życiu: będą tam też niezliczone ryby, bo dokądkolwiek dotrą te wody, wszystko będzie uzdrowione.
A nad brzegami potoku mają rosnąć po obu stronach różnego rodzaju drzewa owocowe, których liście nie więdną, których owoce się nie wyczerpują; każdego miesiąca będą rodzić nowe, ponieważ ich woda przychodzi z przybytku. Ich owoce będą służyć za pokarm, a ich liście za lekarstwo". Ez 47, 1-9. 12
***
"Ich owoce będą służyć za pokarm, a ich liście za lekarstwo" - ta biblijna ekologia kojarzy się z drzewem oliwnym. Choć nie smakują mi ani oliwki, ani oliwa, to podziwiam niezwykłość tych drzew.
:)

Abuna Zygmunt - 12 Marzec 2013, 13:45

A mnie smakuja oliwki (nawet na surowo, prosto z drzewa, takie czarne, pomarszczone) , smakuje mi oliwa jeszcze od czasow wloskich, smakuja mi rozance z oliwkowych "pestek", bardzo smakuje mi widok srebrnych drzew oliwnych ktore zmieniaja kolor pod wplywem poruszen wiatrem..... Najbardziej mi smakuje Dario twoja odwaga! Nigdy dotad nie zamiescilas kilku postow "za kupa". To ewenement ! Oglaszam SWIETO DARII ( nie mylic ze swieta Daria) dzisiaj i jutro. Prywatnie mozna je przez 7 dni obchodzic.
W Japonii widzialem niebotyczne fabryki do likwidacji i przetwarzania smieci. Najlepsza metoda byla w restauracji w jakiej jadlem obiad z moimi znajomymi sprzed 30 paru lat. Jaka to metoda? Zurek (pyszny) podany w bulce, z wieczkiem jak dzbanuszek. Zurek lyzka wyczyscilem , a dzbanuszka nie zjadlem tylko dlatego, ze szybko przyniesli drugie. Ktos tam go potem skonsumowal i bylo po zmywaniu naczynia i po wyrzucaniu smieci.

dbs - 13 Marzec 2013, 12:44

„Oni będą się paśli przy wszystkich drogach, na każdym bezdrzewnym wzgórku będzie ich pastwisko. Nie będą już łaknąć ni pragnąć, i nie porazi ich wiatr upalny ni słońce, bo ich poprowadzi Ten, co się lituje nad nimi, i zaprowadzi ich do tryskających zdrojów. Wszystkie me góry zamienię na drogę, i moje gościńce wzniosą się wyżej.” Iz 49, 8-15
Obietnica raju.
:)
AUNAS dziś wszystkie drogi zawiało śniegiem, a wiatr jest mroźny. Dzieci bawią się na sankach i lepią bałwany.

Drogi Ojcze,
Dzięki za pomysł na różaniec. Ostatnio wyrzuciłam wysuszone pestki oliwek, a teraz już wiem, na co je będę zbierać. Moje dzieci są amatorami oliwek, w przeciwieństwie do nas - rodziców, którzy preferują rodzime …mirabelki. Równie kwaśne i wstrętne, gdy niedojrzałe, jak oliwki. Baaardzo podoba mi się kolor liści oliwnych.
:)
Nie wiedziałam, że wystarczy umieszczać posty „za kupą”, aby było ogłoszone święto. Dziękuję!
:)
Świętej Darii wyznaczono na 25 października.
***
W Polsce, w przydrożnych zajazdach, zwłaszcza lubelskich, powszechnym przysmakiem jest żurek w chlebie.
***
Na ogół segreguję śmieci. Mam taki odruch. Przynajmniej plastik, papier, inne organiczne, odzież. Ostatnio są akcje zbierania plastikowych korków od butelek. Dochód przeznaczony jest dla niepełnosprawnych. Od kiedy zaczęłam zbierać te korki, to uzmysłowiłam sobie, jak dużą ich ilość dotychczas wyrzucaliśmy. Kiedy moje dziecko zaniosło sporą siatkę do wrzutni, to pani szatniarka mu podziękowała. Być może była osobiście zaangażowana w taką zbiórkę.
:)
„…niebotyczne fabryki do likwidacji i przetwarzania smieci…” – ostatnio oglądałam reportaż o fabryce w Niemczech, która importuje śmieci ze słonecznej Italii, nie radzącej sobie z odpadami, ale mającej pieniądze na to, aby ktoś inny wykonał utylizację.
:/


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group