nasz DOM
www.netparafia.pl

SLOWO BOZE w naszym zyciu - Czytania - SOBOTA - 12KWIETNIA 2014

ZoRo - 11 Kwiecień 2014, 20:43
Temat postu: Czytania - SOBOTA - 12KWIETNIA 2014
Sobota, 12 KWIETNIA 2014

(Ez 37,21-28)
Tak mówi Pan Bóg: Oto wybieram Izraelitów spośród ludów, do których pociągnęli, i zbieram ich ze wszystkich stron, i prowadzę ich do ich kraju. I uczynię ich jednym ludem w kraju, na górach Izraela, i jeden król będzie nimi wszystkimi rządził, i już nie będą tworzyć dwóch narodów, i już nie będą podzieleni na dwa królestwa. I już nie będą się kalać swymi bożkami i wstrętnymi kultami, i wszelkimi odstępstwami. Uwolnię ich od wszystkich ich wiarołomstw, którymi zgrzeszyli, oczyszczę ich i będą moim ludem, Ja zaś będę ich Bogiem. Sługa mój, Dawid, będzie królem nad nimi i wszyscy oni będą mieć jedynego Pasterza, i żyć będą według moich praw, i moje przykazania zachowywać będą i wypełniać. Będą mieszkali w kraju, który dałem słudze mojemu, Jakubowi, w którym mieszkali wasi przodkowie. Mieszkać w nim będą, oni i synowie, i wnuki ich na zawsze, a mój sługa, Dawid, będzie na zawsze ich władcą. I zawrę z nimi przymierze pokoju: będzie to wiekuiste przymierze z nimi. Założę ich i rozmnożę, a mój przybytek pośród nich umieszczę na stałe. Mieszkanie moje będzie pośród nich, a Ja będę ich Bogiem, oni zaś będą moim ludem. Ludy zaś pogańskie poznają, że Ja jestem Pan, który uświęca Izraela, gdy mój przybytek będzie wśród nich na zawsze.

(Jr 31,10-13)
REFREN: Pan nas obroni, tak jak pasterz owce

Słuchajcie, narody, słowa Pana,
głoście na dalekich wyspach i mówcie:
„Ten, co rozproszył, zgromadzi Izraela
i będzie czuwał nad nim jak pasterz nad swą trzodą”.

Pan bowiem uwolni Jakuba,
wybawi go z ręki silniejszego od niego.
Przyjdą i będą wykrzykiwać radośnie na wyżynie Syjonu
i rozradują się Błogosławieństwem Pana.

Wtedy ogarnie dziewicę radość wśród tańca
i młodzieńcy cieszyć się będą ze starcami.
Zamienię bowiem ich smutek w radość,
pocieszę ich i rozweselę po ich troskach.

(Ez 18,31)
Odrzućcie od siebie wszystkie grzechy i utwórzcie sobie nowe serca i nowego ducha.

(J 11,45-57)
Wielu spośród Żydów przybyłych do Marii ujrzawszy to, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego. Niektórzy z nich udali się do faryzeuszów i donieśli im, co Jezus uczynił. Wobec tego arcykapłani i faryzeusze zwołali Wysoką Radę i rzekli: Cóż my robimy wobec tego, że ten człowiek czyni wiele znaków? Jeżeli Go tak pozostawimy, to wszyscy uwierzą w Niego, i przyjdą Rzymianie, i zniszczą nasze miejsce święte i nasz naród. Wówczas jeden z nich, Kajfasz, który w owym roku był najwyższym kapłanem, rzekł do nich: Wy nic nie rozumiecie i nie bierzecie tego pod uwagę, że lepiej jest dla was, gdy jeden człowiek umrze za lud, niż miałby zginąć cały naród. Tego jednak nie powiedział sam od siebie, ale jako najwyższy kapłan w owym roku wypowiedział proroctwo, że Jezus miał umrzeć za naród, a nie tylko za naród, ale także, by rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedno. Tego więc dnia postanowili Go zabić. Odtąd Jezus już nie występował wśród Żydów publicznie, tylko odszedł stamtąd do krainy w pobliżu pustyni, do miasteczka, zwanego Efraim, i tam przebywał ze swymi uczniami. A była blisko Pascha żydowska. Wielu przed Paschą udawało się z tej okolicy do Jerozolimy, aby się oczyścić. Oni więc szukali Jezusa i gdy stanęli w świątyni, mówili jeden do drugiego: Cóż wam się zdaje? Czyżby nie miał przyjść na święto? Arcykapłani zaś i faryzeusze wydali polecenie, aby każdy, ktokolwiek będzie wiedział o miejscu Jego pobytu, doniósł o tym, aby Go można było pojmać.
.................................
www.mateusz.pl/czytania

Abuna Zygmunt - 12 Kwiecień 2014, 00:36

"Oto wybieram Izraelitów spośród ludów, do których pociągnęli, i zbieram ich ze wszystkich stron, i prowadzę ich do ich kraju"

Jestesmy WYBRANI, ZBIERANI I PROWADZENI przez Boga DO NASZEGO KRAJU.
Jestesmy czlonkami Bozego PRZYMIERZA z Jego ludem. Jest to przymierze POKOJU.

Modlmy sie o ten pokoj i o to abysmy byli jego apostolami.

Abuna Zygmunt - 12 Kwiecień 2014, 00:37

Nieraz nie mozna zanegowac faktow, gdy sa zbyt ewidentne, mozna jednak je zle interpretowac, wypaczajac ich sens. W przypadku gdy tego uczynic sie nie da, gdy sens staje zbyt oczywisty, rodzi sie pokusa likwidacji autora niewygodnych faktow. Kazde klamstwo jest posiewem smierci.
Alina - 12 Kwiecień 2014, 09:21

Choćbym nawet chciała, nie umiem myśleć o Faryzeuszach i "reszcie świata" nie wyłączając siebie , w kategorii źli i dobrzy...
Oni mieli poczucie swojej misji. Wierzyli, że znają Boga, że wiedzą jaki ma być Mesjasz, czuli się odpowiedzialni za naród. Z pewnością wiele było w tym pychy, ale czy nas ona nie dotyczy?
Wiemy od nich zdecydowanie więcej, bo wiemy, że Bóg objawił nam się w Jezusie. Ale czy na pewno Go znamy? Czy nie wyobrażamy Go sobie nieraz po swojemu i na swój własny użytek i nie przywiązujemy się zanadto do tych wyobrażeń?

Panie naucz mnie pokory w nieustannym poszukiwaniu Ciebie...

Giga - 12 Kwiecień 2014, 10:41

Prosze,uczyn nas apostolami Twojego pokoju...
Granica miedzy dobrem a zlem przebiega w sercu czlowieka a nie pomiedzy ludzmi

Abuna Zygmunt - 12 Kwiecień 2014, 15:09

Serce czlowieka jest sercem konkretnego czlowieka, a moje sercem jest moim sercem.
dbb - 13 Kwiecień 2014, 00:09

Chcialabym miec takie serce...pelne uczciwej milosci bez pretensji.
R. z DMM - 13 Kwiecień 2014, 16:18

"Tego jednak nie powiedział sam od siebie, ale jako najwyższy kapłan w owym roku wypowiedział proroctwo" - osobista opinia ewangelisty, czy głębsza prawda?
Giga - 13 Kwiecień 2014, 21:20

A moze i jedno i drugie..

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group