nasz DOM
www.netparafia.pl

SLOWO BOZE w naszym zyciu - Czytania - II NIEDZIELA Wlk.Postu - 1MARCA 2015

Rozaniec - 28 Luty 2015, 15:31
Temat postu: Czytania - II NIEDZIELA Wlk.Postu - 1MARCA 2015
II niedziela Wielkiego Postu, 1 MARCA 2015

(Rdz 22,1-2.9-13.15-18)
Bóg wystawił Abrahama na próbę. Rzekł do niego: Abrahamie! A gdy on odpowiedział: Oto jestem - powiedział: weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jakie ci wskażę. A gdy przyszli na to miejsce, które Bóg wskazał, Abraham zbudował tam ołtarz, ułożył na nim drwa i związawszy syna swego Izaaka położył go na tych drwach na ołtarzu. Potem Abraham sięgnął ręką po nóż, aby zabić swego syna. Ale wtedy Anioł Pański zawołał na niego z nieba i rzekł: Abrahamie, Abrahamie! A on rzekł: Oto jestem. Anioł powiedział mu: Nie podnoś ręki na chłopca i nie czyń mu nic złego! Teraz poznałem, że boisz się Boga, bo nie odmówiłeś Mi nawet twego jedynego syna. Abraham, obejrzawszy się poza siebie, spostrzegł barana uwikłanego rogami w zaroślach. Poszedł więc, wziął barana i złożył w ofierze całopalnej zamiast swego syna. Po czym Anioł Pański przemówił głośno z nieba do Abrahama po raz drugi: Przysiągam na siebie, wyrocznia Pana, że ponieważ uczyniłeś to, a nie oszczędziłeś syna twego jedynego, będę ci błogosławił i dam ci potomstwo tak liczne jak gwiazdy na niebie i jak ziarnka piasku na wybrzeżu morza; potomkowie twoi zdobędą warownie swych nieprzyjaciół. Wszystkie ludy ziemi będą sobie życzyć szczęścia takiego, jakie jest udziałem twego potomstwa, dlatego że usłuchałeś mego rozkazu.

(Ps 116,10.15-19)
REFREN: W krainie życia będę widział Boga

Nawet wtedy ufałem, gdy mówiłem:
„Jestem w wielkim ucisku”.
Cenna jest w oczach Pana
śmierć świętych Jego.

O Panie, jestem Twoim sługą,
jam sługa Twój, syn Twej służebnicy.
Ty rozerwałeś moje kajdany,
Tobie złożę ofiarę pochwalną
i wezwę imienia Pana.

Wypełnię me śluby dla Pana
przed całym Jego ludem.
W dziedzińcach Pańskiego domu,
pośrodku ciebie, Jeruzalem.

(Rz 8,31b-34)
Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam? On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby wraz z Nim i wszystkiego nam nie darować? Któż może wystąpić z oskarżeniem przeciw tym, których Bóg wybrał? Czyż Bóg, który usprawiedliwia? Któż może wydać wyrok potępienia? Czy Chrystus Jezus, który poniósł [za nas] śmierć, co więcej - zmartwychwstał, siedzi po prawicy Boga i przyczynia się za nami?

(Mt 17,7)
Z obłoku świetlanego odezwał się głos Ojca: To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!

(Mk 9,2-10)
Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe tak, jak żaden folusznik na ziemi wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy; postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza. Nie wiedział bowiem, co należy mówić, tak byli przestraszeni. I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie. I zaraz potem, gdy się rozejrzeli, nikogo już nie widzieli przy sobie, tylko samego Jezusa. A gdy schodzili z góry, przykazał im, aby nikomu nie rozpowiadali o tym, co widzieli, zanim Syn Człowieczy nie powstanie z martwych. Zachowali to polecenie, rozprawiając tylko między sobą, co znaczy powstać z martwych.
...........................
www.mateusz.pl/czytania

Abuna Zygmunt - 1 Marzec 2015, 07:54

„Rozprawiali miedzy soba, co znaczy powstac z martwych”, bo nie rozumieli tego, tak samo jak nie wiedzieli , ze zbliza się krzyzowa śmierć Jezusa, chociaż im o tym mowil. Ich oczy nie widza, ich uszy nie slysza, ich rozum przerasta to co ma się dokonac, ale otrzymali klucz do zwycięstwa i światło którego powinni się trzymac idac przez ciemności paschy : słuchać slowa Syna Bozego. Jest to również szansa dla nas. Na tym polega towarzyszenie Jezusowi i na tym polega nasze Zbawienie.



Abraham otrzymal absurdalne zadanie do wykonania. On wierzyl, ze w tym kryje się dobro którego jeszcze nie rozumie i go nie widzi. Heroicznie ufal Bogu, ze jest Bogiem zycia a nie śmierci i otrzymal błogosławieństwo szczescia w calej niewyobrażalnej wprost pelni. Wydarzenie to jest zapowiedzia krzyzowej ofiary Chrystusa, który jest jednoczesnie ofiara i ofiarnikiem.
CELEM TEJ PROBY BYLO BLOGOSLAWIENSTWO. BOG W SWEJ MILOSCI CHCIAL ABY DOROSL ABRAHAM DO PRZYJECIA TEGO SZCZESCIA.

Dorota Halasa - 1 Marzec 2015, 09:53

Bog wystawił Abrahama na próbę. Zrobił to chyba głownie dlatego, żeby pokazać czym jest milosc rodzicielska i czym jest całkowite zaufanie do Pana Boga. Wiara, ze to Jego a nie moja wola jest najważniejsza, ze ona jest najbardziej słuszna. Abraham ufał Bogu i wiedział, ze nie chce On zła i zguby człowieka. Dlatego sie Mu zawierzył, dlatego wyłączył swoje ludzkie myślenie i podporządkował siebie i syna woli Bozej.

Uczniowie nie pojmują w pełni znaczenia tego kim jest Chrystus i jaka role ma odegrać. Ale zaczynaja rozumieć, ze On jest Słowem, które stało sie Ciałem, ze On przyszedł, aby wypełnić prawo, ze On jest Synem Bożym, ze On bedzie Zbawca. Początkowo myślą, ze jest On jednym z proroków Bozych. Dopiero na gorze, symbolu modlitwy i bliskości z Bogiem odkrywają, ze On jest Bogiem

Karol - 1 Marzec 2015, 19:11

Opowiesc o Abrahamie to chyba najtrudniejszy do zaakceptowania, w naszych czasach i naszej kulturze fragment starego testamentu. Kto jest w stanie zrozumiec i zaakceptowac taka probe i jaki jest/byl jej sens.
Osobiscie sadze, ze jest to pierwszy biblijny zwiastun Bozego Milosierdzia. Zauwazmy historyczny kontekst. Co narod, to bog i Bog narodu wybranego. Wszedzie dokola skladaja ofiary calopalne, kadzielne, plynne, ... ale tez ofiary z ludzi: dziewic i mlodziencow. A to z powodu suszy, a to z prosba o dobre zbiory, itp. I bogowie raz przyjmuja te ofiary z ludzi i susza mija, raz nie. (W Biblii nie ma wzmianki o takich praktykach narodu wybranego.) I oto Bog żada takiej ofiary z czlowieka od Abrahama. Dodatkową dramaturgię, a moze nawet wyjasnienie zachowania Abrahama stwarza fakt, ze Izaak począł sie po zapowiedzi Boga i tego Abraham jest swiadom. Jest świadom, że bez jego zawierzenia wtedy, byloby pewnie inaczej. I oto, gdy dochodzi do sytuacji ofiary Bog powstrzymuje Abrahama zdecydowanego na zamordowanie swojego syna. Przez ten fakt mowi jemu i innym: ja chce posluchu, modlitwy i chce waszych ofiar, ale nie ofiar z ludzi. Pokazuje zatem swoje wielkie milosierdzie. Przykazanie 'Nie zabijaj' - pojawi sie znacznie pozniej.

Szczęść Boże.

Abuna Zygmunt - 2 Marzec 2015, 08:18

Jest to rowniez zwiastun zmartwychwstania, poniewaz Abraham powiedzial sluga azeby na nich poczekali, oni natomiast ( on z synem) pojda i zloza ofiare. Na pytanie Izaaka gdzie jest ofiara, Abraham odpowiedzial, ze Bog przygotuje ofiare. Rzeczywiscie zlozyli ja, barana ktory byl uwiklany w gaszczu ciernistych krzewow.
Abraham nie tylko byl posluszny Bogu, ale jego posluszenstwo mialo ceche wiary w Boga ktory nawet w obliczu smierci jest Bogiem zycia.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group