Bracia, b±d¼cie wszyscy razem moimi na¶ladowcami i wpatrujcie siê w tych, którzy tak postêpuj±, jak tego wzór macie w nas
Pawel stawiajac sie za przyklad dla wspolnoty wiernych nie chwali i nie wynosi samego siebie. On jest w tej wspolnocie nauczycielem, a wiec zupelnie na miejscu jest jego stwierdzenie, ze nie tylko slowa ale rowniez jego postawa powinna byc dla nich zyciowa lekcja. Mowi to ze spontanicznoscia czlowieka rzeczywiscie wolnego, takiego ktory nie boi sie tego „co inni sobie o nim pomysla” ani nie jest paralizowany przez falszywa skromnosc.
Kiedy jestem wrogiem krzyza Chrustusowego?
Czy i kiedy miewam swiadomosc , ze Niebo jest moja zyciowa ojczyzna?
W Pawle zachwyca mnie zw³aszcza jego pewno¶æ, ¿e ¿yje ju¿ nie on,ale ¿yje w nim Chrystus. Ta pewno¶æ sprawia, ¿e Pawe³ mo¿e bez obaw powiedzieæ, aby inni byli jego na¶ladowcami. Jak ¿yæ, aby mieæ tak± pewno¶æ jak Pawe³? Jak bardzo trzeba byæ zjednoczonym z Chrystusem ?
Co ja my¶lê o niebie...chyba nie dzielê ¿ycia na "teraz" i "potem". Chrze¶cijañstwo mnie fascynuje i wierzê, ¿e ono tak bardzo zmienia moje "teraz", ¿e niebo bêdzie ju¿ tylko tego dope³nieniem, jakim¶ ci±giem dalszym tego przemienionego "teraz"...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Nie mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czników na tym forum