Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» NastÄ™pny temat
Pojsc na calego
Autor Wiadomość
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
WysÅ‚any: 19 WrzesieÅ„ 2013, 07:44   Pojsc na calego

Po pierwsze, kazdy powinien sie starac o odkrycie swego charyzmatu, to znaczy Bozego powolania i misji ktora zostala mu dana. Konieczne jest do tego aby prowadzic zycie prawdziwie duchowe, oraz pielegnowac wiezy wspolnotowe w Kosciele. Naszemu DOMowi rowniez ten cel przyswieca.

Nastepnie chodzi o to aby nie byc polowicznym, slamazarnym, ospalym, aby umiec sie „caly oddac”. Mlodzi mowia : pojsc na calego, aby widoczny byl postep dla wszystkich, bo taka postawa pociaga innych. Ogien zapala inne ognie, entuzjazm pobudza do entuzjazmu innych. Z pewnoscia masz tego przyklady. Czy sam nim byles kiedys? Jestes?

Oczywiscie nie chodzi o popisy. „Pojsc na calego” to nie jest haslo infantylne. Chodzi o najwazniejsza rzecz w swiecie : chodzi o zbawienie – zarowno moje osobiste jak rowniez zbawienie innych.
 
 
Alina


WysÅ‚any: 19 WrzesieÅ„ 2013, 10:00   

"Pój¶cie na ca³ego" nie jest jednak w tym ¶wiecie mile widziane. W³a¶ciwie nie wiem dlaczego, ale mam wra¿enie, ¿e preferowana jest przeciêtno¶æ, ¿eby nie powiedzieæ : letnio¶æ i bylejako¶æ. Wszystko ponad to- jest podejrzane, budzi u¶mieszki i niechêæ. Mo¿e macie inne do¶wiadczenia, ale moje jest w³a¶nie takie . Jest to do¶æ bolesne do¶wiadczenie.
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
WysÅ‚any: 19 WrzesieÅ„ 2013, 13:30   

To szatan podpowiada czlowiekowi, zeby myslal o tym co na to powiedza ludzie. Takie powiedzenie, ktore tutaj parafrazuje ktos ostatnio wrzucil na Facebooka.

W zyciu mozna isc tylko na calosc, inaczej szkoda zycia
 
 
Alina


WysÅ‚any: 19 WrzesieÅ„ 2013, 13:39   

Dorota, mnie naprawdê nie trzeba do tego przekonywaæ. Chodzi mi raczej o to z jak± reakcj± to siê spotyka i dlaczego tak w³a¶nie jest.
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
WysÅ‚any: 19 WrzesieÅ„ 2013, 14:09   

Z taka sama reakcja o ile nie gorsza spotykal sie Jezus i Jego nauka. Tak samo mieli Apostolowie. Przyplacili to zyciem i meczenstwem. W porownaniu z nimi nie mamy tak zle
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
WysÅ‚any: 19 WrzesieÅ„ 2013, 21:01   

Druga strona tej bylejakosci Alino jest podziw dla celebrytow , zainteresowanie gwiazdami , kreowanie idoli i w ogole chec "zaistnienia". Mysle na przyklad o tatuazach , o malowaniach wlosow, paznokci , kolczykach w nosie, wargach i gdzie popadnie...... Mysle tez o schizofrenicznym rozdwojeniu, bo z jednej strony ubostwianie idoli (ktore sie zmieniaja) i niemoznosc osiagniecia tego pulapu i pewnie stad zgoda na piwo, chipsy i szybki sex.
 
 
barmal


Miejscowosc: Nowy S±cz
WysÅ‚any: 19 WrzesieÅ„ 2013, 21:58   

A mi siê zdarzy³o,¿e uczniowie zauwa¿yli moj± pracê ze swoimi kolegami. Byli ciekawi, czy moja praca zosta³a kiedykolwiek doceniona przez zwierzchno¶ci-z satysfakcj± przyjêli wiadomo¶æ,¿e tak- podsumowuj±c krótko: nale¿a³o siê pani. :))
_________________
BML
 
 
barmal


Miejscowosc: Nowy S±cz
WysÅ‚any: 19 WrzesieÅ„ 2013, 21:59   

Bardzie wspominam to jako satysfakcjonuj±c± anegdotê ni¿ powód do chwa³y :))
_________________
BML
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
WysÅ‚any: 19 WrzesieÅ„ 2013, 23:50   

To piekne, ze mlodzi ludzie dostrzegaja trud nauczyciela. Mysle, ze wbrew wielu pozorom maja w sobie duzo wrazliwosci i dostrzegaja kogos kto kto ich dobrze traktuje, kto zwraca na nich uwage bo tego potrzebuja. Gratuluje Basiu
 
 
dbs


Miejscowosc: W-wa
WysÅ‚any: 20 WrzesieÅ„ 2013, 09:00   

"... o tatuazach , o malowaniach wlosow, paznokci , ..."
Mawiaj±, ¿e nie taka baba straszna, jak siê umaluje...
:)
Entuzjazm bywa sol± w oku innych, bo nie taka forma, bo nie w tym miejscu, bo nie w tym czasie. Wtedy siê wypala. Powstaje zniechêcenie i pytanie, czy to rzeczywi¶cie warte pielêgnowania? Mo¿e w innej wspólnocie, w innym czasie, miejscu...
_________________
Z Bogiem!
 
 
Alina


WysÅ‚any: 20 WrzesieÅ„ 2013, 10:09   

No w³a¶nie, dlaczego entuzjazm w wierze bywa sol± w oku dla innych ? Dlaczego ka¿da inna pasja w ¿yciu jest podziwiana i jest wielu , którzy chcieliby j± na¶ladowaæ, a pasja wiary - nie?
Dlaczego tyle wysi³ku i naprawdê ciê¿kiej pracy s± w stanie ludzie po¶wiêciæ np. : bieganiu, graniu w pi³kê , czy wielu innym sprawno¶ciom fizycznym i pasjom i uwa¿a siê to za jak najbardziej normalne i dobre, a g³êbsze zaanga¿owanie w wiarê, uczynienie z poznawania Chrystusa podstawowej pasji swojego ¿ycia spotyka siê zazwyczaj z niechêci± , politowaniem i generalnie dezaprobat± ?
I nie chodzi mi oczywi¶cie o to, aby siê poskar¿yæ na mój los i uzyskaæ pocieszenie, chodzi mi o pewne zjawisko socjologiczne, którego nie rozumiem i które mnie naprawdê zastanawia.
 
 
barmal


Miejscowosc: Nowy S±cz
WysÅ‚any: 20 WrzesieÅ„ 2013, 22:40   

A ja w³a¶nie wróci³am z Tarnowa, gdzie sympozjum o Stefanii £±ckiej koñczy³o tydzieñ wychowania. To piekna,jeszcze ma³o znana postaæ, w kontek¶cie ¿ycia której mówiono o potrzebie i sile osobowego przyk³adu w wychowaniu do warto¶ci.
_________________
BML
 
 
WyÅ›wietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum
Nie mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group