Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» NastÄ™pny temat
Czytania - CZWARTEK - 20 MARCA 2014
Autor Wiadomość
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
WysÅ‚any: 19 Marzec 2014, 20:28   Czytania - CZWARTEK - 20 MARCA 2014

Czwartek, 20 MARCA 2014

(Jr 17,5-10)
To mówi Pan Bóg: Przeklêty m±¿, który pok³ada nadziejê w cz³owieku i który w ciele upatruje sw± si³ê, a od Pana odwraca swe serce. Jest on podobny do dzikiego krzaka na stepie, nie dostrzega, gdy przychodzi szczê¶cie; wybiera miejsca spalone na pustyni, ziemiê s³on± i bezludn±. B³ogos³awiony m±¿, który pok³ada ufno¶æ w Panu, i Pan jest jego nadziej±. Jest on podobny do drzewa zasadzonego nad wod±, co swe korzenie puszcza ku strumieniowi; nie obawia siê, skoro przyjdzie upa³, bo utrzyma zielone li¶cie; tak¿e w roku posuchy nie doznaje niepokoju i nie przestaje wydawaæ owoców. Serce jest zdradliwsze ni¿ wszystko inne i niepoprawne - któ¿ je zg³êbi? Ja, Pan, badam serce i do¶wiadczam nerki, bym móg³ ka¿demu oddaæ stosownie do jego postêpowania, wed³ug owoców jego uczynków.

(Ps 1,1-4.6)
REFREN: B³ogos³awiony, kto zaufa³ Paogos³awiony cz³owiek, który nie idzie za rad± wystêpnych,
nie wchodzi na drogê grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w prawie Pañskim upodoba³ sobie
i rozmy¶la nad nim dniem i noc±.

On jest jak drzewo zasadzone nad p³yn±c± wod±,
które wydaje owoc w swoim czasie,
li¶cie jego nie wiêdn±,
a wszystko, co czyni, jest udane.

Co innego grzesznicy:
s± jak plewa, któr± wiatr rozmiata.
Albowiem znana jest Panu droga sprawiedliwych,
a droga wystêpnych zaginie.

(£k 8,15)
B³ogos³awieni, którzy w sercu dobrym i szlachetnym zatrzymuj± s³owo Bo¿e i wyda j± owoc przez swoj± wytrwa³o¶æ.

(£k 16,19-31)
Jezus powiedzia³ do faruzeuszów: ¯y³ pewien cz³owiek bogaty, który ubiera³ siê w purpurê i bisior i dzieñ w dzieñ ¶wietnie siê bawi³. U bramy jego pa³acu le¿a³ ¿ebrak okryty wrzodami, imieniem £azarz. Pragn±³ on nasyciæ siê odpadkami ze sto³u bogacza; nadto i psy przychodzi³y i liza³y jego wrzody. Umar³ ¿ebrak, i anio³owie zanie¶li go na ³ono Abrahama. Umar³ tak¿e bogacz i zosta³ pogrzebany. Gdy w Otch³ani, pogr±¿ony w mêkach, podniós³ oczy, ujrza³ z daleka Abrahama i £azarza na jego ³onie. I zawo³a³: Ojcze Abrahamie, ulituj siê nade mn± i po¶lij £azarza; niech koniec swego palca umoczy w wodzie i och³odzi mój jêzyk, bo strasznie cierpiê w tym p³omieniu. Lecz Abraham odrzek³: Wspomnij, synu, ¿e za ¿ycia otrzyma³e¶ swoje dobra, a £azarz przeciwnie, niedolê; teraz on tu doznaje pociechy, a ty mêki cierpisz. A prócz tego miêdzy nami a wami zionie ogromna przepa¶æ, tak ¿e nikt, choæby chcia³, st±d do was przej¶æ nie mo¿e ani stamt±d do nas siê przedostaæ. Tamten rzek³: Proszê ciê wiêc, ojcze, po¶lij go do domu mojego ojca. Mam bowiem piêciu braci: niech ich przestrze¿e, ¿eby i oni nie przyszli na to miejsce mêki. Lecz Abraham odpar³: Maj± Moj¿esza i Proroków, niech¿e ich s³uchaj±. Nie, ojcze Abrahamie - odrzek³ tamten - lecz gdyby kto z umar³ych poszed³ do nich, to siê nawróc±. Odpowiedzia³ mu: Je¶li Moj¿esza i Proroków nie s³uchaj±, to choæby kto z umar³ych powsta³, nie uwierz±.
.......................................
www.mateusz.pl/czytania
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
WysÅ‚any: 20 Marzec 2014, 07:20   

Inne tlumaczenia mowia, ze bogacz codziennie organizowal u siebie uczty. Staja sie wowczas bardziej zrozumiale slowa o Lazarzu, ktory pragnal nasycic sie odpadkami z jego stolu. Miedzy Lazarzem a bogaczem istniala otchlan w sensie egzystencjalnym, ktora bogacz mogl latwo pokonac, ale zabraklo mu milosci blizniego. Psy byly bardziej solidarne z biedakiem, lizac jego rany anizeli on. Bog jest sprawiedliwy i nie ma ludzi bardziej lub mniej uprzywilejowanych. Cierpienia, tak jak i smierci, nikt z ludzi nie jest w stanie uniknac. Zludne jest przekonanie, ze bogaczowi moze sie to udac. Dlatego nie bogactwom trzeba ufac ale Bogu ktory ponad wszystko ceni w czlowieku wrazliwe , kochajace serce , gdyz Bog jest Miloscia milosierna i na zasadzie milosierdzia oparl zycie czlowieka i zycie swiata
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
WysÅ‚any: 20 Marzec 2014, 07:23   

odnosnie pierwszego czytania

W kogo wierzysz takim sie stajesz. Jesli nie ufasz Bogu, a polegasz na czlowieku, sprawisz zawod innym i przyniesiesz szkode samemu sobie.
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
WysÅ‚any: 20 Marzec 2014, 09:49   

Dzisaj jada z zajec z Historii Kosciola o. Pawla i przechodzac przez zatloczona stacje Shinjuku w Tokio zobaczylam bezdomnego czlowieka, ktory stal i jadl jakies ciastko z kremem, ktore ktos mu dal. Przypomnialam sobie, ze mam ciastko w kieszenie, wiec podeszlam do niego i mu je dalam. Poprosil czy mogalbym mu kupic Coca Cole. Powiedzialam, ze dobrze. Poszlam do kiosku niedaleko i kupilam mu onigiri, czyli ryzowa kanapke i ciepla herbate. Podeszlam i dalam mu je. On wtedy zaczal strasznie kaszlec. Brudny, zaniedbany i pachcacy moczem starszy czlowiek. Powiedzialam mu, zeby na siebie uwazal i jak odeszlam to ogarnal mnie smiech na to co mu powiedzialam. Moje wlasne slowa zabrzmialy tak absurdalnie, ze zaczelam sie smiac sama z siebie. Poszlam poszukac apteki. Poniewaz jadalismy z o. Pawelem czasami w poblizu hamburgery wiedzialam, w ktora strone isc do miejsca gdzie sa sklepy. Kupilam mu lek przecwikaszklowy, ktory sama niedawno bralam i byl w moim wypadku dosc skuteczny. Kupilam mu tez Coca Cole, bo troche dalej byla i jeszcze dwie kanapki ryzowe. Malo to, ale.... Byl zaskoczony jak do niego wrocilam. Podziekowal i zostal nieco zaskoczony z torebkami jedzenia przynajmniej na chwile.

A ja wrocilam do swojego kolorowego swiata i jak jechalam pociagiem spowrotem to pomyslalam sobie, ze wlasnie spotkalam Lazarza, dla ktorego jestem bogaczem. Czy uda mi sie pokonac dzielaca nas przepasc?
 
 
Alina


WysÅ‚any: 20 Marzec 2014, 10:04   

Niektóre fragmenty Ewangelii wydaj± siê tak jednoznaczne i sugestywne, ¿e mo¿na ulec z³udnemu wra¿eniu, ¿e nas nie dotycz±. Kto z nas w koñcu jest tak bogaty /lub za takiego siê uwa¿a/ jak ten bogacz o którym mowa, kto z nas ma blisko siebie tkwi±cego jak wyrzut sumienia konkretnego i namacalnie obecnego £azarza ? A jednak ta Ewangelia jest o nas, bo jest w niej mowa o przepa¶ci jak± ka¿dy z nas potrafi zbudowaæ w swoim sercu przy pomocy egoizmu i pychy. Jest to przepa¶æ, która oddala nas od drugiego , która pozwala zamkn±æ oczy na tych wszystkich, którym ¿yje siê na tym ¶wiecie gorzej, niezale¿nie od tego czy to "gorzej" jest w jakim¶ stopniu przez nich zawinione czy te¿ nie.
Chrze¶cijañstwo nie jest religi± indywidualistów, z których ka¿dy uwierzy³ w Jednego Osobowego Boga. W chrze¶cijañstwo wpisane jest s³owo "MY", bo Bóg jest NASZYM OJCEM, a Jego Syn przyszed³ na ¶wiat, aby zbawiæ WSZYSTKICH ludzi. Ka¿dy , kto chce i¶æ za Panem powinien i musi uczestniczyæ w misji zbawiania ¶wiata, w³±czaj±c innych swoj± wra¿liwo¶ci± i mi³o¶ci± w wielkie MY KO¦CIO£A. Potrzeba naprawdê czujno¶ci i wra¿liwo¶ci, aby nie zamkn±æ siê w swoim ¶wiecie, aby nie budowaæ przepa¶ci pomiêdzy sob±, a tymi z którymi naszym zdaniem -nam "nie po drodze", bo mo¿e siê kiedy¶ okazaæ, ¿e zbudowali¶my przepa¶æ, która oddziela nas od ¯YCIA.
 
 
Alina


WysÅ‚any: 20 Marzec 2014, 10:09   

Dorota, Ty akurat t± przepa¶æ pokona³a¶ i nie chodzi o nic innego jak tylko o to, ¿eby by³o to sta³± dyspozycj± serca. No i te¿ trochê o to, ¿eby robi±c to zachowaæ w sobie pokorê.
 
 
Zolnierze


Miejscowosc: Warszawa
WysÅ‚any: 20 Marzec 2014, 10:20   

Bogacz to ka¿dy z nas nie tylko ten który ma du¿e maj±tki ale i ten któremu ci±gle brakuje .Mamy mi³owaæ tak bli¼niego i dzieliæ siê w potrzebie z nim wszystkim co mamy nie ogl±daj±c siê na tego zamo¿niejszego .£aza¿ nam to u¶wiadamia ¿e ¿ycie wieczne kosztuje wiele wyrzeczeñ od nas bogaczy.
Z Bogiem.
 
 
barmal


Miejscowosc: Nowy S±cz
WysÅ‚any: 20 Marzec 2014, 15:04   

Fajne to , co piszecie ¯o³nierze!
_________________
BML
 
 
Atlantyda

Miejscowosc: Warszawa
WysÅ‚any: 20 Marzec 2014, 20:43   dziêkujê!

Ju¿ o tym pisa³am - czytam Wasze wpisy, DOMownicy, ka¿dego dnia, choæ nie ka¿dego dnia siê logujê.
Dajecie wspania³e ¶wiadectwo, znajdujê w Waszych s³owach inspiracjê i przede wszystkim pocieszenie.
Wasza m±dro¶æ, dojrza³o¶æ!
Naprawdê doceniam, ¿e jestem z Wami w drodze.

Dziêkujê!
 
 
dbs


Miejscowosc: W-wa
WysÅ‚any: 21 Marzec 2014, 14:40   

Atlantydo, i my dziêkujemy za Twoje ciep³e s³owa.
:)
_________________
Z Bogiem!
 
 
WyÅ›wietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum
Nie mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group