WysĹany: 24 Maj 2018, 15:30 Piątek - Czytania i Błogosławieństwo - 25MAJA 2018
Piątek, 25 MAJA 2018
Dzień powszedni - wspomnienie św. Bedy Czcigodnego, prezbitera i doktora Kościoła
(Jk 5, 9-12)
Nie uskarżajcie się, bracia, jeden na drugiego, byście nie podpadli pod sąd. Oto Sędzia stoi przed drzwiami. Za przykład wytrwałości i cierpliwości weźcie, bracia, proroków, którzy przemawiali w imię Pańskie. Oto wychwalamy tych, co wytrwali. Słyszeliście o wytrwałości Hioba i widzieliście końcową nagrodę za nią od Pana; bo Pan pełen jest litości i miłosierdzia. Przede wszystkim, bracia moi, nie przysięgajcie ani na niebo, ani na ziemię, ani w żaden inny sposób: wasze "tak" niech będzie "tak", a "nie" niech będzie "nie", abyście nie podpadli pod sąd
Błogosław, duszo moja, Pana,
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław, duszo moja, Pana
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.
On odpuszcza wszystkie twoje winy
i leczy wszystkie choroby.
On twoje życie ratuje od zguby,
obdarza cię łaską i zmiłowaniem.
Miłosierny jest Pan i łaskawy,
, nieskory do gniewu i bardzo cierpliwy.
Nie zapamiętuje się w sporze,
nie płonie gniewem na wieki.
Bo jak wysoko niebo wznosi się nad ziemią,
tak wielka jest łaska Pana dla Jego czcicieli.
Jak odległy jest wschód od zachodu,
tak daleko odsuwa od nas nasze winy.
(J 17, 17ba)
Słowo Twoje, Panie, jest prawdą, uświęć nas w prawdzie.
(Mk 10, 1-12)
Jezus przyszedł w granice Judei i Zajordania. A tłumy znowu ściągały do Niego i znów je nauczał, jak miał w zwyczaju. I przystąpili do Niego faryzeusze, a chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę. Odpowiadając, zapytał ich: "Co wam przykazał Mojżesz?" Oni rzekli: "Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić". Wówczas Jezus rzekł do nich: "Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie. Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co więc Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela". W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. Powiedział im: "Kto oddala swoją żonę, a bierze inną, popełnia względem niej cudzołóstwo. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo".
...............................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
(Jk 5, 9-12)
...Przede wszystkim, bracia moi, nie przysięgajcie ani na niebo, ani na ziemię, ani w żaden inny sposób: wasze "tak" niech będzie "tak", a "nie" niech będzie "nie", abyście nie podpadli pod sąd
Bardo chcialabym, by na moim wiarygodnym TAK i NIE - mozna byloby sie oprzec, budowac...Niebo i caly Wszechświat skkladają. od tysiącleci, hołd Maryjnemu - FIAT...
(Mk 10, 1-12)
...przystąpili do Niego faryzeusze, a chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę. Odpowiadając, zapytał ich: "Co wam przykazał Mojżesz?" Oni rzekli: "Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić". Wówczas Jezus rzekł do nich: "Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie. Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co więc Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela"...
On i ona, wobec Boga wypowiadają ku sobie - TAK, stajac sie od tej pory jednym cialem, z ktorego rodza sie dzieci - tak wielki DAR BOGA dla nich...50% małzeństw podobno sie rozwodzi - czlowiek waży sie rozdzielac to, co złączył Bóg...Niestety, w świecie panoszy sie zly...Umieć mu mówić - NIE, tak często dla nas - zbyt trudnym sie w życiu okazuje...
Niezawodnie znów wstaje dzień...
"Słońce niech wschodzi tam, gdzie my"...TAK - BOŻE?...
Zdarzaja sie sytuacje, że czlowiek jest niezdolny do przyjęcia określonej zasady moralnej w jej autentycznym brzmieniu, co mozna porownac do stanu jego ograniczonej świadomosci. Prawidlowy osąd moralny jego czynów powinien wowczas uwzgledniac ten stan faktycznej niemoznosci, nie dlatego aby usprawiedliwiac zlo, albo ustalac jakies nowe zasady moralne, ale aby tym zasadom ktore sa i obowiązują, nadac znamię milosierdzia i wyrozumialosci, dążąc do pokonania przez tego człowieka jego stanu niemożności i osiagniecie przez niego pelnej dojrzałosci i pelnej moralnej sprawności.
Jedność jest Bożym dzielem i Bożą radością, bo Bog jest Jednością. Oczywiscie jest ona mozliwa do osiagnięcia tylko dzięki Duchowi Milosci, ktory jest stworczym i zbawczym Duchem Bozym.
Często uskarżanie sie jest formą oskarzania, osądzania i nawolywania do potępiania tego kto jest przedmiotem uskarżania.
Cześto jest ono rodzajem wybielania samego siebie i zasloną dymna dla zla ktore sami popelniamy.
Jest ono systematycznym zywieniem w sobie ducha niechęci i nienawiści, co w konsekwencji zatruwa duszę uskarzającego sie i sprawia, ze jego serce staje sie twarde i zimne jak z kamienia.
Cierpliwosc jest duchową bronia przeciwko kłamstwu i przemocy. Bog jest Milosierny i nie pozwoli aby czlowiek cierpliwy i wytrwaly został przez zlo pokonany.
Przysięga jest czesto wyrazem zbytniej pewności siebie albo nawet naiwnosci. Przysiegający przecenia siebie i lekcewazy tego wobec kogo sklada przysiege, dajac mu gwarancje ktorych nie posiada. Przysiega ma sens tylko wtedy, gdy towarzyszy jej pokorna prośba, skierowana do Boga, aby pomogl nam dotrzymac danego slowa.
Błogosław, duszo moja, Pana,
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław, duszo moja, Pana
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.
Niech nas blogoslawi Bóg Wszechmogący, Ojciec i Syn i Duch Święty
Spodobał mi się pomysł, który zasłyszałem od ks. Puzewicza,
aby systematycznie, nawet kilka razy dziennie powtarzać
w formie modlitwy pewien krótki fragment psalmu.
Akurat oba fragmenty, które proponował są z psalmu na dziś,
a mianowicie:
"Błogosław, duszo moja, Pana
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach."
oraz
"Miłosierny jest Pan i łaskawy,
nieskory do gniewu i bardzo cierpliwy."
Muszę przyznać, że nie jestem w tym bardzo konsekwentny,
ale staram się przynajmniej od czasu do czasu
zatrzymać na chwilę swoje myśli
i własnie w ten sposób pomodlić się.
Milosierdzie, cierpliwosc, wyrozumialosc, zasady moralne, starania , konsekwencje... z tym wszystkim musimy radzic sobie w zyciu i dzwigac lepsze lub gorsze rezultaty.
Ciekawe to nasze ziemskie zycie.
Michale, dobrze ze to napisales. Taki jest zamysl umieszczanych przeze mnie cytatow z psalmów biezącej liturgii (danego dnia). Taki jest tez sens komentarza, aby moc w ciagu dnia znaleźć chwile na to aby nie tylko przypomniec sobie "o czym byla dzisiajesza Ewangelia", ale przypomniec sobie, CO MI ONA POWIEDZIALA
Rzeczywiście, to jest, właśnie tak, że powtarzając dość często słowa np. o tym,
że nasz Pan jest nieskory do gniewu i bardzo cierpliwy,
sami, w pewnym momencie, bardziej staramy się opanować naszą skłonność do gniewania się
czy też zbyt częsty brak cierpliwości.
Nie moĹźesz pisaÄ nowych tematĂłw Nie moĹźesz odpowiadaÄ w tematach Nie moĹźesz zmieniaÄ swoich postĂłw Nie moĹźesz usuwaÄ swoich postĂłw Nie moĹźesz gĹosowaÄ w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
FAQ
Szukaj
UĹźytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
