http://www.mateusz.pl/czytania/2019/20191022.html
.............................................
(Lk 12, 35-38)
Jezus powiedzial do swoich uczniow: "Niech beda przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie. A wy podobni do ludzi oczekujacych powrotu swego pana z uczty weselnej, aby mu zaraz otworzyc, gdy nadejdzie i zakolacze. Szczesliwi owi sludzy, ktorych pan zastanie czuwajacych, gdy nadejdzie. Zaprawde powiadam wam: Przepasze sie i kaze im zasiasc do stolu, a obchodzac bedzie im uslugiwal. Czy o drugiej, czy o trzeciej strazy przyjdzie, szczesliwi oni, gdy ich tak zastanie".
Trudno mi uwierzyc w realnosc takich okolocznosci...Pan? ...bedzie mi uslugiwal?..A jednak... - umywal kiedys stopy uczniom...Ja jednak nie pozwole...Jak ja bym sie czula?...
Boze, wystarczy mi najmniejszy kacik w Twoim Domu...bylem tylko mogla Cie czasem zobaczyc
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Nie mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czników na tym forum