Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Sobota - Czytania i Błogosławieństwo - 14STYCZNIA 2017
Autor Wiadomość
Rozaniec


Miejscowosc: Cały Świat
Wysłany: 13 Styczeń 2017, 16:06   Sobota - Czytania i Błogosławieństwo - 14STYCZNIA 2017

Sobota, 14 STYCZNIA 2017

(Hbr 4,12-16)
Żywe jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca. Nie ma stworzenia, które by było przed Nim niewidzialne, przeciwnie, wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek. Mając więc arcykapłana wielkiego, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trwajmy mocno w wyznawaniu wiary. Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz doświadczonego we wszystkim na nasze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu. Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy otrzymali miłosierdzie i znaleźli łaskę dla /uzyskania/ pomocy w stosownej chwili.

(Ps 19,8-10.15)
REFREN: Słowa Twe, Panie, są duchem i życiem

Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę,
świadectwo Pana niezawodne, uczy prostaczka mądrości.
Jego słuszne nakazy radują serce,
jaśnieje przykazanie Pana i olśniewa oczy.

Bojaźń Pana jest szczera i trwa na wieki,
sądy Pana prawdziwe, a wszystkie razem słuszne.
Niech znajdą uznanie przed Tobą
słowa ust moich i myśli mego serca,
Panie, moja Opoko i mój Zbawicielu.

(Mk 2,17)
Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.

(Mk 2,13-17)
Jezus wyszedł znowu nad jezioro. Cały lud przychodził do Niego, a On go nauczał. A przechodząc, ujrzał Lewiego, syna Alfeusza, siedzącego w komorze celnej, i rzekł do niego: Pójdź za Mną! On wstał i poszedł za Nim. Gdy Jezus siedział w jego domu przy stole, wielu celników i grzeszników siedziało razem z Jezusem i Jego uczniami. Było bowiem wielu, którzy szli za Nim. Niektórzy uczeni w Piśmie, spośród faryzeuszów, widząc, że je z grzesznikami i celnikami, mówili do Jego uczniów: Czemu On je i pije z celnikami i grzesznikami? Jezus usłyszał to i rzekł do nich: Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.
...............................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 14 Styczeń 2017, 05:13   

(Mk 2,13-17)
Jezus wyszedł znowu nad jezioro. Cały lud przychodził do Niego, a On go nauczał. A przechodząc, ujrzał Lewiego, syna Alfeusza, siedzącego w komorze celnej, i rzekł do niego: Pójdź za Mną! On wstał i poszedł za Nim. Gdy Jezus siedział w jego domu przy stole, wielu celników i grzeszników siedziało razem z Jezusem i Jego uczniami...
...Czemu On je i pije z celnikami i grzesznikami? Jezus usłyszał to i rzekł do nich: Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.


Nauczal nad jeziorem, bo wtedy Jego glos lepiej, daleko sie rozchodzil...Ludzie sluchali...
W domu Lewiego , ktory wlasnie zdecydowal sie przylaczyc sie do grona Uczniow, Jezus siedzial przy stole z grzesznikami, ktorzy nie kryli swej grzesznosci. Skoro jednak uslyszeli Jezusa, widocznie poruszylo sie ich sumienie; Jezus glownie dla nich przyszedl...by leczyc, by ich wyprowadzac z domu niewoli...Na pewno odplacali Mu, wieksza niz inni, miloscia...Bo wiele im podarował...bo nie deptal ich godnosci...bo nie uwazal ich za przegranych...I obiecywal miejsce w Królestwie Bożym...
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 14 Styczeń 2017, 07:40   

Co innego jest schlebianie grzesznikom i przejmowanie ich sposobu zycia, co innego jest nie odrzucanie ich i nie skazywanie na konsekwencje ich grzesznego zycia, ale staranie sie o to aby ich ratowac.

Skutecznie mozna pomoc czlowiekowi tylko wowczas, gdy sie go na prawde spotyka, bo tylko wtedy na prawde sie go poznaje i tylko wtedy jego zaufanie w pelni sie zdobywa. Mozna to ująć znacznie krócej: na prawde mozna pomoc czlowiekowi tylko wowczas, jeśli sie go rzeczywiscie kocha.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 14 Styczeń 2017, 07:43   

Słowo Boze ¬¬jest penetrujace, rozumiejace i widzace wszystko, ale najwazniejsze
, ze jest to spojrzenie pelne „milosierdzia i łaski”

Niech bedzie z nami w ten dzien sobotni Maryja, a raczej badzmy my razem z Nia, w oczekiwaniu na Dzień Pański. Niech nam blogoslawi Bog Wszechmogacy, Ojciec i Syn i Duch Swiety.
 
 
Giga


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 14 Styczeń 2017, 21:47   

Nie potrzebują lekarza zdrowi ale ci którzy źle się mają.Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych ale grzeszników.
Jakie dobre są te słowa
.
 
 
Giga


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 14 Styczeń 2017, 22:07   

Nie zawsze człowiek odczuje miłosierdzie Slowa Bozego bo ono zadaje też bòl.Prawda boli.
Miecz który przenika i rozdziela może wywołać przykrość,bunt,zamknięcie.
Twardość przyzywa twarde środki.Sama delikatność moze byc uwazana za słabość i byc zlekcewazona
 
 
dbb


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 19 Styczeń 2017, 15:17   

Giga, masz duzo racji w tym co piszesz. Chyba Cie rozumiem. Bywaja serca zmrozone tak, ze pekaja i ulatuje z nich cieplo milosci, nadziei, i bywa ze tylko ufna wiara pobudza je do zycia, uzdrowienia, by trwac pomimo, bo taka wola Boza, a On sie nie myli. Ta mysl przynosi odwilz, a po niej nadchodzi wiosna ze swoim wzrostem.
Bogu oddajmy nasze troski.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group