Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Poniedziałek - Czytania i Błogosławieństwo - 3KWIETNIA 2017
Autor Wiadomość
Rozaniec


Miejscowosc: Cały Świat
Wysłany: 2 Kwiecień 2017, 15:48   Poniedziałek - Czytania i Błogosławieństwo - 3KWIETNIA 2017

Poniedziałek, 3 KWIETNIA 2017

(Dn 13,41-62)
Na wygnaniu w Babilonie zgromadzenie Izraela skazało na śmierć Zuzannę, fałszywie oskarżoną przez dwóch starców. Wtedy Zuzanna zawołała donośnym głosem: Wiekuisty Boże, który poznajesz to, co jest ukryte, i wiesz wszystko, zanim się stanie. Ty wiesz, że złożyli fałszywe oskarżenie przeciw mnie. Oto umieram, chociaż nie uczyniłam nic z tego, o co mię ci złośliwie obwiniają. A Pan wysłuchał jej głosu. Gdy ją prowadzono na stracenie, wzbudził Bóg świętego ducha w młodzieńcu imieniem Daniel. Zawołał on donośnym głosem: Jestem czysty od jej krwi! Cały zaś lud zwrócił się do niego, mówiąc: Co oznacza to słowo, które wypowiedziałeś? On zaś powstawszy wśród nich powiedział: Czy tak bardzo jesteście nierozumni, synowie Izraela, że skazujecie córkę izraelską bez dochodzenia i pewności? Wróćcie do sądu, bo ci ją fałszywie obwinili. Cały lud powrócił śpiesznie. Starsi zaś powiedzieli: Usiądź tu wśród nas i wyjaśnij nam, bo tobie dał Bóg przywilej starszeństwa. Daniel powiedział do nich: Oddzielcie ich, jednego daleko od drugiego, a osądzę ich. Gdy zaś zostali oddzieleni od siebie, zawołał jednego z nich i powiedział do niego. Zestarzałeś się w przewrotności, a teraz wychodzą na jaw twe grzechy, jakie poprzednio popełniałeś, wydając niesprawiedliwe wyroki. Potępiałeś niewinnych i uwalniałeś winnych, chociaż Pan powiedział: Nie przyczynisz się do śmierci niewinnego i sprawiedliwego. Teraz więc, jeśli ją rzeczywiście widziałeś, powiedz, pod jakim drzewem widziałeś ich obcujących ze sobą? On zaś powiedział: Pod lentyszkiem. Daniel odrzekł: Dobrze! Skłamałeś na swą własną zgubę. Już bowiem anioł Boży otrzymał od Boga wyrok na ciebie, by cię rozedrzeć na dwoje. Odesławszy go rozkazał przyprowadzić drugiego i powiedział do niego: Potomku kananejski a nie judzki, piękność sprowadziła cię na bezdroża, a żądza uczyniła twe serce przewrotnym. Tak postępowaliście z córkami izraelskimi, one zaś bojąc się obcowały z wami. Córka judzka jednak nie zgodziła się na waszą nieprawość. Powiedz mi więc teraz, pod jakim drzewem spotkałeś ich obcujących ze sobą? On zaś powiedział: Pod dębem. Wtedy Daniel powiedział do niego: Dobrze! Skłamałeś i ty na swoją własną zgubę. Czeka bowiem anioł Boży z mieczem w ręku, by rozciąć cię na dwoje, by was wytępić. Całe zgromadzenie zawołało głośno i wychwalało Boga, że ocala tych, co pokładają w Nim nadzieję. Zwrócili się następnie przeciw obu starcom, ponieważ Daniel wykazał na podstawie ich własnych słów nieprawdziwość oskarżenia. Postąpiono z nimi według miary zła, wyrządzonego przez nich bliźnim, zabijając ich według Prawa Mojżeszowego. W dniu tym ocalono krew niewinną.

(Ps 23,1-6)
REFREN: Nic mnie nie trwoży, bo Ty jesteś ze mną

Pan jest moim pasterzem:
niczego mi nie braknie,
pozwala mi leżeć
na zielonych pastwiskach.

Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć,
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
przez wzgląd na swoją chwałę.

Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę,
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.
Kij Twój i laska pasterska
są moją pociechą.

Stół dla mnie zastawiasz
na oczach mych wrogów;
namaszczasz mi głowę olejkiem,
kielich mój pełny po brzegi.

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni życia
i zamieszkam w domu Pana
po najdłuższe czasy.

(Ez 33,11)
Pan mówi: Nie chcę śmierci grzesznika, lecz aby się nawrócił i miał życie

(J 8,1-11)
Jezus natomiast udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On usiadłszy nauczał ich. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę którą pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: Nauczycielu, tę kobietę dopiero pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co mówisz? Mówili to wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus nachyliwszy się pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień. I powtórnie nachyliwszy się pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, wszyscy jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta, stojąca na środku. Wówczas Jezus podniósłszy się rzekł do niej: Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił? A ona odrzekła: Nikt, Panie! Rzekł do niej Jezus: I Ja ciebie nie potępiam. - Idź, a od tej chwili już nie grzesz.
......................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 2 Kwiecień 2017, 22:54   

Bardzo czesto zapomina sie o wlasnym grzechu i bez skrupolow potepia sie innych ludzi. Zapomina sie, ze sami zaslugujemy na potepienie. Chrystus ktory jedyny byl bez grzechu nie potepil grzesznej kobiety, bo nie o potepienie chodzi Bogu, ale o zbawienie. Nie potepieniem sie ratuje sie czlowieka, ale przebaczeniem.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 2 Kwiecień 2017, 22:56   

Duch Swiety natchnal Daniela i dal mu odwage oraz madrosc w konfrontacji z dwoma zdeprawowanymi starcami. „Całe zgromadzenie zawołało głośno i wychwalało Boga, że ocala tych, co pokładają w Nim nadzieję”. Nasza nadzieją jest Jezus Chrystus, Zbawiciel swiata.


Boże umocnij nasza nadzieje, jaką mamy w Tobie. Niech nam blogoslawi Bog Wszechmogacy, Ojciec i Syn i Duch Swiety.
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 3 Kwiecień 2017, 05:42   

... A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień. I powtórnie nachyliwszy się pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, wszyscy jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta, stojąca na środku. Wówczas Jezus podniósłszy się rzekł do niej: Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił? A ona odrzekła: Nikt, Panie! Rzekł do niej Jezus: I Ja ciebie nie potępiam. - Idź, a od tej chwili już nie grzesz.

Wiele razy czytalam Ewangelie i kazdorazowo odslaniala mi sie jakas nowa Prawda, nowa głębia...Dziś poruszyly mnie szczególnie słowa: "Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił? A ona odrzekła: Nikt, Panie! Rzekł do niej Jezus: I Ja ciebie nie potępiam. - Idź, a od tej chwili już nie grzesz."
Jezus pochylał sie nad każda nedzą ludzką; kazda z nich leczył, nie potepiał zadnego człowieka...Jestem pewna, ze kobieta posłuchala Jezusa i odzyskala pokój i godność dziecka Bozego...
Dziekuję Jezu, ze nadal uzdrawiasz... Prowadź nas, proszę, do świętości, do Swego Królestwa Pokoju!
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 3 Kwiecień 2017, 07:18   

Falszywy glos czlowieka budzacego zaufanie albo majacego wladze, moze byc przyczyna potepienia przez cale zgromadzenie.

Tam gdzie czlowiek nie moze nic zdzialac, tam siega jednak Boże zbawienie i moc Jego Ducha; modlitwa jest waznym oręzem mającego wiare czlowieka.

Sidlami dla zle czyniacego sa jego zle czyny.

Skorumpowany czlowiek jest przyczyna korupcji innych ludzi, uzywajac jako oreza przemocy i klamstwa (przemoc psychiczna)
 
 
Giga


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 3 Kwiecień 2017, 20:38   

3.Pierwszy upadek pod krzyżem

,,Zjednoczenie z Bogiem było ważniejsze od wszelkich innych obowiązków,w nim jest najpewniejszy środek
doprowadzenia wszystkiego ku dobremu.Modlic się,wierzyc,ufac.Sw. Piotr zaczął tonąć,kiedy począł wątpić"
Brat Albert

Krzyż jest ciężki.Za ciężki.Nie da się go udźwignąć własnymi siłami.Heroizm czysto ludzki jest złudzeniem.
Ten kto niesie brzemię pracy,sluzby,wyznawania wiary wśród niebezpieczeństw może z dumą mówić,, potrafię,,.Do momentu upadku,kiedy nagle straci poczucie sensu,ogarnie go trwoga.
Nawet radość realizacji powOłania może przejść w wypalenie .Upadek pomaga przejrzeć.
Jeśli dotąd potrafił udźwignąć każdy ciężar to tylko dlatego że podtrzymuje go Bóg.
......Upadek jest rzeczą ludzką.Podnosic z upadku -Bożą.

Bądź naszą mocą Boże,w każdej chwili naszej drogi przez doczesność.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 4 Kwiecień 2017, 11:33   

Brat Albert zna prawdziwa Madrosc, a nie tylko ta ksiazkowa, ktora czesto jest przemądrzala, a czesto po prostu banalna.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group