Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Zaczęł sie lato
Autor Wiadomość
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 30 Czerwiec 2020, 15:35   Zaczęł sie lato

Zaczęło się lato

Zaczęło się lato, kiedy? Jak to kiedy - kalendarz nam to anonsuje. Kto inny powie, że oczywiście, przyszło, ponieważ przekwitły już jaśminy i akacje. Ktoś dorzuci, że zboże ma już kłosy, a więc w perspektywie widać żniwa. W każdym razie, co by nie mówić na ten temat, trzeba wspomnieć, że lato w tym roku, jak wszystko, jest naznaczone dzisiaj pandemią koronawirusa. Co to znaczy dla nas? To jest właśnie pytanie, na które warto odpowiedzieć.
Zaczęła się nareszcie w miarę normalna praca, wraz z chęcią uratowania tego co zostało zagrożone przez pandemię. Niektórym też bardzo zależy na odrobieniu strat poniesionych na terenie życia towarzyskiego i rzucili się we frenetyczny wir spotkań w kawiarniach i innych miejscach dozwolonych dla publicznych zgromadzeń. Ulica Piotrkowska w Łodzi jest znów pełna ludzi do późnych godzin nocnych.
Wybory prezydenta oczywiści też dodają emocjonalnej temperatury naszej zwykłej codzienności, a niewinne spotkania, kończą się często przedwczesnym milczeniem, a czasem niespodziewanym przejściem rozmowy w spór i kłótnię. Jeszcze bardziej wyraziście świadczą o tym media publiczne i internetowe stronice społecznościowe, dolewające oliwy do ognia. Tym prawdziwym niszczycielskim ogniem jest przemoc, a oliwą kłamstwo, zaś duszą tego prywatnego i zbiorowego diabelstwa jest pycha.
Czy istnieje jakiś sposób aby zapobiec pandemii wzajemnej niechęci, obaw i braku zaufania, która jest taka wyraźna w naszym społeczeństwie ? Jak uniknąć coraz to nowych ognisk brutalnych konfliktów i bezlitosnej krytyki, żądającej społecznej kwarantanny dla osób reprezentujących inną opcję polityczną aniżeli ta nasza, postrzeganych „z automatu” jako siewców wirusa zła ? Jak wyjść poza mentalność represjonowania swoich oponentów ideologicznych usuwaniem ich poza nawias społecznego dialogu, uważając , że są tak społecznie niebezpieczni, iż trzeba ich izolować, ponieważ w dobie konfliktu kulturowego i różnego rodzaju kryzysów, niemożliwe jest pokojowe współistnienie.
Czy jest jakieś rozwiązanie, które nie byłoby koniunkturalne, służące interesom tylko jednej stronie politycznej, ale całemu narodowi i to właśnie w pierwszym rzędzie całemu narodowi? Rozwiązanie które nie byłoby tylko chwilowe, powstrzymujące wybuch konfliktu na krótki moment, potęgując przez to jeszcze bardziej stan napięcia i zwiększając niszczycielską siłę jego wybuchu? Jak znaleźć mądre i skuteczne rozwiązanie, takie które byłoby dobre dla każdego człowieka, bez robienia ideologicznej selekcji na tych którzy są tego godni, a którzy nie ?
Dla mnie oczywistą odpowiedzią jest Jezus Chrystus, ponieważ jest On dobrą nowiną dla każdego człowieka - oczywiście, jeśli Jego głoszenie nie utraci charakteru głoszenia „dobrej nowiny” i nie będzie poddane ideologicznej obróbce, aby przyjąć postać doktryny politycznej, wspieranej przez aparat propagandy.
Napisałem: „dla mnie”, ale jestem świadom tego, że przecież na forum oficjalnym i to kilka razy, oficjalnie, w imieniu całego narodu i w imieniu państwa polskiego wypowiedziane zostały uroczyście słowa ślubowania, dotyczące tego, że uznajemy Chrystusa za naszego Pana i Króla. Wielokrotnie było też podkreślane, że nie chodzi nam bynajmniej tylko o odświętne wypowiadanie tego pięknego hasła, ale o jego praktyczną realizację, tak aby doszło w naszym kraju do rzeczywistej, głębokiej przemiany życia narodowego, tym bardziej, że rozczarowały nas i w dalszym ciągu rozczarowują wszystkie zlaicyzowane globalne programy jakie do nas docierają i są nam serwowane, oraz wszystkie „wyzwoleńcze” wojny jakie są w ich imieniu prowadzone przynoszące w efekcie podziały i skonfliktowanie naszego społeczeństwa.
Mistyczną treścią proponowanej przez nas przemiany - bo chodzi o realne działanie Bożej łaski - jest miłość. Wbrew wszystkim wątpliwościom i oskarżeniom o brak realizmu politycznego, mamy jeden argument, zawsze ten sam od zmartwychwstania Chrystusa, którym się posługujemy już przeszło dwa tysiące lat, a jest nim nasza wiara.
Chociaż mało to jest zaszczytne w oczach świata – zdajemy sobie z tego sprawę – nie tylko się jej trzymamy, ale jesteśmy z niej dumni. Nie boimy się konfrontacji z historią, bo ta już twa od dwudziestu wieków, świadcząc dobitnie o tym, że nie chodzi tutaj o żadne fantazje ani czcze mrzonki, ale o realną stwórczą siłę, która nie tylko daje sens indywidualnemu życiu ludzkiemu, ale jest inspiracją i uszlachetnieniem każdej kultury, dając nam szansę udziału w budowie rewolucyjnie nowej cywilizacji, w oparciu o mistyczny element miłości i wiary, którego tajemnicą jest Komunia z Chrystusem.
 
 
R. z DMM
czyli Romek


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 1 Lipiec 2020, 21:36   

Rozwiązanie problemu jest więc jasne - Komunia z Chrystusem: "Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje." oraz "jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie".
_________________
R-k DMM
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Nie moesz ciga zacznikw na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group