Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Piątek - Czytania i Błogosławieństwo - 04grudnia 2020
Autor Wiadomość
Rozaniec


Miejscowosc: Cay wiat
Wysłany: 3 Grudzień 2020, 18:58   Piątek - Czytania i Błogosławieństwo - 04grudnia 2020

Piątek, 04 grudnia 2020
Piątek I tygodnia adwentu


(Iz 29,17-24)
To mówi Pan Bóg: „Czyż nie w krótkim już czasie Liban zamieni się w ogród, a ogród za bór zostanie uznany? W ów dzień głusi usłyszą słowa księgi, a oczy niewidomych, wolne od mroku i od ciemności, będą widzieć. Pokorni wzmogą swą radość w Panu, i najubożsi rozweselą się w Świętym Izraela, bo nie stanie ciemięzcy, z szydercą koniec będzie, i wycięci będą wszyscy, co za złem gonią: którzy słowem przywodzą drugiego do grzechu, którzy w bramie stawiają sidła na sędziów i powodują odprawę sprawiedliwego z niczym. Dlatego tak mówi Bóg domu Jakuba, który odkupił Abrahama: "Odtąd Jakub nie będzie się rumienił ani oblicze jego już nie przyblednie, bo gdy ujrzy swe dzieci, dzieło mych rąk, wśród siebie, ogłosi imię moje jako święte. Wtedy czcić będą Świętego Jakubowego i z bojaźnią szanować Boga Izraela». Duchem zbłąkani poznają mądrość, a szemrzący zdobędą pouczenie”.

(Ps 27,1,4,13-14)
REFREN: Pan moim światłem i zbawieniem moim

Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?

O jedno tylko proszę Pana, o to zabiegam,
żebym mógł zawsze przebywać w Jego domu
przez wszystkie dni życia,
Abym kosztował słodyczy Pana,
stale się radował Jego świątynią.

Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.

Aklamacja
Oto nasz Pan przyjdzie z mocą i oświeci oczy sług swoich.

(Mt 9,27-31)
Gdy Jezus przechodził, szli za Nim dwaj niewidomi, którzy głośno wołali: „Ulituj się nad nami, Synu Dawida”. Gdy wszedł do domu, niewidomi przystąpili do Niego, a Jezus ich zapytał: „Wierzycie, że mogę to uczynić”? Oni odpowiedzieli Mu: „Tak, Panie”. Wtedy dotknął ich oczu, mówiąc: „Według wiary waszej niech się wam stanie”. I otworzyły się ich oczy, a Jezus surowo im przykazał: „Uważajcie, niech się nikt o tym nie dowie”. Oni jednak, skoro tylko wyszli, roznieśli wieść o Nim po całej tamtejszej okolicy.
.......................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 4 Grudzień 2020, 05:57   

(Mt 9,27-31)
Gdy Jezus przechodził, szli za Nim dwaj niewidomi, którzy głośno wołali: „Ulituj się nad nami, Synu Dawida”. Gdy wszedł do domu, niewidomi przystąpili do Niego, a Jezus ich zapytał: „Wierzycie, że mogę to uczynić”? Oni odpowiedzieli Mu: „Tak, Panie”. Wtedy dotknął ich oczu, mówiąc: „Według wiary waszej niech się wam stanie”. I otworzyły się ich oczy, a Jezus surowo im przykazał: „Uważajcie, niech się nikt o tym nie dowie”. Oni jednak, skoro tylko wyszli, roznieśli wieść o Nim po całej tamtejszej okolicy.


...Synu Dawida...To był istotny szczegół dotyczacy "wędrownego Uzdrowiciela"...Znali go niewidomi...
Kilka lat temu tez byłam mocno niedowidzaca...Pamietam - jechałam metrem do Przychodni Okulistycznej na zakwalifikowanie sie, ewentualnie, na operację oczu...Martwilam się i modlilam...przysnęlam na chwilę...Zobaczylam w tym połsnie twarz Jezusa...i wtedy - dotarło do mnie Jego zdanie- "dam ci Swoje oczy"...Tamte, wtedy, Jego oczy były niebieskie...
W Przychodni mnie nie zakwalifikowano (internistycznie bylam zbyt skomplikowana...)...Odeslano mnie do szpitala...
Operacje sie udały...Czy nazwac to cudem?...Jako tako juz widze...Oczu niebieskich - nie mam...
Przywolując tamten sen z metra, zastastanawiam sie...Dziekuję...
Bardzo sie wzruszam, gdy slysze tę pieśn o o cudzie uzdrowienia niewidomego, na drodze do Jerycha...To o mnie też ten głos...

https://www.youtube.com/watch?v=rZVkrsbIJyI
 
 
barmal


Miejscowosc: Nowy Scz
Wysłany: 4 Grudzień 2020, 07:07   

Pan bliski wszystkim, którzy go wzywają.
_________________
BML
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 4 Grudzień 2020, 12:02   

Jesteśmy grzeszni i należymy do grzesznego świata, ale w duszy wierzymy, że jest świat inny. Po omacku idziemy za Chrystusem. To jest pierwszy etap wiary. Potem następuje dojście do Jego domu. Tam „staje się nam według naszej wiary” i Chrystus otwiera nam oczy. Widzimy świat materialny taki jaki on jest w rzeczywistości, pełen barw i światła. Inaczej się po nim poruszamy. Ale nie od razu należymy w pełni do świata wiary. Gubimy Chrystusa, gdy zamiast
uważnego słuchania Jego słowa, oddajemy się realizacji własnych planów. (Mt 9,27-31)

Sąd Boży jest naszym ratunkiem i spełnieniem się wszystkich obietnic Bożych. Przyjdź Panie Jezu i oczyść nas, odnów Twój Kościół, abyśmy byli godni spotkania z Tobą . Przyjdź i zbaw nas.


Jezus pragnie mieć do czynienia z wierzącymi w Niego, a nie wierzacymi w sensacyjne opowiadania.

Niech nas błogosławi Bóg Wszechmogący, Ojciec i Syn i Duch Święty
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Nie moesz ciga zacznikw na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group