Zdobyłem się na odpowiedni wysiłek i wysłuchałem (przeskakując trochę do przodu na samym początku) minuta po minucie zaproponowany filmik. I warto było: bardzo piękne spokojne kobiece śpiewy mile kojące uszy i ducha. Dzięki!
A miłość? Nic mi z tego w pamięci nie zostało. Może dlatego, że po tym mieliśmy dość długi "onlajn - meet" na temat miłości ze wstępem z 1 listu Jana 4.7-21. Dla mnie fundamentofenomenalnym okazał się 21-szy:
"Takie zaś mamy od Niego przykazanie, aby ten, kto miłuje Boga, miłował też i brata swego."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Nie mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czników na tym forum