Król Agryppa i Berenike przybyli do Cezarei powitać Festu-sa. Gdy przebywali tam dłuższy czas, Festus przedstawił królowi sprawę Pawła. Powiedział: „Feliks pozostawił w więzieniu pewnego człowieka. Gdy byłem w Jerozolimie, arcykapłani i starsi żydowscy wnieśli przeciw niemu skargę, żądając dla niego wyroku skazującego. Odpowiedziałem im: «Rzymianie nie mają zwyczaju skazywania kogokolwiek na śmierć, zanim oskarżony nie stanie wobec oskarżycieli i nie będzie miał możności bronienia się przed zarzutami».
A kiedy przybyli tutaj bez żadnej zwłoki, sprawując następnego dnia sądy, kazałem przyprowadzić tego człowieka. Oskarżyciele nie wnieśli przeciwko niemu żadnej skargi o przestępstwa, które podejrzewałem. Mieli z nim tylko spory o ich wierzenia i o jakiegoś zmarłego Jezusa, o którym Paweł twierdzi, że żyje.
Nie znając się na tych rzeczach, zapytałem, czy nie zechciałby udać się do Jerozolimy i tam odpowiadać przed sądem w tych sprawach. Ponieważ Paweł zażądał, aby go zatrzymać do wyroku Cezara, kazałem go strzec, dopóki go nie odeślę do Najdostojniejszego”.
Psalm (Ps 103, 1-2. 11-12. 19-20ab)
Błogosław, duszo moja, Pana
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław, duszo moja, Pana
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.
Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem
Bo jak wysoko niebo wznosi się nad ziemią,
tak wielka jest łaska Pana dla Jego czcicieli.
Jak odległy jest wschód od zachodu,
tak daleko odsunął od nas nasze winy.
Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem
Pan utwierdził tron swój na niebiosach,
a Jego panowanie obejmuje wszechświat.
Błogosławcie Pana wszystkie Jego zastępy,
potężni mocarze pełniący Jego rozkazy.
Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem
Aklamacja (J 14, 26)
Duch Święty was wszystkiego nauczy;
przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem.
Alleluja, alleluja, alleluja
Ewangelia (J 21, 15-19)
Gdy Jezus ukazał się swoim uczniom i spożył z nimi śniadanie, rzekł do Szymona Piotra: „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?”
Odpowiedział Mu: „Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”.
Rzekł do niego: „Paś baranki moje”.
I powtórnie powiedział do niego: „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?”
Odparł Mu: „Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”.
Rzekł do niego: „Paś owce moje”.
Powiedział mu po raz trzeci: „Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?”
Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: „Czy kochasz Mnie?” I rzekł do Niego: „Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham”.
Rzekł do niego Jezus: „Paś owce moje.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz”.
To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to rzekł do niego: „Pójdź za Mną!”
„Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?”
„Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”.
Wdzięczna jestem ci Piotrze za twój strach, za twoja zdradę i za twoje łzy.
I za twoje zapewnienie o miłości.
A Twoja miłość Panie jest jak skala przy ktorej żaden wiatr niestraszny.
Pamietam kiedy mój wnuk był mały i coś nabroił to podchodził do mnie prowokacyjnie tyłem żebym go wzięła na kolana. Pewny mojej miłości.
Błogosław, duszo moja, Pana
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Paradoks naszej wiary, to spotkanie się miłości i śmierci, by wspólnie wybrać wolność, to znaczy Chrystusa, nie kierując się ani żądzą posiadania - z uwagi na jakieś zyski możliwe do osiągnięcia, ani strachem - chcąc schować się w ten sposób przed cierpieniem i śmiercią. Wiara w Chrystusa jest zawierzeniem się miłości, czyli paschalnym paradygmatem przełamania wszelkich cielesnych i duchowych ograniczeń człowieka. (J 21,15-19)
Prawdziwa miłość nie chroni przed śmiercią, ale ją zakłada. Dotyczy to również powołania do pasterskiej posługi w Kościele, do małżeństwa, do rodzicielstwa do … PRZYJAŹNI.
Ostatnio zmieniony przez Abuna Zygmunt 21 Maj 2021, 09:33, w całości zmieniany 1 raz
„Mieli z nim tylko spory o ich wierzenia i o jakiegoś zmarłego Jezusa, o którym Paweł twierdzi, że żyje”. Kultura zmaterializowanego, zlaicyzowanego świata jest zawsze taka sama i trywializuje najświętsze sprawy: Boga i wiarę.
Naszą odpowiedzią na to niech będzie:
„Błogosław, duszo moja, Pana i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego”.(Z Ps 103)
Pan utwierdził tron swój na niebiosach,
a Jego panowanie obejmuje wszechświat.
Błogosławcie Pana wszystkie Jego zastępy,
potężni mocarze pełniący Jego rozkazy.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz”.
To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to rzekł do niego: „Pójdź za Mną!”
Piotr kochał Pana całym sercem ale JEZUS zna naszą nędzę w słabości dlatego pyta trzy razy o MIŁOŚĆ.
Czy Piotr zrozumiał że w tych słowach jest jego przyszłość życie i śmierci. Wydaje mi się że nie zdawał sobie sprawy że to jego los życia już zaplanowany. "PÓJDŹ ZA MNĄ" był wybranym uczniem i miał stać na straży wszystkich owiec. Zmagał się z tą odpowiedzialnością przez cały czas trwania w tym co Jezus nauczał. Piotr stał się wielki W WIERZE z WOLI BOŻEJ W DUCHU ŚWIĘTYM.
PANIE umocnij mnie w WIERZE NADZIEI I MIŁOŚĆI abym służyła w KOŚCIELE CHRYSTUSOWYM.
To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. (...) rzekł do niego: „Pójdź za Mną!”
Pójdź za Mną... tam, gdzie źródło jest miłości, do całkowitego wydania się Miłości, z miłości (do Boga i braci) i dla Miłości, do całkowitego spalenia się w Płomieniu.
W takim pragnieniu prowadzi mnie dziś Duch Święty przez to słowo.
Sadzę, że takie właśnie pragnienie rozpalał w Piotrze
Jakim szczęściem jest dla nas, że Bóg jest Miłością, że miłość ostatecznie zwycięża. Gdyby to był jakiś Zeus, czy Odyn - nie byłoby wiadomo kto wygra, może to zależeć od zachcianki losu albo intryg bóstw. My wiemy bardzo dużo. Doświadczamy tego, żeby mieć pewność, że idziemy dobrą drogą.
Jezus nie pyta Piotra, czy będzie Mu wierny (bo raz nie był), ani czy da rade udźwignąć odpowiedzialność, ani czy będzie umiał czynić cuda To wszystko dostanie wraz z potrzebną mu łaską. Fundamentem wszystkiego jest to, co Piotr ma w sercu: czy ma dostatecznie dużo miłości. Bo Piotr już wie dokąd może prowadzić miłość.
Catalina Rivas, kiedy przeżywała Mszę świętą z Bożym komentarzem, powtarza nam, że Jezus czeka po Komunii, żeby Mu powiedzieć "kocham Cię" i to Go najwięcej raduje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Nie moesz ciga zacznikw na tym forum