1.Chrzest Pana Jezusa w Jordanie.
2.Objawienie Siebie na weselu w Kanie.
3.Gloszenie Krolestwa Bozego i wzywanie do nawrocenia.
4.Przemienienie na gorze Tabor.
5.Ustanowienie Eucharystii.
-----------------------------------------------
//
trzy kościoły
jeden kościół
wzniosły i dumny
siedzi okrakiem
na tronie z kości słoniowej
i rządzi światem
drugi kościół
geometrycznie doskonały
rygorystycznie akuratny
co do sylaby i co do litery
ustawiony w równe kolumny
niezmiennych ·artykułów wiary
trzymający w ręku urzędowe placet
pełnej zgodności z oryginałem
trzeci kościół
tłumny i szumny
jak strzeliste wieżyce
wielkopostnych kazań
i jak tryumfalne trąby
jałmużny dawanej
w zamian za uprzywilejowane
miejsce w niebie
oraz
jest jeszcze kościół inny
lekceważony przez dostojne elity
ośmieszany i poddawany krytyce
plebsowi rzucony na pociechę
cichy jak Różaniec i radosny
jak alleluja w poranek
Zmartwychwstałego z Krzyża
Kościół Jezusa Chrystusa
/wiersz O.Z.Kwiatkowskiego/
//
W Imie Ojca i Syna i Ducha Swietego. Amen
Wierze w Boga... Ojcze nasz...
(za wiere, nadzieje i milosc): Zdrowas Maryjo... Zdrowas Maryjo... Zdrowas Maryjo...
Chwala Ojcu i Synowi i Duchowi Swietemu ... +---o---o-o-o---o
---------------- 1.Chrzest Pana Jezusa w Jordanie. ----------------
Ojcze nasz ... Zdrowaś Maryjo ... Zdrowaś Maryjo ... ................. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi świętemu ... +---o---o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o
---------------- 2.Objawienie Siebie na weselu w Kanie. ----------------
Ojcze nasz ... Zdrowaś Maryjo ... Zdrowaś Maryjo ... ................. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi świętemu ... +---o---o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o
----------------3.Gloszenie Krolestwa Bozego i wzywanie do nawrocenia. ----------------
Ojcze nasz ... Zdrowaś Maryjo ... Zdrowaś Maryjo ... ................. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi świętemu ... +---o---o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o
----------------4.Przemienienie na gorze Tabor. ----------------
Ojcze nasz ... Zdrowaś Maryjo ... Zdrowaś Maryjo ... ................. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi świętemu ... +---o---o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o
Scena oczyszczenia Świątyni Jerozolimskiej to jedna z najlepiej rozpoznawalnych scen z nauczycielskiej działalności Jezusa i jedna z niewielu, w których okazuje On fizycznie wyrażany gniew. Scena ta odnosi się do jakże ważnej dla judaizmu, choć obecnej także w innych systemach religijnych, koncepcji czystości miejsca świętego. Choć występuje ona we wszystkich czterech Ewangeliach Kanonicznych to synoptycy umieszczają ją prawie bezpośrednio przed Ostatnią Wieczerzą i Męką, podczas gdy dla Jana stanowi ona jeden z początkowych epizodów narracji. Jest to, wraz z nieco innym przebiegiem opisanych wydarzeń, dla niektórych uczonych podstawą, by postrzegać te dwa wydarzenia jako osobne. I tak przykładowo jedynie relacja Jana wymienia obecne na straganach przekupniów woły i owce. Odnosząc się natomiast do realiów historycznych, należy zauważyć, że w okresie Paschy Świątynia Jerozolimska była obiektem licznych pielgrzymek, goszcząc w swych progach od 300 do 400 tysięcy Żydów przybywających czasem z bardzo odległych stron świata. Było więc oczywiste dla wszystkich – także i dla samego Chrystusa, że niemożliwe było, by tak odległe podróże odbywali oni wraz z przeznaczonymi na ofiarę zwierzętami. Nie każdy z pielgrzymów dysponował także dopuszczanymi przez prawo religijne jako ofiara, a więc wolnymi od pogańskich symboli religijnych, monetami kruszcowymi. Gniew Chrystusa nie kieruje się więc przeciw koniecznym dla funkcjonowania Świątyni operacjom kupiecko-finansowym. Przedmiotem krytyki staje się jedynie miejsce ich dokonywania – dom Boży powinien stanowić miejsce modlitwy, a nie interesów. Stąd też może i niezbyt okazałe narzędzie kary. W rękach Jezusa pojawia się bicz ze sznurków zdecydowanie bardziej przypominający dziecięcą zabawkę niż rzymskie flagrum składające się z rzemieni, na których zakończeniach znajdowały się metalowe kulki i haczyki - narzędzie zamieniającej się niejednokrotnie w egzekucję kary cielesnej. Być może dlatego scena oczyszczenia świątyni prowadzi nie do aresztowania agresywnego szaleńca, a do dyskusji z Żydami zdziwionymi zachowaniem godnym nie religijnego reformatora, a Mesjasza objawiającego niespodziewanie swe nieprzekonywające dla nich bez dodatkowego uwiarygodnienia kolejnym znakiem, prawo do domu Ojca.
/Komentarz Macieja Siekierskiego/
Ojcze nasz ... Zdrowaś Maryjo ... Zdrowaś Maryjo ... ................. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi świętemu ... Amen +---o---o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o
O moj Jezu, przebacz nam nasze grzechy, chron od ognia piekielnego; zaprowadź do nieba wszystkie dusze, a szczegolnie te, ktore najwiecej potrzebuja Twego Milosierdzia ".
Jutro o godz 13.30 będzie Msza św w intencji Danusi "z Aleppo" a obecnie z Gdańska. Od kilku miesiecy jest chora i Ela z Japonii poprosiła mnie abym sprecyzował kiedy bedzie Msza, aby w niej duchowo uczestniczyc. Jeszcze lepiej, jezeli pamiętać bedziemy o Danusi przyjmujac Komunie św.
Kazda "zdrowaska" ma nadzwyczajną wartosc jesli jest serdeczna. Nie żałujmy zatem "zdrowasiek" i to w róznych intencjach.
Maryja trzymająca na ręku Dzieciątko Jezus i ta sama Maryja trzymająca potem Jego martwe ciało, po zdjęciu z krzyża, jest ową ewangeliczną wdową która „ze swego niedostatku dała wszystko”. Jest „błogosławiona” bo niezłomnie wierzyła w miłosierdzie Boże i ufając temu Miłosierdziu urodziła nas dla Nieba. Wyznajmy tę prawdę każdym naszym „zdrowaś.” (Mk 12,38-44)
Będę łączyć się duchowo na jutrzejszej eucharystii . I bardzo , bardzo pozdrawiam Danusię.Choć te "pozdrowienia" stały się teraz w e-mailach zwykłą formułką to ja zaznaczam , są z serca płynące.
Prośmy Boga o Ducha Mądrości w naszym życiu prywatnym i publicznym,
który jest:
tchnieniem mocy Bożej,
wypływem chwały Wszechmogącego,
odblaskiem Jego wieczystej światłości,
obrazem Jego dobroci,
wszystko odnawia i uświęca,
wzbudzając przyjaciół Bożych i proroków,
piękniejszego niż słońce i wszelki gwiazdozbiór
którego zło nie przemoże,
sięga potężnie od krańca do krańca świata
który włada wszystkim z dobrocią. (Mdr 7,22-8,1)
Jest to Duch Jezusa, bez którego nikt z nas nie może mieć udziału w Królestwie Bożym, Duch Kościoła, Duch Zbawienia którego Pełni oczekujemy
Panie, „Okaż Twemu słudze światło swego oblicza
i naucz mnie Twoich ustaw” (Z Ps119)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Nie moesz ciga zacznikw na tym forum