Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Czytania -PIĄTEK-Wsp.sw.Atanazego,b-pa,d-ra Koscioła.-2.V
Autor Wiadomość
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 1 Maj 2014, 22:09   Czytania -PIĄTEK-Wsp.sw.Atanazego,b-pa,d-ra Koscioła.-2.V

Piątek, 2 MAJA 2014
Wspomnienie św. Atanazego, biskupa i doktora Kościoła


(Dz 5,34-42)
Pewien faryzeusz, imieniem Gamaliel, uczony w Prawie i poważany przez cały lud, kazał na chwilę usunąć Apostołów i zabrał głos w Radzie: Mężowie izraelscy - przemówił do nich - zastanówcie się dobrze, co macie uczynić z tymi ludźmi. Bo niedawno temu wystąpił Teodas, podając się za kogoś niezwykłego. Przyłączyło się do niego około czterystu ludzi, został on zabity, a wszyscy jego zwolennicy zostali rozproszeni i ślad po nich zaginął. Potem podczas spisu ludności wystąpił Judasz Galilejczyk i pociągnął lud za sobą. Zginął sam i wszyscy jego zwolennicy zostali rozproszeni. Więc i teraz wam mówię: Odstąpcie od tych ludzi i puśćcie ich. Jeżeli bowiem od ludzi pochodzi ta myśl czy sprawa, rozpadnie się, a jeżeli rzeczywiście od Boga pochodzi, nie potraficie ich zniszczyć i może się czasem okazać, że walczycie z Bogiem. Usłuchali go. A przywoławszy Apostołów kazali ich ubiczować i zabronili im przemawiać w imię Jezusa, a potem zwolnili. A oni odchodzili sprzed Sanhedrynu i cieszyli się, że stali się godni cierpieć dla imienia /Jezusa/. Nie przestawali też co dzień nauczać w świątyni i po domach i głosić Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie.

(Ps 27,1.4.13-14)
REFREN: Jednego pragnę: mieszkać w domu Pana

Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?

O jedno tylko proszę Pana, o to zabiegam,
żebym mógł zawsze przebywać w Jego domu,
przez wszystkie dni życia.
Abym kosztował słodyczy Pana,
stale się radował Jego świątynią.

Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.

(Mt 4,4b)
Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.

(J 6,1-15)
Jezus udał się za Jezioro Galilejskie, czyli Tyberiadzkie. Szedł za Nim wielki tłum, bo widziano znaki, jakie czynił dla tych, którzy chorowali. Jezus wszedł na wzgórze i usiadł tam ze swoimi uczniami. A zbliżało się święto żydowskie, Pascha. Kiedy więc Jezus podniósł oczy i ujrzał, że liczne tłumy schodzą do Niego, rzekł do Filipa: Skąd kupimy chleba, aby oni się posilili? A mówił to wystawiając go na próbę. Wiedział bowiem, co miał czynić. Odpowiedział Mu Filip: Za dwieście denarów nie wystarczy chleba, aby każdy z nich mógł choć trochę otrzymać. Jeden z uczniów Jego, Andrzej, brat Szymona Piotra, rzekł do Niego: Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu? Jezus zatem rzekł: Każcie ludziom usiąść! A w miejscu tym było wiele trawy. Usiedli więc mężczyźni, a liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy. Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił z rybami, rozdając tyle, ile kto chciał. A gdy się nasycili, rzekł do uczniów: Zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło. Zebrali więc, i ułomkami z pięciu chlebów jęczmiennych, które zostały po spożywających, napełnili dwanaście koszów. A kiedy ci ludzie spostrzegli, jaki cud uczynił Jezus, mówili: Ten prawdziwie jest prorokiem, który miał przyjść na świat. Gdy więc Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem, sam usunął się znów na górę.
............................
www.mateusz.pl/czytania
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 2 Maj 2014, 01:44   

"Jeżeli bowiem od ludzi pochodzi ta myśl czy sprawa, rozpadnie się, a jeżeli rzeczywiście od Boga pochodzi, nie potraficie ich zniszczyć i może się czasem okazać, że walczycie z Bogiem." Jakie madre slowa. To co pochodzi od czlowieka i nie jest oparte na prawdzie oraz nauce Chrystusa rozpadnie sie. Tylko to co jest boskie jest prawdziwe i wieczne.

Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?

O jedno tylko proszę Pana, o to zabiegam,
żebym mógł zawsze przebywać w Jego domu,
przez wszystkie dni życia.
Abym kosztował słodyczy Pana,
stale się radował Jego świątynią.

Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.
 
 
JurekS


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 2 Maj 2014, 07:47   

Kiedy czytam ten fragment Dziejów Apostolskich napełnia mnie spokój o nasz Kościół. Tyle ataków, tyle prób podważenia jego prawdziwości, jego wiarygodności, a on trwa przez tysiąclecia. I będzie trwał bo sam Chrystus jest jego kamieniem węgielnym.
_________________
Pozdrawiam
Jurek S
 
 
barmal


Miejscowosc: Nowy Sącz
Wysłany: 2 Maj 2014, 10:20   

I to są przepiękne czytania na dzień imienin!
_________________
BML
 
 
Giga


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 2 Maj 2014, 12:07   

Pan moim światłem i zbawieniem moim,kogoź mialbym sie lekac
Pan obronca mojego zycia przed kim mialbym czuc trwoge
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 2 Maj 2014, 20:23   

Juz z Lodzi pisze te slowa.

„Za dwieście denarów nie wystarczy chleba”. Nie pieniadze stanowia podstawe dziela zbawienia, ale wiara w Jezusa. Nie pieniadze, ale moc Boza.

Cuda Jezusa , jak mowia Dzieje Apostolskie, byly „znakami, jakie czynił dla tych, którzy chorowali”.
W tej perspektywie nalezy zobaczyc Eucharystie, gdyz o nia chodzi w tej perykopie ewangelicznej, a zatem na piec chlebow i dwie ryby, na to, ze kazdy jadl ile chcial oraz dwanascie koszow ulomkow.

Nalezy zwrocic uwage na to, ze chodzi tutaj o cud rozmnozenia chleba, nie zas stworzenia chlebow – wazne jest te piec chlebow i dwie ryby jako „materia” cudu.

Kazdy jadl ile chcial – liczy sie zatem rowniez „chcenie” jedzacych.

Dwanascie koszy ulomkow swiadczy o Bozej hojnosci w obdarowywaniu czlowieka, a zbieranie ulomkow do koszy – znakiem szacunku dla Bozego dziela .
Usilowanie porwania Jezusa i obwolania Go krolem nie tyle bylo znakiem wiary, co raczej znakiem zadzy posiadania i wygody.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group