Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» NastÄ™pny temat
CZYTANIA - SOBOTA 12 LIPCA 2014
Autor Wiadomość
karino09
Ania


Miejscowosc: Lublin
WysÅ‚any: 11 Lipiec 2014, 20:00   CZYTANIA - SOBOTA 12 LIPCA 2014

12 LIPCA 2014
Sobota
Wspomnienie ¶w. Brunona Bonifacego z Kwerfurtu, biskupa i mêczennika

Dzisiejsze czytania: Iz 6.1-8; Ps 93,1.2.5; 1 P 4,14; Mt 10,24-33

(Iz 6.1-8)
W roku ¶mierci króla Ozjasza ujrza³em Pana siedz±cego na wysokim i wynios³ym tronie, a tren Jego szaty wype³nia³ ¶wi±tyniê. Serafiny sta³y ponad Nim; ka¿dy z nich mia³ po sze¶æ skrzyde³; dwoma zakrywa³ sw± twarz, dwoma okrywa³ swoje nogi, a dwoma lata³. I wo³a³ jeden do drugiego: ¦wiêty, ¦wiêty, ¦wiêty jest Pan Zastêpów. Ca³a ziemia pe³na jest Jego chwa³y. Od g³osu tego, który wo³a³, zadrga³y futryny drzwi, a ¶wi±tynia nape³ni³a siê dymem. I powiedzia³em: Biada mi! Jestem zgubiony! Wszak jestem mê¿em o nieczystych wargach i mieszkam po¶ród ludu o nieczystych wargach, a oczy moje ogl±da³y Króla, Pana Zastêpów! Wówczas przylecia³ do mnie jeden z serafinów, trzymaj±c w rêce wêgiel, który kleszczami wzi±³ z o³tarza. Dotkn±³ nim ust moich i rzek³: Oto dotknê³o to twoich warg: twoja wina jest zmazana, zg³adzony twój grzech. I us³ysza³em g³os Pana mówi±cego: Kogo mam pos³aæ? Kto by Nam poszed³? Odpowiedzia³em: Oto ja, po¶lij mnie!

(Ps 93,1.2.5)
REFREN: Pan Bóg króluje, pe³en majestatu

Pan Króluje, oblók³ siê w majestat,
Pan odzia³ siê w potêgê i ni± siê przepasa³,
tak ¶wiat utwierdzi³,
¿e siê nie zachwieje.

Twój tron niewzruszony na wieki,
Ty od wieków istniejesz, Bo¿e.
¦wiadectwa Twoje bardzo godne s± wiary,
Twojemu domowi przystoi ¶wiêto¶æ,
po wszystkie dni, o Panie.

(1 P 4,14)
B³ogos³awieni jeste¶cie, je¿eli z³orzecz± wam z powodu imienia Chrystusa, albowiem Duch Bo¿y na was spoczywa.

(Mt 10,24-33)
Jezus powiedzia³ do swoich aposto³ów: Uczeñ nie przewy¿sza nauczyciela ani s³uga swego pana. Wystarczy, je¶li uczeñ bêdzie jak jego nauczyciel, a s³uga jak pan jego. Je¶li pana domu przezwali Belzebubem, o ile¿ bardziej jego domowników tak nazw±. Wiêc siê ich nie bójcie! Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie mia³o byæ wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by siê nie miano dowiedzieæ. Co mówiê wam w ciemno¶ci, powtarzajcie na ¶wietle, a co s³yszycie na ucho, rozg³aszajcie na dachach! Nie bójcie siê tych, którzy zabijaj± cia³o, lecz duszy zabiæ nie mog±. Bójcie siê raczej Tego, który duszê i cia³o mo¿e zatraciæ w piekle. Czy¿ nie sprzedaj± dwóch wróbli za asa? A przecie¿ ¿aden z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemiê. U was za¶ nawet w³osy na g³owie wszystkie s± policzone. Dlatego nie bójcie siê: jeste¶cie wa¿niejsi ni¿ wiele wróbli. Do ka¿dego wiêc, który siê przyzna do Mnie przed lud¼mi, przyznam siê i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto siê Mnie zaprze przed lud¼mi, tego zaprê siê i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie.

http://mateusz.pl/czytania/2014/20140712.htm
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
WysÅ‚any: 11 Lipiec 2014, 20:57   

Eucharystia ktora spozywamy jest ogniem Bozej milosci, pochodzacym z oltarza krzyza Chrystusowego, ogniem - ktory nas oczyszcza i uzdalnia do podjecia misji.



Od pewnego czasu inaczej rozumiem zdanie: „Bojcie sie raczej tego, ktory dusze i cialo moze zatracic w piekle” i dlatego tez nie sadze, i z nalego pisac „tego” duza litera, bo nie chodzi tu o Boga, ale o szatana. Nie mamy sie bac tych ktorzy maja wladze nad dobrami doczesnymi, ale powinnismy uwazac na tego ktory zagroza naszemu dobru wiecznemu, a ktore to zagrozenie pochodzi od zlego ducha. Nie bojmy sie, bo czuwa nad nami Ojciec.
 
 
Giga


Miejscowosc: Lublin
WysÅ‚any: 11 Lipiec 2014, 21:47   

Nie bójmy siê bo czuwa nad nami Ojciec
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
WysÅ‚any: 12 Lipiec 2014, 04:15   

"...Czy¿ nie sprzedaj± dwóch wróbli za asa? A przecie¿ ¿aden z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemiê. U was za¶ nawet w³osy na g³owie wszystkie s± policzone. Dlatego nie bójcie siê: jeste¶cie wa¿niejsi ni¿ wiele wróbli. Do ka¿dego wiêc, który siê przyzna do Mnie przed lud¼mi, przyznam siê i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto siê Mnie zaprze przed lud¼mi, tego zaprê siê i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie."

Dzis widze, ze stracone chwile w zyciu, to te, gdy sie ba³am, a najwartosciowsze - gdy sie przyznawalam przed ludzmi do Chrysusa...
Bóg nie liczy moich wlosow na glowie - ON je stwarza, oN w kazdym momencie sprawia, ze trawa rosnie, ze k³os zboza dojrzewa ¿yciodajnie...
Dzieki Ci, Boze, ze powolales mnie do istnienia; dzieki, dzieki, ze obdarowujesz mnie Swoim poojem!
 
 
Alina


WysÅ‚any: 12 Lipiec 2014, 11:30   

A ja ca³y czas my¶la³am, ¿e chodzi w tym fragmencie o szatana i dopiero teraz zauwa¿y³am, ¿e s³owo Tego- napisane jest du¿± liter±.
Tylko tak potrafiê sobie ten ¶wiat wyt³umaczyæ z perspektywy chrze¶cijañskiej wiary- nie ma siê co baæ poniesionej szkody na ciele- oby tylko nie ponie¶æ uszczerbku na duszy, oby nie zatraciæ jej w piekle. Zmartwychwstanie Chrystusa i nasza ³±czno¶æ z Nim -s± jedyn± nadziej±. Nasze cierpienia i wszelkie ludzkie nieszczê¶cia maj± swój kres ,a ca³a nasza walka sprowadza siê do tego, aby nie ponie¶æ szkody na duszy. To pozwala wzi±æ g³êboki oddech i przestaæ siê baæ, to pozwala przyj±æ wszystko co zdarzy siê "po drodze."

Niby to wiemy, ale odruchowo na pierwszym miejscu stawiamy zdrowie cia³a , my¶l±c o duszy w jakiej¶ kolejnej perspektywie.

My¶la³am dzisiaj o tych wróblach, które w/g s³ów Jezusa, bez woli Ojca nie spadn± na ziemiê. Czujê tutaj jaki¶ s³aby punkt w mojej wierze. Pojawia siê w±tpliwo¶æ, czy naprawdê ten ¶wiat jest a¿ tak zanurzony w Bogu, ¿e nic nie dzieje siê bez Jego przyzwolenia? Z podziwem patrzê nieraz na ludzi, którzy z jak±¶ wielk± prostot± odnajduj± Boga nieustannie w drobiazgach codzienno¶ci. Chyba maj± racjê, ale jest we mnie w±tpliwo¶æ...

Przymnó¿ mi Panie wiary...
 
 
dbb


Miejscowosc: Aleppo
WysÅ‚any: 13 Lipiec 2014, 14:45   

Osobiscie przed takimi watpliwosciami,ratuje siê wiara i co ciekawe...wlasnie bojaznia, ale Boza. Rozkladajac wiare na "czynniki"starajac siê rozumieæ wnikliwie,zawedrowalam do zapory i prawie ze utonelam w niewierze "logicznie myslacych". Uznalam swoja slabosc i uczepilam siê wlasnie slow Chrystusa. Ufam Im i koniec,choc zly w obdarowywaniu w±tpliwo¶ciami jest szczodry.Az szkoda uzyc tu takiego piêknego s³owa. Tak nieestety jednak jest.
Boze mój,Tobie zaufa³am i nie zawstydzê siê na wiek.Pomoz mi omijac, zlego,zle, zlo.
 
 
barmal


Miejscowosc: Nowy S±cz
WysÅ‚any: 13 Lipiec 2014, 22:06   

Amen Amen
_________________
BML
 
 
WyÅ›wietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum
Nie mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group