(Jr 11,18-20)
Pan mnie pouczy³ i dowiedzia³em siê; wtedy przejrza³em ich postêpki. Ja za¶ jak potulny baranek, którego prowadz± na zabicie, nie wiedzia³em, ¿e powziêli przeciw mnie zgubne plany: Zniszczmy drzewo wraz z jego moc±, zg³ad¼my go z ziemi ¿yj±cych, a jego imienia niech ju¿ nikt nie wspomina! Lecz Pan Zastêpów jest sprawiedliwym sêdzi±, bada nerki i serce. Chcia³bym zobaczyæ Twoj± zemstê nad nimi, albowiem Tobie powierzam moj± sprawê.
Panie, Bo¿e mój, do Ciebie siê uciekam,
wybaw mnie i uwolnij od wszystkich prze¶ladowców,
zanim jak lew kto¶ nie porwie i nie rozszarpie mej duszy,
gdy zabraknie wybawcy.
Panie, przyznaj mi s³uszno¶æ wed³ug mej sprawiedliwo¶ci
i niewinno¶ci, która jest we mnie.
Niech ustanie nieprawo¶æ wystêpnych, a sprawiedliwego umocnij:
Bo¿e sprawiedliwy, który przenikasz serca i sumienia.
Bóg jest dla mnie tarcz±,
co zbawia ludzi prostego serca.
Bóg sêdzia sprawiedliwy,
Bóg codziennie pa³aj±cy gniewem.
(J 3,16)
Tak Bóg umi³owa³ ¶wiat, ¿e da³ swojego Syna Jednorodzonego, ka¿dy, kto w Niego wierzy, ma ¿ycie wieczne.
(J 7,40-53)
W¶ród s³uchaj±cych Go t³umów odezwa³y siê g³osy: Ten prawdziwie jest prorokiem. Inni mówili: To jest Mesjasz. Ale - mówili drudzy - czy¿ Mesjasz przyjdzie z Galilei? Czy¿ Pismo nie mówi, ¿e Mesjasz bêdzie pochodzi³ z potomstwa Dawidowego i z miasteczka Betlejem? I powsta³o w t³umie rozdwojenie z Jego powodu. Niektórzy chcieli Go nawet pojmaæ, lecz nikt nie odwa¿y³ siê podnie¶æ na Niego rêki. Wrócili wiêc stra¿nicy do arcykap³anów i faryzeuszów, a ci rzekli do nich: Czemu¶cie Go nie pojmali? Stra¿nicy odpowiedzieli: Nigdy jeszcze nikt nie przemawia³ tak, jak ten cz³owiek przemawia. Odpowiedzieli im faryzeusze: Czy¿ i wy dali¶cie siê zwie¶æ? Czy kto¶ ze zwierzchników lub faryzeuszów uwierzy³ w Niego? A ten t³um, który nie zna Prawa, jest przeklêty. Odezwa³ siê do nich jeden spo¶ród nich, Nikodem, ten, który przedtem przyszed³ do Niego: Czy Prawo nasze potêpia cz³owieka, zanim go wpierw przes³ucha, i zbada, co czyni? Odpowiedzieli mu: Czy i ty jeste¶ z Galilei? Zbadaj, zobacz, ¿e ¿aden prorok nie powstaje z Galilei. I rozeszli siê - ka¿dy do swego domu.
.........................
www.mateusz.pl/czytania
Sprawiedliwy zostalby pozarty przez sprytnych z³oczyñców. Sprawiedliwy nie podejrzewa nikogo, dziala z otwarta przylbica, mowi prawde, nie knuje podstêpu i… dlatego musi zginac w swiecie w którym nie mo¿na ufac nikomu i nie mo¿na byæ jednoznacznym. Na szczescie JEST BOG, dlatego sprawiedliwy mo¿e byæ jak dziecko i jak owca po¶ród wilkow. Pan go przeprowadzi przez doline pelna ciemno¶ci. Pan o¶wietli jego droge, ochroni jego kroki, uratuje od ¶mierci. Madroscia sprawiedliwego jest POWIERZENIE SIÊ BOGU.
Bóg jest dla mnie tarcz±,
co zbawia ludzi prostego serca.
Bóg sêdzia sprawiedliwy, Ps 7
Stroze prawa lekcewa¿± prawo, tak bardzo sa pewni swoich racji, które w istocie by³y presupozycjami wynikaj±cymi z ich fobii i zadz. Najpierw sercem odrzucili Jezusa, a potem, jak to zwykle bywa, dorobili do tego ideologie i znale¼li odpowiednie argumenty. Metoda ich zycia duchowego nie bylo szukanie woli Bozej, ale kierowanie siê swoimi wlasnymi checiami, ubranymi w szaty wierno¶ci prawu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Nie mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czników na tym forum