nasz DOM

[Abuna Zygmunt]

Zaczynamy Wielki Post. W tym roku posiada on szczegolna ceche niezwyklosci, bowiem jest to pierwszy raz w historii Kosciola ogloszony Rok Milosierdzia. Dla nas Polakow jest to rowniez jubileusz tysiaclecia Chrztu Polski. Arytmatycznie 1050 rocznica, bo ksiaze Mieszko I i jego druzyna zostali ochrzczeni w 966 roku, ale przeciez nie znaczy to, ze zaraz powstaly koscioly, potworzone zostaly diecezje i parafie z proboszczami i ministrantami. Realnie rzecz biorac, 50 lat od chrztu Mieszka I trwaly wielkie chrzciny ludu, naszych pradziadow. Biezacy rok ma byc rowniez rokiem innego historycznego wydarzenia, Intronizacji Chrystusa jako Krola Polski.

Ta ostatnia okolicznosc nawet w Kosciele polskim wzbudza kontrowersje, Niedawno na Deonie jeden z ksiezy jezuitow bardzo ostro i powiedzialbym , ze nawet brutalnie, rozprawil sie z ta idea, pomimo tego, ze nie jest to juz propozycja, ale decyzja Episkopatu Polski. Intronizacja, krol, krolestwo... budzi to rozne , czasem dalekie od religii skojarzenia, dlatego rzecz wymaga wytlumaczenia, bo w rzeczywistosci nie jest to cos dla nas egzotycznego. Przeciez w kazdym "Ojcze nasz", modlimy sie slowami:"przyjdz Krolestwo Twoje" i mowimy : "Badz wola Twoja jako w Niebie tak i na Ziemi".

40 dniowy post ma oczywisty zwiazek z PASCHA Chrystusa. Stanowi przygotowanie do niej, do swieta Zmartwychwstania Jezusa. Czcimy wowczas i uczestniczymy w MISTERIUM PASCHALNYM JEGO SMIERCI I ZMARTWYCHWSTANIA. Z tego wzgledu, 40 dniowy post powinien rowniez posiadac te dynamike paschalna, a wiec nie byc tylko koncentracja na mece Chrystusa, jak gdyby bylo wymagane od nas udawanie, ze nic nie wiemy o Zmartwychwstaniu Jezusa. Nie powinnismy czcic KRZYZA Jezusowego w oderwaniu od tego co stanowi jego istote, to znaczy ZWYCIESKIEJ MILOSCI. Nie jest to zatem tragiczna ofiara, ale dramat meki , ktora dzieki wiernej Milosci stala sie tryumfem Boga i Zbawieniem czlowieka.