Nie sluchalem świadectwa, dość przypadkowo uslyszalem tylko koncowkę, dotycząca klucza od konserw. Dziekuje, dla mnie to zabawa. To nie moja duchowość. Wiem, ze rózne są duchowosci, pobozności, drogi duchowe. Nie potepiam, ale czuję dużą obcość i niechęć do bawienia sie z Bogiem, Zycie i wiara sa znacznie bardziej poważne.
Lepszy jest moment z codziennÄ… kawÄ….
Zanim obejrzałem, uważałem podobnie, że treścią może być jakieś niepoważne dziwactwo. Jednak w popiele znalazłem diament: stwierdzenia autora na temat doświadczenia Boga. Będę musiał trochę pogrzebać, aby móc je tutaj przytoczyć bez zniekształceń.
Wysłuchałam w całości-mimo, że długie i wydaje mi się,że każdy z nas ma podobne doświadczenia bez takiej ekstermalności- ale Pan Bóg każdego prowadzi według tego , co ten potrzebuje.
Ów - dla mnie - diament zaczyna się w momencie 56:28 filmiku: "Wierzę, że Pan Bóg wejdzie i zrealizuje każdą potrzebę, która jest ważna: nie fanaberie, nie zachciankę, nie sprawdzanie "zadziałasz, czy nie" - tylko to, co jest ważne."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Nie mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czników na tym forum