nasz DOM

Abuna Zygmunt · Abuna Zygmunt Miejscowosc: Aleppo

�ycie to przej�cie do �ycia

Cz�sto nie zdajemy sobie z tego sprawy �e nasza perspektywa �ycia jest laicka i chocia� uwa�amy si� za ludzi wierz�cych, to jednak zamkni�ci jeste�my w ciasnej, doczesnej tylko perspektywie �ycia. Twierdzimy w prawdzie, �e wierzymy w �ycie po �yciu, ale w rzeczywisto�ci interesuje nas tylko to obecne, to tutaj, �ycie.

Szczeg�lnie jest to widoczne w chwilach bezpo�redniego zagro�enia �ycia. Nawet ludzie starsi, kt�rych �ycie posiada wiele udr�k i ogranicze�, gotowi s� pozby� si� swojego maj�tku, aby podda� sie jeszcze jednej operacji, zdoby� bardzo drogie leki i podda� sie bardzo kosztownemu leczeniu, za szans� przed�u�enia �ycia, cho�by o kr�tki czas. Tymczasem koniec naszego doczesnego �ycie to rzecz naturalna, a dla nas wierz�cych to sprawa nadnaturalna, poci�gaj�ca, bo chodzi o przej�cie do Pe�ni �ycia, czyli do jego wersji przemienionej, chwalebnej, zmartwychwsta�ej.

Dobrze jest pos�u�y� si� przyk�adem aby zrozumie� Na czym to przej�cie polega. Odwo�ajmy si� zatem do opisu �mierci �w.Szczepana, pierwszego m�czennika Ko�cio�a. Kamienowany, konaj�c powierza Panu swojego ducha. Nast�pnie, tak jak Jezusow na krzy�u: Ojcze, wybacz im, bo nie wiedz� co czyni�, Szczepan wypowiedzia� s�owa wybaczenia : Nie policz im tego grzechu.

Daje on dow�d, �e przekroczy� on ju� granic� laickiego �wiata. Przekroczy� granic� strachu przed �mierci� i �lepego przywi�zania do doczesno�ci, nie jako przejaw heroicznej odwagi, ale w pierwszym rz�dzie, jako wyraz wiary, kt�ra ju� nie tylko widzi, ale wr�cz nale�y do rzeczywisto�ci Nowego �ycia, kt�rej istot� stanowi mi�o��, bo tylko ona potrafi zrozumie� jego postaw� i s�owa przez niego wypowiedziane. On �wiadomie, z pe�nym przekonaniem, przekracza pr�g wieczno�ci, zawierzaj�c swojego ducha Panu. Przechodzi z rzeczywisto�ci doczesnej do tej nowej z lekko�ci� cz�owieka kt�ry kocha. Nie blu�ni i nie ��da zemsty na tych kt�rzy niesprawiedliwie go zabijaj�, ale prosi aby zosta�o to im nie policzone. �w. Szczepan jest wielkoduszny, wolny od uczucia zemsty, niech�ci i nienawi�ci, czyli w ca�ej rozciag�o�ci Nowy Cz�owiek, nale��cy do Nowego �wiata, ku kt�remu idziemy drogami doczeno�ci, bo �ycie jest przej�ciem do jego Pe�ni.

barmal · Miejscowosc: Nowy S�cz

W tym kontek�cie jeszcze raz polec� oratorium prze�ladowanych za wiar� ( libretto z komentarzem) Piotra Rubika i Zbigniewa Ksi��ka ,,Z powodu Mojego Imienia" ( poprzednio przekr�ci�am tytu�-bo pisa�am z pami�ci, a ta s�aba cokolwiek). Jedna z pie�ni doskonale wpasowuje si� w zamieszczony tekst.