Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Piątek - Czytania i Błogosławieństwo - 3SIERPNIA 2018
Autor Wiadomość
Rozaniec


Miejscowosc: Cały Świat
Wysłany: 2 Sierpień 2018, 15:53   Piątek - Czytania i Błogosławieństwo - 3SIERPNIA 2018

Piątek, 3 SIERPNIA 2018
wspomnienie dowolne świętej Lidii

(Jr 26, 1-9)
Na początku panowania Jojakima, syna Jozjasza, króla judzkiego, Pan skierował następujące słowo do Jeremiasza: Tak mówi Pan: "Stań na dziedzińcu domu Pańskiego i mów do mieszkańców wszystkich miast judzkich, którzy przychodzą do domu Pańskiego oddać pokłon, wszystkie słowa, jakie poleciłem ci im oznajmić; nie ujmuj ani słowa! Może posłuchają i zawróci każdy ze swej złej drogi, wtenczas Ja powstrzymam nieszczęście, jakie zamyślam przeciw nim za ich przewrotne postępki. Powiesz im: Tak mówi Pan: Jeżeli nie będziecie Mi posłuszni i nie będziecie postępować według Prawa, które dla was ustanowiłem, i jeśli nie będziecie słuchać słów moich sług, proroków, których nieustannie do was posyłam, mimo że jesteście nieposłuszni, zrobię z tym domem podobnie jak z Szilo, a to miasto uczynię przekleństwem dla wszystkich narodów ziemi". Kapłani, prorocy i cały lud słyszeli Jeremiasza mówiącego te słowa w domu Pańskim. Gdy zaś Jeremiasz skończył mówić wszystko to, co mu Pan nakazał głosić całemu ludowi, prorocy i cały lud pochwycili go, mówiąc: "Musisz umrzeć! Dlaczego prorokowałeś w imię Pana, że się z tym domem stanie to, co z Szilo, a to miasto ulegnie zniszczeniu i pozostanie niezamieszkałe?" Cały lud zgromadził się dokoła Jeremiasza w domu Pańskim.

(Ps 69 (68), 5. 8-10. 14)
REFREN: W Twojej dobroci wysłuchaj mnie, Panie

Liczniejsi od włosów na mej głowie
są ci, którzy mnie nienawidzą bez powodu.
Silni są moi prześladowcy, wrogowie zakłamani,
czyż mam oddać to, czego nie zabrałem?

Dla Ciebie znoszę urąganie, hańba twarz mi okrywa,
dla braci moich stałem się obcym
i cudzoziemcem dla synów mej matki.
Bo gorliwość o dom Twój mnie pożera
i spadły na mnie obelgi złorzeczących Tobie.

Panie, modlę się do Ciebie,
w czas łaski, o Boże.
Wysłuchaj mnie w Twojej wielkiej dobroci,
w Twojej zbawczej wierności.

(1 P 1, 25)
Słowo Pana trwa na wieki. Właśnie to słowo ogłoszono wam jako Dobrą Nowinę.

(Mt 13, 54-58)
Jezus, przyszedłszy do swego miasta rodzinnego, nauczał ich w synagodze, tak że byli zdumieni i pytali: "Skąd u Niego ta mądrość i cuda? Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam, a Jego braciom Jakub, Józef, Szymon i Juda? Także Jego siostry czy nie żyją wszystkie u nas? Skądże więc u Niego to wszystko?" I powątpiewali o Nim. A Jezus rzekł do nich: "Tylko w swojej ojczyźnie i w swoim domu może być prorok lekceważony". I niewiele zdziałał tam cudów z powodu ich niedowiarstwa.
...............................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 3 Sierpień 2018, 05:14   

(Mt 13, 54-58)
Jezus, przyszedłszy do swego miasta rodzinnego, nauczał ich w synagodze, tak że byli zdumieni i pytali: "Skąd u Niego ta mądrość i cuda? Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam, a Jego braciom Jakub, Józef, Szymon i Juda? Także Jego siostry czy nie żyją wszystkie u nas? Skądże więc u Niego to wszystko?" I powątpiewali o Nim. A Jezus rzekł do nich: "Tylko w swojej ojczyźnie i w swoim domu może być prorok lekceważony". I niewiele zdziałał tam cudów z powodu ich niedowiarstwa.


Tak nam sie dobrze zyje na swojskiej przyzbie, ze obawiamy sie wszelkiej cudownosci...Wolelibysmy, by wszystko - w nas i obok, było jak najbardziej szare, jak najbadziej - ZWYCZAJNE...jak gdyby nigdy nic...A tymczasem otoczeni jestesmy samymi cudami...Dzis, patrzac na nocne niebo, nagle zrozumialam, ze Bóg jest wszedzie - w kazdym atomie...
Najwazniejsze, najmadrzejsze, co mogłam dzis uslyszec i wypowiedzic, to: "Bądź Wola Twoja"...
JESTEŚ, BOŻE...dla jednych - WSZYSTKIM; dla niektórych, niestety - nadal niczym (bo - z Nazaretu, bo narodzony ze skromnej Kobiety, bo...)...A tymczasem:

(1 P 1, 25)
Słowo Pana trwa na wieki. Właśnie to słowo ogłoszono wam jako Dobrą Nowinę.
 
 
ElzbietaS
Elzbieta


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 3 Sierpień 2018, 06:44   

Pamietam jak przyleciałam pierwszy raz po ślubie z niespełna rocznym synem do Polski.
Stary wuj, u końca swoich dni, patrząc na małego Łukaszka powiedział:
całe zycie przed nim, przecież on nawet papieżem może zostać.
Mimo, ze tak blisko, nie odmówił mi marzenia o wielkości syna.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 3 Sierpień 2018, 08:54   

Ratunek zarowno poszczegolnych ludow jak i calej ludzkosci lezy w nawroceniu. Wszystkie rewolucje i reformy bez tej fundamentalnej przemiany sa tylko tanimi propagandowymi chwytami. Nawrocenie czlowieka stanowi fundament kazdej prawdziwej i skutecznej reformy spolecznej.

Łatwiej jest zabic proroka, anizeli nawrocic sie i przyjac slowo Boga. Jest to jednak zwodnicza droga. Latwo ja zainicjowac, ale trudno się na niej zatrzymac, zanimi nie zamieni ona w ruinę ludzkiego życia.

„Skądże więc u Niego ta mądrość i cuda?" Skoro jednak ta mądrość i te cuda przerastaja zdolność ich rozumienia, to tym bardziej świadczą o pochodzeniu od Boga i stanowią wezwanie do uwierzenia. Wymaga to jednak nawrocenia, ktoremu sprzeciwia sie ludzka pycha. Jest ona tym trudniejsza do przezwyciezenia, im bliższej dotyczy osoby, bowiem klamliwie sugeruje, ze trzeba sie przed nia upokorzyć, gdy tymczasem chodzi o wyniesienia, bowiem wzywa do udzialu w zbawczym dzialaniu Boga.

Niech nas blogoslawi Bóg Wszechmogący, Ojciec i Syn i Duch Święty
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group