Wysłany: 2 Lipiec 2013, 13:30 Modlitwa za zamordowanego w Syrii Ojca Francisa Murada
przed paroma dniami pisal o tym Ojciec Zygmunt, dzi¶ jest wiêcej wiadomo¶ci o meczenskiej ¶mierci Franciszkanina Ojca Francisa Murada -zosta³ SCIETY przez rebeliantow powi±zanych z Frontem Al. Nusra i Al. Kaida...niedaleko Aleppo ,na polnocy Syrii
to prawdziwy mêczennik za wiare XXI wieku, zginal smiercia tak tragiczna, ze juz bardziej nie mo¿na sobie wyobraziæ, pomodlmy siê za spokoj jego duszy
Brak s³ów po prostu. Do³±czam do modlitwy...
Zw³aszcza za bliskich O. Francisa, za jego mamê, za tych, którzy go znali i kochali...za tych , którzy s± opanowani przez z³o, za ¶wiat ca³y...
Takze przeczytalam wiadomosc o tym bestialskim akcie i moje serce zamarlo.
Ile jeszcze "owocow" zla musi wydac ta wojna by swiat pojal , o co chodzi.
Panie, przyjmij ofiare Jego zycia i obdarz wieczna szczesliwoscia. Pociesz tych, ktorzy po nim placza.
Amen.
Takze przeczytalam wiadomosc o tym bestialskim akcie i moje serce zamarlo.
Ile jeszcze "owocow" zla musi wydac ta wojna by swiat pojal , o co chodzi.
Panie, przyjmij ofiare Jego zycia i obdarz wieczna szczesliwoscia. Pociesz tych, ktorzy po nim placza.
Amen.
Boze, spraw by ofiara Tego zycia nie poszla na marne, a stala sie przyczyna opamietania i zaprzestania wojennego bestialstwa.
Pamietam Ojca Francisa Murada
Maryjo,uslysz blaganie nasze...za placzacych, abys im lzy otarla, strapionych pociesz.
Wieczny odpoczynek racz Mu dac Panie.
Wygl±da na to, ¿e modlimy siê niepotrzebnie. Ojciec Grzegorz Kramer SJ, napisa³ mi w prywatnej korespondencji, ¿e informacja o morderstwie ojca Francisa jest fa³szywa.
http://www.deon.pl/religi...j-nie-bylo.html
To jest oczywi¶cie jego zdanie, ale jestem tak zbulwersowany, ¿e musia³em to tutaj napisaæ.
nie sadze ¿eby wiadomo¶æ o ¶mierci Ojca Murada by³a zmyslona...podaly ja najwiêksze serwisy prasowe, nie slyszalam o jakims dementi...mo¿e Ojciec Zygmunt ma jakies wie¶ci ...
Wiadomo¶æ o ¶mierci jest prawdziwa. GK opar³ siê na ¼ródle franciszkañskim (s± iju¿ aktualniejsze informacje), ¿e okoliczno¶ci i sposób ¶mierci ojca Murada s± niejasne. Ale to nie dawa³o prawa do szokowania takim tytu³em. Zaproponowa³em mu w prywatnej korespondencji, ¿eby zmieni³ tytu³ na np. "Chrze¶cijanin wobec zbrodni" , ale odpowiedzia³, ¿e uwa¿a, ¿e zbrodni nie by³o (dos³ownie) i ¿ebym pisa³ do redakcji deonu o sprostowanie.
Jestem zbyt zmeczony aby sensownie w tej sprawie cos pisac. Za bardzo absurdalne jest to co mowisz Jurku, nie mam sily w Deonie szukac jego wypowiedzi. Boli. Nie rozumiem takich reakcji. O co chodzi ? Ksiadz o ksiedzu tak pisze, pomimo tylu informacji o meczenskiej smierci. Jesli ma podejrzenia, dlaczego z nimi tak sie spieszy? Co chce osiagnac? Dzisaiaj rowniez otrzymalem list z Aleppo , albo raczej listy. Ludzie cierpia z rak tych samych formacji ktore zamordowaly ksiedza, uprowadzily biskupo. Czy chodzi o to aby im pomagac?
Nie wiem jak artykul o. Kramera mogl sie w deonie ukazac. Jak mozna tak latwo zanegowac meczenska smierc? Nie analizujac sytuacji dotyczacej smierci i tragedii czlowieka, kraju i kosciola, tylko tak stuknac sobie w klawiature. Niewiarygodne. Przeciez Jezus jest prawda i kaze nam dazyc do prawdy.
Jak mozna nadac swojej wypowiedzi tytul "zdrobnia, ktorej nie bylo". Mielismy obszerna dyskusje na ten temat w Domu Japonskim i na Facebooku Jurka.
ju¿ wcze¶niej napisa³am w trakcie naszej dyskucji na bf-Dom Japonski, ze dziwny jest ten swiat , z ka¿dym rokiem widze, ze coraz dziwniejszy, nie potrafie zrozumieæ pewnych postaw np. autora artykulu ,, Zbrodnia której nie by³o,, a moje zdziwienie coraz czê¶ciej laczy siê po prostu ze smutkiem...
Przeczytalem artykul i glosy na forum. Zajmuje mnie ten fakt, bo znalem osobiscie , choc byla to znajomosc przelotana o. Francois Murada. Napisalem swoja odpowiedz, ale niestety nie udalo mi sie jej umiescic i juz nie pisalem drugi raz. Powiedzialem, ze tytul jest prowokacyjny i brakuje mu chrzescijanskiego milosierdzia, ktorego sie domaga autor wobec muzulmanow. Brakuje milosierdzia dla prawdy i brakuje milosierdzia dla forumowiczow, bo najpierw nie po chrzescijansku sie ich prowokuje, a potem po chrzescijansku sie ich poucza i napietnuje za brak milosierdzia. To tez nazywa sie manipulacja.
to nie tylko manipulacja ale wprowadzanie czytelnikow deon.pl w blad, dziwie siê ze autor artykulu nie chce siê do bledu przyznaæ i go wyjasnic.To zwykla ludzka rzecz pomyliæ siê, szczególnie gdy sprawa dotyczy odleg³ych terenow, w gre wchodz± t³umaczenia z jezykow obcych a doniesienia dotycza kraju ogarnietego wojna -ka¿dy przyzwoity cz³owiek , jak siê pomyli to powinien siê przyznaæ, przeprosiæ i pomylke naprawiæ , dobrze by to swiadczylo o rzetelno¶ci i szczero¶ci autora ...
Ja tez tak uwazam, ze mozna sie pomylic, ale trzeba umiec za ta pomylke przeprosic. Zwlaszcza jezeli wchodzi w gre taka tragedia jak meczenska smierc innego czlowieka. Chociaz uwazam, ze przeprosiny za blad powinny nastepowac nawet po mniejszym bledzie. Tego wymaga nie tylko uczciwosc dziennikarska, ale zwykla uczciwosc ludzka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Nie mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czników na tym forum