Dziwie siê nieraz, nie bedac przeciez osoba swieta, jaka potezna i jak zla pasja rzadzi polityka. Jak bardzo zadza w³adzy czlowieka uzaleznia, skoro traci on ¶wiadomo¶æ moralna, godzi siê na k³amstwa oraz usprawiedliwia zlo. Jak bardzo deformuje ona dusze, skoro towarzyszy temu przekonanie, i¿ jest to ¶wiêta misja s³u¿by narodowi. I nawet wtedy majac to przekonanie, gdy debata publiczna zamienia siê w przestrzen brutalnej bijatyki ¶cieraj±cych siê ze soba mafii.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Nie mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czników na tym forum